kibic hr napisał(a):Najszersza plaża w Baskiej Vodzie to chyba ta przy barze Oseka-tam nawet zmieściło się boisko do siatkówki. Byliśmy tam dwa razy-ludzi znacznie mniej niż w centrum ale jest i minus-z tego co pamiętam to było w wodzie sporo kamieni .
kibic hr napisał(a):Tak przy okazji. W tym roku planuje odwiedzić Dubrownik i wyczaiłem duży i z tego co się orientuje bezpłatny parking przy tamtejszym szpitalu. Nie sądze by ktoś tam parkował ale może jednak ktoś coś wie na ten temat. Jest tam przystanek autobusowy więc pewnie pod mury będzie można podjechać albo zrobimy sobie spacer po różnych zakamarkach Dubrownika. Nie jesteśmy krezusami by lekką reką wybulić po 40 kun za godzinę parkowania przy centrum. W Splicie parkowałem gratis przy centrum handlowym Joker a zaoszczędzone kuny wydaliśmy na kawę w MacDonaldzie. A może lepiej pojechać do Mostaru i poczuć trochę Orientu-co proponujecie.
mysza73 napisał(a):
PS. Kiedy wracacie do Baśki?
jaczo napisał(a):gosik 84 napisał(a):Relacja świetna, zdjęcia również.
Bardzo fajnie się ją czyta. Szkoda tylko, że to już koniec.
Czekaj, czekaj jeszcze przed nami dzień wyjazdu, no i daj nam dojechać do domu .
jaczo napisał(a):Spacer - 4.7.2014
Część - druga
Jest już wieczór, załatwiamy szybko sprawę kolacji, czeka nas przecież, rytualny spacer po Baśce , plączemy się przez chwilę po malutkim targowisku przy nabrzeżu, zaczepiani przez naciągaczy ze statków. Jeden jest szczególnie charakterystyczny, blondyn - długie, włosy, słyszymy przechodząc jak tłumaczy jakimś rodakom po naszemu, że na Złotym Rogu z jednej strony ciepłe morze, a z drugiej w wodzie piź... jak w kieleckim na dworcu taki dowcipniś poliglota .
ciąg dalszy już niedługo...
husband napisał(a):jaczo napisał(a):Spacer - 4.7.2014
Część - druga
Jest już wieczór, załatwiamy szybko sprawę kolacji, czeka nas przecież, rytualny spacer po Baśce , plączemy się przez chwilę po malutkim targowisku przy nabrzeżu, zaczepiani przez naciągaczy ze statków. Jeden jest szczególnie charakterystyczny, blondyn - długie, włosy, słyszymy przechodząc jak tłumaczy jakimś rodakom po naszemu, że na Złotym Rogu z jednej strony ciepłe morze, a z drugiej w wodzie piź... jak w kieleckim na dworcu taki dowcipniś poliglota .
ciąg dalszy już niedługo...
Jako mieszkaniec świętokrzyskiego, chciałbym zdementować tą plotkę. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że na dworcu w Kielcach wcale nie piź ... !!!! Proszę nie zabierać kurtek, jeżeli przyjeżdżacie do Kielc
Fajna relacja, miło się czytało ...
Pozdrawiam
gosik 84 napisał(a):jaczo napisał(a):gosik 84 napisał(a):Relacja świetna, zdjęcia również.
Bardzo fajnie się ją czyta. Szkoda tylko, że to już koniec.
Czekaj, czekaj jeszcze przed nami dzień wyjazdu, no i daj nam dojechać do domu .
Wybacz mi tą "wpadkę". Powinnam napisać, że szkoda, iż zbliżamy się ku końcowi.
Mam pytanko - ile mieliście wolnego czasu na wyspie Brać?
jaczo napisał(a):Pora spełnić dziś prośbę Vjetara i dołożyć do wątku więcej podwodnych zdjęć,...
jaczo napisał(a):Odcinek Specjalny
czyli
Nabrać powietrza i w dół
Powrót do Nasze relacje z podróży