napisał(a) majeczka » 21.11.2006 21:24
Któregoś dnia, pewien rolnik stanął przed klasztorną bramą i zastukał. Kiedy jeden z braci otworzył drzwi, z uśmiechem pokazał mu kiść dorodnych winogron. - Bracie, czy wiesz komu chcę podarować tę kiść, najpiękniejszą z całej mojej winnicy?
- Na pewno opatowi lub któremuś z ojców zakonnych. - Nie. Tobie!
- Mnie? Naprawdę chcesz mi ją dać?
- Tak, zawsze byłeś dla mnie dobry, uprzejmy i pomagałeś mi. Chciałbym, żeby ta kiść winogron sprawiła ci trochę radości.
Szczęście, bijące z oblicza brata, sprawiło przyjemność również rolnikowi. Ostrożnie wziął winogrona i podziwiał je jakiś czas. Rzeczywiście kiść była cudowna i wspaniała. Nagle przyszedł mu do głowy pomysł: - A może bym tak zaniósł te winogrona opatowi, aby jemu dać trochę radości? Wziął kiść i zaniósł opatowi. Opat był uszczęśliwiony. Ale przypomniał sobie, że w klasztorze jest stary, chory zakonnik - Zaniosę jemu te winogrona, może poczuje się trochę lepiej. I tak kiść winogron znowu odbyła wędrówkę.Nie pozostała jednak długo w celi chorego, który posłał ją bratu kucharzowi pocącemu się cały dzień. Ten z kolei winogrona zaniósł najmłodszemu bratu w klasztorze, który ofiarował je komuś innemu, inny jeszcze innemu. Wreszcie wędrując od zakonnika do zakonnika, kiść winogron powróciła do pierwszego brata. [b Zamknął się krąg. Krąg radości i życzliwości[/b]. Nie czekaj więc, aż rozpocznie go kto inny. To do ciebie dzisiaj należy zainicjowanie kręgu radości i życzliwości. Często wystarczy mała, malutka iskierka, aby wysadzić w powietrze ogromny ciężar. Wystarczy iskierka dobroci, a świat zacznie się zmieniać. Życzliwość i milość to jedyny skarb, który rozmnaża się poprzez dzielenie:to jedyny dar rosnący tym bardziej, im więcej się z niego czerpie. Przedsięwzięcie, w którym tym więcej się zarabia, im więcej się daje; podaruj ją, rzuć daleko od siebie, rozprosz na cztery wiatry,aj utro będziesz miał jej więcej niż dotychczas.