Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasze wakacje w Rumunii po raz pierwszy :)

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008
Nasze wakacje w Rumunii po raz pierwszy :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 20.07.2015 21:26

I na pewno nie ostatni... :)

To był bardzo dobry wybór kierunku na tegoroczne wakacje. W Rumunii znaleźliśmy to, co tak bardzo lubimy czyli góry, zamki, ruiny, stare kościoły, cerkwie, boczne drogi, wioski, w których czas zatrzymał się w miejscu, sympatyczne miasteczka z urokliwymi zakątkami... zabrakło nam czasu na chwile nad morzem, ale i tak było bardzo fajnie. Na tyle, że do Rumunii na pewno jeszcze wrócimy, może nawet już za rok... Tym bardziej, że podczas trzynastu wakacyjnych dni zdążyliśmy poznać jedynie niewielki kawałek tego pięknego i niezwykle ciekawego kraju :)

Jak zawsze naszym domem był namiot. Skład też pozostał ten sam czyli dwoje dorosłych i trójka nieletnich na tylnym pokładzie:

Obrazek


Na dobry początek trzynaście zdjęć z trzynastu dni naszych wakacji :)

1.
Obrazek

2.
Obrazek

3.
Obrazek

4.
Obrazek

5.
Obrazek

6.
Obrazek

7.
Obrazek

8.
Obrazek

9.
Obrazek

10.
Obrazek

11.
Obrazek

12.
Obrazek

13.
Obrazek

cdn :)
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6448
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 20.07.2015 21:28

Chętnie popatrzę, Rumunia w planach wyjazdowych zajmuje wysokie miejsce :D
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 20.07.2015 21:42

Joasiu zapowiada się bardzo interesująca podróż... :)
Ale Twoje dzieciaczki wyrosły.... 8O :D
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1015
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 20.07.2015 21:56

Chętnie popatrzę na Rumunię "Twoimi" oczami, tym bardziej, że też zwiedzaliśmy w tym roku kawałek, tego pełnego uroku i gościnnych ludzi, kraju i podobnie jak Ty planuję tam wrócić.
zibi.s
Cromaniak
Posty: 2111
Dołączył(a): 01.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) zibi.s » 20.07.2015 22:10

Fajna zajawka. Coś czuję, że to będą nasze klimaty, choć w Rumunii nigdy nie bylismy :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2015 22:13

Zobaczymy, co tam takiego fajnego zobaczyliście :wink:
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 20.07.2015 22:42

fiolek, Ania W, _Piotrek_, zibi.s, Lednice Witam :)

Ania W napisał(a):Ale Twoje dzieciaczki wyrosły.... 8O :D


Ja sama nie wiem kiedy oni tacy urośli... Najmłodsza dzisiaj skończyła 5 lat, a przecież całkiem niedawno pisałam pierwsze relacje na cro.pl z naszych podróży w czteroosobowym składzie... :roll:

Pozdrawiam
Asia :)
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 20.07.2015 23:01

Witam,
ja właśnie też się powoli zabieram za napisanie kilku słów o wakacjach w Rumunii. Tymczasem poczytam o Twoich przygodach. Widzę, że nasze drogi się krzyżowały. Ja dotarłem nad morze, ale z kolei żałuję, że tak mało czasu spędziłem w interiorze.
pozdrawiam,
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 20.07.2015 23:40

JoannaG napisał(a):fiolek, Ania W, _Piotrek_, zibi.s, Lednice Witam :)

Ania W napisał(a):Ale Twoje dzieciaczki wyrosły.... 8O :D


Ja sama nie wiem kiedy oni tacy urośli... Najmłodsza dzisiaj skończyła 5 lat, a przecież całkiem niedawno pisałam pierwsze relacje na cro.pl z naszych podróży w czteroosobowym składzie... :roll:

Pozdrawiam
Asia :)


Też pierwszą rzeczą która mnie zaciekawiła w Twojej relacji to jak urosły dzieci :D

Zapowiada się piękna przygoda w Rumunii . Nie może mnie tu zabraknąć .
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1887
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 21.07.2015 05:06

Też o Rumunii poczytam i pooglądam.
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 21.07.2015 08:55

mireks, -Katka- Witam :)

Mikeee napisał(a):Witam,
ja właśnie też się powoli zabieram za napisanie kilku słów o wakacjach w Rumunii. Tymczasem poczytam o Twoich przygodach. Widzę, że nasze drogi się krzyżowały. Ja dotarłem nad morze, ale z kolei żałuję, że tak mało czasu spędziłem w interiorze.
pozdrawiam,


Witaj. Nas do morza zniechęciły niezbyt klimatyczne kempingi w kurortach... nie lubimy takich miejsc. Braliśmy pod uwagę, rozbicie się na dziko na plaży ale uznaliśmy, że na dwa, trzy dni nie opłaca się tak daleko jechać, więc skoncentrowaliśmy się na północnej i środkowej części kraju.

