Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie refujcie marzeń....Rejs 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 19.06.2019 17:24

... Niewiele kojarzę z tej przeprawy. Spędziłam ją na koi śpiąc prawie cały czas. Wirusowe coś dopadło i mnie. Pocieszające było tylko to, że każda z nas miała to tylko przez dobę, więc jutro już powinno być dobrze :D[/quote] Oj miałabym obawy pójść do tej knajpy chyba jednak po Waszej żołądkowej przygodzie :roll:[/quote]

Dopadły Was przypadłości boście wino piły. Gdyby tak wypiły po sztakańcu 100 ml wyborowej na jedną nogę, na drugą i za zdrowie Kapitana to by zdrowe były jak ryba i bawiły by się oraz tańczyły na jachcie w rytm morskich fal. Same sobie jesteście winne.


Ural :evil:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 20.06.2019 07:51

beatabm napisał(a):
"Aldonka"]

Większość na silniku jednak. Prawie całą trasę na Hvar pokonaliśmy na żaglach, potem już tylko pewne odcinki.


To jednak ból komercyjnych rejsów - jazda na silniku :cry:


lew napisał(a):...jak dla kogo; jedni lubią jachting , inni żeglarstwo :lol:


Nie nazwałabym tego bólem pod żadną postacią. Z jakiś powodów (mnie nieznanych, w temacie tym jestem zielona) na żaglach płynęliśmy tyle, a na silniku tyle...dla mnie...tak miało być i co więcej było fantastycznie.

Ural napisał(a):Dopadły Was przypadłości boście wino piły. Gdyby tak wypiły po sztakańcu 100 ml wyborowej na jedną nogę, na drugą i za zdrowie Kapitana to by zdrowe były jak ryba i bawiły by się oraz tańczyły na jachcie w rytm morskich fal. Same sobie jesteście winne.
Ural :evil:
[/quote]

Hmmm, możliwe :D Było wino, piwo i rum. Wyborowej zabrakło ale zapewniam Cię, że i zdrowie Kapitana było i tańce na jachcie i śpiewy. Tylko chwilami w umniejszonym o jedną osobę składzie :D
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 20.06.2019 09:27

......."sorry" ,ale ja o bólu nic nie pisałem, więcej zgadzam się w całej rozciągłości- pływa się tak jak pozwalają na to warunki. Nawet, gdybyście dmuchały w żagle i tak chyba nic by to nie dało :lol:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 20.06.2019 22:43

lew napisał(a):......."sorry" ,ale ja o bólu nic nie pisałem, więcej zgadzam się w całej rozciągłości- pływa się tak jak pozwalają na to warunki. Nawet, gdybyście dmuchały w żagle i tak chyba nic by to nie dało :lol:

Nie pisałeś o bólu, źle mi się pokopiowały cytaty. Twoje słowa obrazują to co myślę, że jedni lubią jachting inni żeglarstwo i kompletnie nie odbieramy tego silnikowego pływania jako bólu.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 20.08.2019 10:08

Czekam na kolejną część Waszego rejsu. Super, że oprócz spędzania czasu na jachcie macie też inne atrakcje... A na widok peki ślinka cieknie...
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 26.08.2019 16:59

Aldonka napisał(a):
lew napisał(a):......."sorry" ,ale ja o bólu nic nie pisałem, więcej zgadzam się w całej rozciągłości- pływa się tak jak pozwalają na to warunki. Nawet, gdybyście dmuchały w żagle i tak chyba nic by to nie dało :lol:

Nie pisałeś o bólu, źle mi się pokopiowały cytaty. Twoje słowa obrazują to co myślę, że jedni lubią jachting inni żeglarstwo i kompletnie nie odbieramy tego silnikowego pływania jako bólu.

.......wprawdzie koleżanka zamieściła posta w innym wątku, ale chcę napisać ,że mam identyczne odczucia. Dokładnie to kwestia wielkości łódki i udogodnień ,które posiada. Gdy się ma odpowiednie wyposażenie, odpowiednią ilość kabin i prysznicy, a przy tym dba się o porządek, to jest czysto, sucho i przyjemnie (chłodno od klimatyzacji, spragnieni mogą wyjąć zmrożone napoje z lodówek zasilanych prądem z paneli, a gdy zamknie się zawory to można brać prysznic na łódce, nawet w portach, czy marinach).
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.08.2019 20:47

lew napisał(a):
Aldonka napisał(a):
lew napisał(a):......."sorry" ,ale ja o bólu nic nie pisałem, więcej zgadzam się w całej rozciągłości- pływa się tak jak pozwalają na to warunki. Nawet, gdybyście dmuchały w żagle i tak chyba nic by to nie dało :lol:

Nie pisałeś o bólu, źle mi się pokopiowały cytaty. Twoje słowa obrazują to co myślę, że jedni lubią jachting inni żeglarstwo i kompletnie nie odbieramy tego silnikowego pływania jako bólu.

.......wprawdzie koleżanka zamieściła posta w innym wątku, ale chcę napisać ,że mam identyczne odczucia. Dokładnie to kwestia wielkości łódki i udogodnień ,które posiada. Gdy się ma odpowiednie wyposażenie, odpowiednią ilość kabin i prysznicy, a przy tym dba się o porządek, to jest czysto, sucho i przyjemnie (chłodno od klimatyzacji, spragnieni mogą wyjąć zmrożone napoje z lodówek zasilanych prądem z paneli, a gdy zamknie się zawory to można brać prysznic na łódce, nawet w portach, czy marinach).

Z tego co Kolega pisze wynika że uprawia jedynie jachting po cieplych morzach co ma niewiele wspólnego z żeglarstwem.
Ps: porządek zawsze jest tam gdzie powinien być A energię trzeba oszczędzać
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 26.08.2019 21:43

.....nie wiem na jakiej podstawie koleżanka wysnuła takie wnioski, ale koleżanka może :lol:
Skoro ktoś robi takie łódki jak opisuję i ktoś je kupuje i pływa , to chyba po to one są, a jak ktoś lubi prymitywizm, to też może brać inne, jego wybór i wtedy......
PS Zrobiłem przelot tam i z powrotem ''na dystansie'' Rijeka -Dubrownik, a koleżanka?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.08.2019 21:49

lew napisał(a):.....nie wiem na jakiej podstawie koleżanka wysnuła takie wnioski, ale koleżanka może :lol:
Skoro ktoś robi takie łódki jak opisuję i ktoś je kupuje i pływa , to chyba po to one są, a jak ktoś lubi prymitywizm, to też może brać inne, jego wybór i wtedy......
PS Zrobiłem przelot tam i z powrotem ''na dystansie'' Rijeka -Dubrownik, a koleżanka?

Zdecydowanie wolę prymitywizm jak to określiłeś
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 26.08.2019 21:59

lew napisał(a):PS Zrobiłem przelot tam i z powrotem ''na dystansie'' Rijeka -Dubrownik
Nie ilość a jakość się liczy :)
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 26.08.2019 22:16

...tu się zgadzamy, też postawiłem na jakość :lol:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 27.08.2019 10:32

lew napisał(a):...tu się zgadzamy, też postawiłem na jakość :lol:
A ile taki przelot zajął czasu? i czy tylko za dnia? wzdłuż lądu czy z zaczepką o wyspy?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.08.2019 10:53

gusia-s napisał(a):
lew napisał(a):...tu się zgadzamy, też postawiłem na jakość :lol:
A ile taki przelot zajął czasu? i czy tylko za dnia? wzdłuż lądu czy z zaczepką o wyspy?

Pokaż zdjęcie tego luksusu i tego rejsu to może uwierzę :lol:
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 27.08.2019 16:48

gusia-s napisał(a):
lew napisał(a):...tu się zgadzamy, też postawiłem na jakość :lol:
A ile taki przelot zajął czasu? i czy tylko za dnia? wzdłuż lądu czy z zaczepką o wyspy?

.......13 dni ; niestety czasami cumowaliśmy już grubo po zachodzie słońca; żeglowaliśmy głównie miedzy wyspami , gdyż "2-3 krotne pomysły" płynięcia długimi halsami otwartym morzem , entuzjazmu żeńskiej części załogi z uwagi dużą falę nie wywoływały, nie były też fortunne biorąc pod uwagę czas, który zajęły.
Ostatnio edytowano 27.08.2019 16:56 przez lew, łącznie edytowano 1 raz
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Nie refujcie marzeń....

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 27.08.2019 16:54

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):
lew napisał(a):...tu się zgadzamy, też postawiłem na jakość :lol:
A ile taki przelot zajął czasu? i czy tylko za dnia? wzdłuż lądu czy z zaczepką o wyspy?

Pokaż zdjęcie tego luksusu i tego rejsu to może uwierzę :lol:

.....koleżanko , to nie są luksusy ,tylko standardowe wyposażenie większości nowych jachtów, zresztą koleżanka wie, co zalicza się do jachtów ekskluzywnych; zdjęcia są na insta, Sentinela pokażę ,gdy się kiedyś spotkamy np w maju :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nie refujcie marzeń....Rejs 2018 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone