Witam.
Mam pytanko , czy na Słowacji wolno używać nawigacji przyczepionej do przedniej szyby?
Z krzyżykiem na lusterku nie jedź przez Słowację!
Oceny: / 8 Słaby Super
27.11.2009.
Porucznik Jana Buocova z Preszowa oraz podkomisarz Paweł Międlar uważają, że współpraca polskiej i słowackiej policji układa się znakomicie
RZESZÓW. Polscy policjanci uczyli się języka słowackiego, a także brali udział w ćwiczeniach symulujących atak terrorystyczny.
Od 20 listopada nie można na terytorium Słowacji mieć przyczepionego GPS do szyby, a także krzyżyka powieszonego na lusterku. O nowych przepisach poinformowali w środę słowaccy policjanci podczas spotkania podsumowującego projekt "Rozwój polsko-słowackiej współpracy transgranicznej w zakresie zapobiegania i zwalczania przestępczości", współfinansowany przez Unię Europejską.
Polscy oraz słowaccy policjanci przeprowadzili szereg warsztatów i szkoleń, m.in. w zakresie zapobiegania atakom terrorystycznym, a także treningi dla negocjatorów policji. Opracowano również wspólne raporty i analizy prezentujące aktualne zagrożenia w obszarze przygranicznym. Efektem dotychczasowej współpracy są wspólne patrole. W 2008 roku było ich 58, a w 2009 roku 61. - Nie chodzi o to, żeby wspólnie karać, ale działać prewencyjnie - wyjaśniał płk Jan Pivovarnik, zastępca Dyrektora Wojewódzkiej Dyrekcji Korpusu Policji w Preszowie. Z kolei insp. Józef Gdański, Komendant Wojewódzki Policji, podkreślał, że odkąd podjęto współpracę, policja nie odnotowuje skarg od Słowaków, którzy często nie rozumieli, co się do nich mówi. To wynik dodatkowych kursów języka słowackiego dla polskich policjantów, a odkąd nasi południowi sąsiedzi weszli do strefy euro, coraz więcej z nich przyjeżdża do Polski.