Pozdrawiam
Asia :)
KarKoz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 759
Dołączył(a): 26.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KarKoz » 21.07.2015 09:03

Rumunia... muszę tu być :papa:
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 21.07.2015 09:41

No to zaczynamy :)

Planując wakacje w Rumunii brałam pod uwagę różne rejony, różne trasy, ciężko było zmieścić wszystko co chciałam zobaczyć w 16-17 dniach jakie mieliśmy mieć do dyspozycji. W końcu, kiedy ustaliłam ostateczną wersję okazało się, że kolonie młodszego syna są w innym terminie niż zakładałam i nie możemy jechać w drugim tygodniu lipca, tak jak było w planach. Do tego dochodził obóz starszego syna, w pierwszej połowie sierpnia i okazało się, że na wspólne wakacje możemy jechać zaraz po zakończeniu roku szkolnego lub w drugiej połowie sierpnia. Ponieważ mieliśmy do 5. sierpnia ważne assistance z ubiegłorocznego wyjazdu, zdecydowaliśmy się na wyjazd 26. czerwca wieczorem, mając do dyspozycji 13 dni. Z tego powodu wykreśliliśmy pierwsze 3-4 dni, które mieliśmy spędzić w okolicach Klużu i Turdy.

Ruszamy 26. czerwca ok. godz. 21. Droga przebiega dobrze, mąż prowadzi do ok. 5 rano, wtedy zmieniamy się na jakieś 2 godz. Ok. 7. jesteśmy w Oradei w Rumunii. Nie zatrzymujemy się, miasto nie prezentuje się zachęcającą. Po jakiś 2 godz. chcemy zatrzymać się na jakimś parkingu przy drodze, jednak okazuje się, że przydrożne parkingi wyglądają raczej odstraszająco. Liczymy na jakiś sensowny parking na kawałku autostrady, na poziomie Klużu i Turdy, niestety, parkingów na niej nie ma.

W końcu zatrzymujemy się po zjechaniu w mniej główną drogę 14A. Z niej zjeżdżamy w gruntową drogę i jemy dość późne śniadanie na łące z ładnym widokiem na okolice. Niestety po jakiś 10 min. zjawiają się 3 czy 4 pasterskie psy, które już z daleko bardzo na nas szczekają... Cóż, szybko pakujemy się do samochodu i jedziemy dalej. Kolejny przystanek już niedługo, w Medias.

W Medias jesteśmy ok. 11:30 (jeszcze według nieprzestawionych zegarków), zostawiamy samochód przy niewielkim skwerkiem pod murami. Jest tam plac zabaw, dzieciaki chwilę się bawią i idziemy na spacer po miasteczku.
Najciekawszym zabytkiem miasta jest zamek miejski Margareta z dużym kościołem obronnym. Widać go z daleka, więc po przejściu przez wieżę-bramę idziemy w jego stronę sympatyczną uliczką z kolorowymi domami.

Obrazek

Obwarowania składają się z grubych murów i czterech wież obronnych, jedna stanowi jednocześnie bramę. W obrębie murów znajdują się zabudowania mieszkalne, stanowiące dawniej schronienie dla mieszkańców podczas najazdu oraz kościół farny św. Małgorzaty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ponoć w wieży kościoła więziony był Wlad Palownik, pierwowzór literackiego Draculi :)
Po obejrzeniu wnętrza kościoła przechodzimy na zadbany Rynek. Medias sprawia bardzo przyjemne wrażenie, trochę senne, zadbane, no i całkowity brak turystów, bardzo nam się podoba. Siadamy w jednym z letnich ogródków, czas na pierwsza wakacyjną kawę :)
Dzieci zamawiają shake bananowe i lemoniadę. Oba napoje są robione na miejscu, ze świeżych owoców i dzieciakom bardzo smakują. Do tego ceny są tutaj dość niskie, za dwie kawy, dwa shake i lemoniadę płacimy 20 lei (1 leja - 0,94 zł). Bardzo miło przywitała nas Rumunia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pora wracać do samochodu, zostało nam jeszcze ok. 100km. drogi do Carty, gdzie znajduje się kemping, który ma być naszą bazą na najbliższy tydzień.

Cdn :)
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 21.07.2015 09:42

KarKoz napisał(a):Rumunia... muszę tu być :papa:


Witaj :)
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 21.07.2015 09:52

Rumunia chodzi nam po głowie od jakiegoś czasu, z uwagą będę śledził :hut:
Następna strona

Powrót do Rumunia - România



cron
Nasze wakacje w Rumunii po raz pierwszy :)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone