Nie mówię żegnaj lecz do widzenia - czyli Baśka Voda 2014

I ja poczyatm. Miło wspominam spacerki z Breli do Baśki

Z chęcią poczytam:) Wstawaj dużo zdjęć! )))

Zasiadam i czekam na rozwój wypadków
2014 u nas rokiem bez Chorwacji


Pozdrawiam
Piotr

Witam was wszystkich - zacnych czytelników i czytelniczki, oglądaczy i oglądaczki, bardzo się cieszę z waszej obecności w mojej relacji.
Jednak nie wiem czy spełnię wasze oczekiwania, bo nasz wyjazd nie obfitował w jakieś fajerwerki, nie odwiedziliśmy mnóstwa miejsc, które miałem ochotę zobaczyć, ale kompromis to jest słowo, którym sam sobie to tłumaczę - nastoletnia część naszej wyprawy miała swoje wyobrażenie spędzenia letniego wypoczynku.

Ale mam nadzieję, że powspominacie razem ze mną, nasz pierwszy pobyt w Chorwacji i z przyjemnością popatrzycie na znajome miejsca.

Ładne kwiatki, dopiero zacząłem, a zaczynam się z tym biadoleniem o nadzieji powtarzać
Ale co tam, powolutku, kroczek za kroczkiem zbliżamy się do dalszego ciągu relacji.

Zasiadam !

Baśkę Voda znam tylko z kamerki , tłok na plazingu z tego com widział , że masakra .........ale przejeżdżałem przez Baśkę kilka razy
Dawaj , dawaj..........

Chętnie poczytam i pooglądam...przejeżdżałam ale straszne tłumy - nie moje klimaty - więc pojechaliśmy dalej

Czas już zapodać zdjęcia

Ja też powspominam .......
naszą październikową Baśkę...

Witam
Baśka Voda i na mnie czeka w tym roku, więc chętnie poczytam

kataryniarz napisał(a):Czas już zapodać zdjęcia

Masz rację, czas najwyższy , przymiarki były wczoraj, ale coś były kłopoty z logowaniem na forum.
Ale już siadam i piszę.

Znajdzie się dla mnie miejsce?

papse napisał(a):Znajdzie się dla mnie miejsce?

Pewnie, jak braknie krzeseł to doniosę

Witam kolejnych Cromaniaków, bardzo się cieszę z waszej obecności.

Zaczyna się obiecująco. Będę zaglądał.