Natura (ożywiona), czyli ludzie i zwierzaki

weldon napisał(a): natomiast ten, mimo, że chował się w trawie
i właśnie tam coś skubał, to wydaje mi się być dzięciołem?:

Boże ! .... to w tej Warszawie już drzew brakuje

... że dzięcioły wypasacie !

mariusz-w napisał(a):... to w tej Warszawie już drzew brakuje

... że dzięcioły wypasacie !

No jest letki problem ...

Wystawa Psów Rasowych







Gorąco było ...

Galeryjka ...

woooow ale ale super ja tea chce na wystawe psów



a to białe puchate to mój Blekuś czyli owczarek szwajcarski czy jakiś szpic?.....bo aż nie wiem

hajduczek napisał(a):a to białe puchate to mój Blekuś czyli owczarek szwajcarski czy jakiś szpic?.....bo aż nie wiem

Viola, nie wiem. Pojęcia nie mam. Ich tam więcej powinno być,
bo strasznie kudłate na ten upał i strasznie białe były, a od razu mi się z Tobą skojarzyły.
Babka mówiła, że to jakiś "pies północny" czy jak?
Wiem, że trzeba go czesać, ale za to biały jest z natury, czyli trudno go zabrudzić.
Taki "samoczyszczący" jest.

Mało zdjęć, ale, wierzcie mi, jak te psy i ludzie wytrzymywali ten upał?
Nakrywali je szmatkami, chowali w namiotach, polewali prysznicami.
Aż żal było patrzeć, jak je zmuszają do biegania, do stawania ...

Wycyganię jeszcze od Kaśki zdjęcia, to dorzucę do galerii.

Samojed - jak z północy !

mariusz-w napisał(a):Samojed - jak z północy !

Może być. Ale, skubany, piękny.

weldon napisał(a):

mariusz-w napisał(a):Samojed - jak z północy !

Może być. Ale, skubany, piękny.

no to nie mój Bleki ,bo on to Bialy owczarek szwajcarski... ale normalnie wypisz ...wymaluj zwłaszcza jak go z prania wyciągne....też się robi taki puszysty "cocolino"

To i ja się dołoncze.
Cały bestariusz ustrzelony na tegorocznym urlopie.

Pip 1

Pip 2

Pip 3

Pip 4

Pip 5

Pip 6

Pip 7

Pip 8

Pip 9

Pip 10


Może nie są rewelacyjne foty, ale tyle pogłowia znalazłem przez okres 13 dni pobytu. Przyroda dosłownie właziła przez okna do domu ( w przypadku skorpiona )

co Ty gadasz bardzo ładne zdjecia a motyleki ptak super

U mnie do domu nic nie włazi. Nawet komarów nie ma!
Co robić?