amatus1 napisał(a):Postire od dobrych kilku lat obserwuje z naszego balkonu na "lądzie" . Patrząc na Twoje fotki chyba skusimy się na rejsik do tego miasteczka:)
pomorzanka zachodnia napisał(a):Pozdrawiam z drugiego rzędu. Zdjęcia bardzo zachęcają.
travel napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):Pozdrawiam z drugiego rzędu. Zdjęcia bardzo zachęcają.
Witaj Kamilo
W drugim rzędzie też wszystko widać
piotrf napisał(a):travel napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):Pozdrawiam z drugiego rzędu. Zdjęcia bardzo zachęcają.
Witaj Kamilo
W drugim rzędzie też wszystko widać
Mam nadzieję , że jednak nie wszystko i zostanie chociaż odrobina dla wyobraźni
Pozdrawiam
Piotr
travel napisał(a):amatus1 napisał(a):Postire od dobrych kilku lat obserwuje z naszego balkonu na "lądzie" . Patrząc na Twoje fotki chyba skusimy się na rejsik do tego miasteczka:)
To może obserwujemy się na wzajem , bo ja od kilku lat obserwuję ląd z Brača
Rejsik na początek jest w sam raz, ale uważaj bo widok na ląd jest hipnotyzującypomorzanka zachodnia napisał(a):Pozdrawiam z drugiego rzędu. Zdjęcia bardzo zachęcają.
Witaj Kamilo moja córa ma tak na imię
W drugim rzędzie też wszystko widać
travel napisał(a):W temacie "gdzieś tam" coś już się lęgło w mej głowie i korespondowałam w tej sprawie z Maslinką. I właśnie dzięki Maslince i jej relacji pt. "Istria bez kajaka i cykad" wstępnie postawiłam na Vrsar.
maslinka napisał(a): Mam nadzieję, że Vrsar spełnił Wasze oczekiwania
Entercroatia, sto maseczek (a w relacji ich nie ma , muszę wrzucić jakieś zdjęcie w masce), chusteczki antybakteryjne i antycovidowe psik psiki to był najważniejszy bagaż tych wakacji Dla ułatwienia torbę z całym ekwipunkiem zwaliśmy po prostu covidem
Abakus68 napisał(a):I pomyśleć że my wzięliśmy 2 bandany i mała paczuszkę ściereczek...
Powiem Ci Iza że największe cięgi zbierałem od M. w Supetarze. Uparłem się zrobić podobne zdjęcie. 3 podejścia. Ze środka ulicy. Auta. Trąbienie... Fajnie było.
A w temacie niespodziewany remont... Rzucałaś w męża w kuchni talerzami czy jak?
labusm napisał(a):A to też se siendę...
Może kiedyś na dłużej wyspa...
Magda O. napisał(a):Nam "zamknięcie" Węgier trochę pokrzyżowało plany. Wracaliśmy z Chorwacji 31.08 i mieliśmy spędzić na Węgrzech jeszcze dwa dni. Ale i tak cieszę się, że w ogóle wakacje doszły do skutku. Zarezerwowaliśmy noclegi... dzień przed wyjazdem. Było fajnie, ale trochę za krótko
A tak w ogóle to w tym roku pierwszy raz jechaliśmy drogą 86 - i też jest już moją ulubioną
kulka53 napisał(a):Hej
Dołączę, a co mi tam
Zachęciły mnie mocno zdjęcia z pierwszej strony... też byliśmy na Bracu (tyle że nieco później) a pochodzenia większości nie rozpoznaję . Może dlatego że są ze Vrsaru ? . Chętnie dowiem się więc skąd są no i w ogóle...
Pozdrawiam
Powrót do Nasze relacje z podróży