Nazwy ryb i ich przetłumaczenie

Założyłem nowy watek poświęcony nazwą ryb w języku chorwackim i ich tłumaczeniu na język polski. Proponuję, by podawać tu obok siebie nazwę ryb (owoców morza).
Pierwsze pytanie. Czy smaczna chorwacka Orada to spotykana w polskich sklepach Dorada? Orady w chorwackich restauracjach kosztują 250 - 350 kun za kilogram. W sklepach od 30 do 60 kun z kilogram. W Polsce Dorada kosztuje 25 zł za kilogram i jak mówią dostawcy, jest to ryba z Morza Śródziemnego. Czyli istnieje prawdopodobieństwo, że to ten sam gatunek...? Pomóżcie rozwikłać problem!

Tutaj jest podobny wątek
forum/viewtopic.php?t=9466&postdays=

szkoda tylko że część zdjęć pouciekało

terenowiec napisał(a):Pierwsze pytanie. Czy smaczna chorwacka Orada to spotykana w polskich sklepach Dorada?

Wygląda bardzo podobnie i mam wrażenie że to ta sama ryba. Sam (być może błędnie) używam nazwy dorada mając na myśli rybki kupione w Chorwacji.

Dosyć tanio 25 zł za kg. W bielskim Auchan są po 35 zł i to wcale nie jakieś doradne sztuki.

Pozdrawiam.

Panowie przy tłumaczeniu nazw gatunkowych (nie tylko roślin, ale i ryb i innych zwierząt) podstawa to nazwa łacińska...
Zatem komarča vel orada (Sparus aurata) - bez wątpienia dorada. Internet to kopalnia wiedzy, trzeba tylko umieć i chcieć z niego korzystać.. Nawet Wikipedia może być bardzo pomocna przy radzeniu sobie z tłumaczeniem nazw gatunkowych (wystarczy przecież sprawdzić, czy podobny artykuł zawiera np. hr wersja jęzkowa Wikipedii, ewentualnie bośniacka, czy serbskochorwacka - o zgrozo!); poza tym warto czasem przy poszukiwaniach korzystać z funkcji zmiany ustawień wyszukiwania (dając pierszeństwo wyszukiwanym stronom np. w języku hr.)

Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a): Internet to kopalnia wiedzy, trzeba tylko umieć i chcieć z niego korzystać..

...no tak, tyle że czasem fajnie sobnie pogadać, popisać, rozsiać jeszcze wątpliwości, a nuż może ktoś odezwie się i z włąsnego doświadczenia coś doda, wytłumaczy, przy okazji dowiem się dziesięciu innych rzeczy...
Jaka radość z uczesticzenia w dyskusyjnym forum, jeśli na nurtujące mnie pytanie mam znaleźć sobie odpowiedź sam w internecie, a innym odpowiadać: "Tak" lub "Nie", gdyż w google odpowiedź "nie wiem" nie istnieje

Ale ja tam jestem starej daty jeszcze.

Pozdrawiam Ciebie i cały Hvar!

Dzięki Ci Kasiu za odpowiedź i cieszę się podwójnie, bo dzisiaj w ciemno kupiłem 3 kg Dorad i dostałem zapewnienie, że ryba ta jest w ciągłej sprzedaży. Będzie teraz moim głównym daniem rybnym. Jak to ciekawie Chorwacja i to forum wpływa na różne dziedziny życia.
Przy okazji dodam, że dla mnie morska kuchnia chorwacka jest przepyszna i znacznie smaczniejsza niż moja rodzima polska. Gdyby w moim mieście serwowali to, co w nadmorskich konobach Chorwacji... Sprzedałbym chyba wszystkie garnki które mam w domu, bo po co miałyby stać i pokrywać się pajęczynami! Tęsknię nie tylko za morzem, górami i zapachem pinii, ale i za dziełami chorwackich kucharzy.

Terenowcu, przy odrobinie starań sporo z tego, za czym tak tęsknisz, możesz przygotować sam, nawet w Polsce.

Pozdrawiam serdecznie Panowie.

Bałtyckie ryby są równie smaczne co ryby z Adriatyku (pomijając ryby denne gdyż Bałtyk posiada mnóstwo zanieczyszczeń z czasów II wojny św.)

....o urde a ja wlasnie kupile baltycka flondre w srodku Splitu i w piatek ja usmarze.

Orada je morska riba koja je dobra za jesti skuhana ili pečena. Uz malo limunova soka i maslinova ulja, uz blitvu kao dodatak je nešto što morate probati