Droga do Vrsaru 1Droga do Vrsaru obfitowała w tak piękne widoki ,że będzie w co najmniej trzech odcinkach- oczywiście z powodu masakrycznej ilości zdjęć
Z Supetaru płyniemy jak zwykle promem o 7.45.
W porcie jesteśmy o 7 ,przed nami jest aż JEDEN samochód
.
Kupuję bilety oraz burki i jakieś słodkości na drogę.
Moją uwagę przykuwa taki ośli transport:
łódź z bazy nurkowej Amber-Divecenter z którą od 3 lat nurkuje małż:
i panorama Supetaru z nabrzeża:
A prom już płynie
Już z promu ponownie uwieczniam Supetar:
Po drodze mijamy się ze statkiem postirskiej Sardiny:
Do zobaczenia Braču
Dobijamy do Splitu..... a nie robię już zdjęć , bo ile można
Miasto z promu widziałam już tyle razy , że znam ten widok na pamięć
Mija kilkanaście minut i już pędzimy autostradą na północ .
Po jakiś 130km mijamy zjazd na Pag i zjazdem nr 15 "Maslenica" opuszczamy autostradę , by dalej jechać wzdłuż wybrzeża.
Ruch na drodze jest znikomy.
Początkowo widoki są niezbyt ciekawe.
Ale wszystko zmienia się wraz z pewnym mostem - Paskim Mostem
Potem jest już tylko lepiej
Trochę niewyraźne widoczki zza szyby:
Niestety przegapiamy punkt widokowy z niesamowitym widokiem na Paskie Vrata
ale zatrzymujemy się na kolejnym - Paskie Vrata z boku:
Pędzimy dalej. Droga jest kręta, widoki spektakularne i ......ależ ten Pag jest długi
Zbliża się południe i zza kolejnego zakrętu wyłania się wyspa Rab...
to znak że zbliżamy się do naszego dzisiejszego gwoździa programu . Po chwili zjeżdżamy z głównej drogi i jedziemy w dół.
Na pierwszym planie widać Rab a za nim zieloną końcówkę Pagu :