Jaren napisał(a):hahhahahaha
Chyba nie tylko ja dziś piłam cytrynówkę ubawiłam się po pachy
nie wiem jak Ania, ale ja (dzisiaj) zero alkoholu
BeJur napisał(a):Anai napisał(a):a co do mleka z butelki ... to jak mówisz - nalej mi mleka z butelki??? czy z krowy???
Jaren napisał(a):hahhahahaha
Chyba nie tylko ja dziś piłam cytrynówkę ubawiłam się po pachy
BeJur napisał(a):nie wiem jak Ania, ale ja (dzisiaj) zero alkoholu
anakin napisał(a):Ale jaracie coś na bank...
Anai napisał(a):Sama se nalewam - tak jest bezpieczniej...
Anai napisał(a): To okrutne, śmiać się kiedy inni nie mogą dojść do porozumienia w dyskusji na pozornie nieistotne tematy... wiesz?
Anai napisał(a):No co Ty?? Ja rzucam
Anai napisał(a):A tak wogle, to martwi mnie kierunek w jakim zmierzają Wasze komentarze...
Ja się przed Wami odkrywam, obnażam swoje uczucia i najgłębsze przemyślenia,
opisuję te dobre, ale i te najbardziej dramatyczne momenty naszych wakacji a Wy...
Wy zwracacie uwagę na jakieś w ogóle nieistotne dla całości pierdoły, albo w najlepszym wypadku robicie se jaja...
Anai napisał(a):Masło z kalmara... rewelacja
Nie przesadzaj... Unikam tylko dyskusji z czego jest mlekoBeJur napisał(a):pachnie mi to brakiem zaufania albo ... niezmierną pedantycznością ... tylko co gorsze?
Bez szans...BeJur napisał(a):właśnie a mogłyśmy się pożreć na zawsze ... i co wtedy??? gdzie se znajdziemy drugie takie jak my??? bez szans
No tak mi przykro... ale nic straconego - zacznij, to też se bedziesz mogła rzucićBeJur napisał(a):a ja nie mam co ... rzucić oczywiście
BeJur napisał(a):jakbyCito .... masz parę wyjść ....
albo może ... przyjąc to na klatę i brnąć dalej ... licząc, że się znudzi ...
BeJur napisał(a):a również ... dalej być sobą i śmiać się razem z nami bo drugiej takiej ... tu se wpisz co chcesz ... nie ma na tym forum
Jaren napisał(a):hahhahahaha
Chyba nie tylko ja dziś piłam cytrynówkę ubawiłam się po pachy
Jaren napisał(a):No sorry Nie mogłam się powstrzymać... i cytrynówka dodała odwagi Ale na trzeźwo Wasze teksty też mnie bawią !
Ja wczoraj jedynie profilaktycznie grzańcaJaren napisał(a):Nawiasem mówiąc - widzę, że tylko ja Walentynki świętowałam na cytrynowo ?
Anai napisał(a):Jaren napisał(a):No sorry Nie mogłam się powstrzymać... i cytrynówka dodała odwagi Ale na trzeźwo Wasze teksty też mnie bawią !
Spoko luuuz... jaja se przecież robięJa wczoraj jedynie profilaktycznie grzańcaJaren napisał(a):Nawiasem mówiąc - widzę, że tylko ja Walentynki świętowałam na cytrynowo ?
a cytrynówka mnie jakoś nie kręci, ale...
jak chcesz mogę Ci podrzucić świetny przepis na pysznościowy i superłatwy do zrobienia ajerkoniaczek
Jaren napisał(a):Ja sama w sobie dość słodka jestem
a skromność to moja główna zaleta ;p
AnaSz napisał(a):ja poprosze o ten przepisik to i Jaren spróbuje u mnie ja zrobię
Powrót do Nasze relacje z podróży