Natura (ożywiona), czyli ludzie i zwierzaki

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 16:42

Jacek S napisał(a):Najadła się ......

Ale nie na biurku :wink:

mervik napisał(a):....przyglądasz mi się

cały czas

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 16:43

LRobert napisał(a):

Co trzeba kotu zaaplikować żeby tak pozował :?:

napisał(a) **Vjetar** » 20.03.2013 16:47

Miecia napisał(a):Co trzeba kotu zaaplikować żeby tak pozował

Dwie sikorki.
:wink:

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 16:49

Jacek S napisał(a):
Miecia napisał(a):Co trzeba kotu zaaplikować żeby tak pozował

Dwie sikorki.

tylko które

te na bogato, czy te mądre :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 20.03.2013 16:55

Miecia napisał(a):tylko które

te na bogato, czy te mądre

Mądre się nie dadzą a bogate to niezły kąsek.

:mrgreen:

PS. Pod krzakami widać ślady jakiegoś kota na śniegu.

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 17:01

Jacek S napisał(a):PS. Pod krzakami widać ślady jakiegoś kota na śniegu.

No......sokoro niektóre dobrze podpasione..... :mrgreen:

napisał(a) **LRobert** » 20.03.2013 21:52

Kot najedzony jest kotem chętnym do współpracy.

A najlepiej go jeszcze przed zdjęciami zmęczyć to nie będzie miał siły uciekać.

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 21:58

LRobert napisał(a):Kot najedzony jest kotem chętnym do współpracy. A najlepiej go jeszcze przed zdjęciami zmęczyć to nie będzie miał siły uciekać.

Tylko, że jak ja dam mojemu jeść, potem czas......żeby się wyszalał.......to zwija się kłębek.....i tyle go widzieli

A ten u Ciebie, to normalnie.......model

napisał(a) **LRobert** » 20.03.2013 22:08

To nie takie proste. Kwestia obserwacji zachowania obiektu i jakiś 1000 prób. :mrgreen:

napisał(a) **ASIULA HK** » 20.03.2013 22:10

LRobert napisał(a):To nie takie proste. Kwestia obserwacji zachowania obiektu i jakiś 1000 prób.

Hmmm, że nie jest proste, to wiem :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 21.03.2013 12:32

napisał(a) **ASIULA HK** » 21.03.2013 21:50

Jacek S napisał(a):.

Ten kos, to Twój znajomy :?:

Ale mewa ..... :wink:

Tak a propos kotów......mojego to można ewentualnie dorwać w ten sposób :wink:

przynajmniej......na razie :wink:

napisał(a) **LRobert** » 21.03.2013 22:25

No i pięknie. Czego ty chcesz od niego? Kot to nie pies i raczej nie przychodzi jak się go woła - no chyba, że poczuje jedzenie. :lol:

napisał(a) **ASIULA HK** » 21.03.2013 22:27

LRobert napisał(a):...... no chyba, że poczuje jedzenie.

Ale mój tak nie ma

A poza tym......specjalnie się nie wystawia do fotek

napisał(a) **LRobert** » 21.03.2013 22:40

Mój też nie. To ja na niego poluję.