Nasze pontony i silniki...

Ano też jestem zadowolony z efektu jaki przyniosła zmiana silnika. Z 6-cio konnym Tohatsu o ślizgu w pełnym rodzinnym składzie mogłem zapomnieć. Teraz do pełnego ślizu mam 2-4 sek. w zależności od wiatru i fali. Jak pływałem sam z małą to czas od startu do pełnego ślizgu jest w zasadzie niemierzalny. Odkręcenie manetki = kopnięcie w pawęż i gumjak wskakuje na falę. Ot urok dwusuwa

witam z gorącego Blato..
tak już od jakiegoś czasu myślę nad zakupem jakiegoś zestawu , dzisiaj czytam i czytam wątki o pontonach , troszkę odpoczynku od słońca .. , oczywiście nie chcąc nikogo wkurzyć .
mam pytanie następujące . pływałem teraz wynajętą łódką , taką starą z silnikem mercury /miał 5 na pokrywie/ było świetnie , wzdłuż brzegu Drvenik - Igrane a potem pozwoliłem sobie na Hvar , choć nie przypuszczałem że to aż 5km. niestety całą radochę burzył fakt żę sinik strasznie /przynjmniej według mnie / hałasował i miał spore wibracje . czy jest jakiś podział na silniki pod kątem hałasu że tej firmy są cichsze a tej głośniejsze / ?
widziałem jak startował z naszej mariny ponton /nazwa chyba zoodiak , tu wszystkie takie są/ , miał silnik tohatsu z nr20 i był sporo cichszy ... , no i chyba silniejszy bo jak gość dołożył gazu to poszedł jak rakieta , długość pontonu ok 3m , dwie osoby na nim były.
no i ja czegoś takiego będę szukał...

3,2 i 15KW. Daje radę w ślizgu, ale jak by było 4m i 25KW...Tylko ten ciężar, szczególnie silnika.

leszekmw napisał(a):witam z gorącego Blato..
tak już od jakiegoś czasu myślę nad zakupem jakiegoś zestawu , dzisiaj czytam i czytam wątki o pontonach , troszkę odpoczynku od słońca .. , oczywiście nie chcąc nikogo wkurzyć .
mam pytanie następujące . pływałem teraz wynajętą łódką , taką starą z silnikem mercury /miał 5 na pokrywie/ było świetnie , wzdłuż brzegu Drvenik - Igrane a potem pozwoliłem sobie na Hvar , choć nie przypuszczałem że to aż 5km. niestety całą radochę burzył fakt żę sinik strasznie /przynjmniej według mnie / hałasował i miał spore wibracje . czy jest jakiś podział na silniki pod kątem hałasu że tej firmy są cichsze a tej głośniejsze / ?
widziałem jak startował z naszej mariny ponton /nazwa chyba zoodiak , tu wszystkie takie są/ , miał silnik tohatsu z nr20 i był sporo cichszy ... , no i chyba silniejszy bo jak gość dołożył gazu to poszedł jak rakieta , długość pontonu ok 3m , dwie osoby na nim były.
no i ja czegoś takiego będę szukał...

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=34365

pzdr
Jacek

smoki3 fajna sprawa . jaką masz podłogę ?
infob jeszcze fajniejsze /widziałem na allegro /, ale co tu dużo ukrywać , trochę za wysoka cena jak dla mnie za zabawkę na 2 tygodnie w roku , a przecież na pewno nie będę jeździł co roku do Chorwacji .
będę szukał czegoś na 2 osoby i żeby się zmieściło do octavii2 kombi,czyli jak zdążyłem się zorientować to airmata jest chyba najlepsza..
a odnośnie transportu w aucie - czy naprawdę czuć benzynę ? to trochę by komplikowało...
poza tym nikt jeszcze nie powiedział nic o silnikach cichszych/głośniejszych ..

pocieszę Was..pada ,dzisiaj , jakaś burza była...

Miałem w planie 2 suwa i to używanego w skonczyło sie niestety na nowym 4 suwie . Tohatsu 6HP. W pojedynkę lub jeszcze z drugą ( ok. 50 kg) osobą chodzi w ślizguale niewielkie przekroczenie wagi ( sam ważę niecałe 90) i ponton zaczyna sie czołgać. Zaletą jest jedynie niewielki gabaryt silnika. Przewozic go można nawet w pozycji poziomej kładąc na rumplu ( zgodnie z instrukcją producenta), tak więc przewiozłem go w bagażniku. Winetka roczna na ponton z tym silnikiem kosztuje 300 Kn.

approjekt cichy sinik ? jaki masz dokładnie ponton ? w jakim aucie to przewozisz ?
to u mnie problem chyba , ja tak koło 105 się kręcę , dobrze że żona koło 65 , lae to i tak za dużo na ten silnik .
ja myślę o czym o długości 280 , chodzi mi o przewożenie swobodne w aucie bez żadnych boxów , niestety lubię szybko jeździć..
nie śmierdzi benzyną?

jest niestety dosyć głośny. Ciche są chyba dopiero te mocniejsze, które mają co najmniej 2 cylindry. Ponton jak na zdjęciu kolegi "info- media" mój jest 320. Silnik wiozłem w citroenie c4 picasso ( + bagaże 4 osobowej rodziny), ale ponton juz poszedł na dach do kufra ( wypełnia go prawie w całości). Na przyszłosc chcę zbić wagę pontonu przez zmiane podłogi ze sklejki na air- matę ( lżejsza). Benzyną śmierdzi ale jak mi sie zdaje to nie z silnika ale ze zbiornika na paliwo ( mimo że zakręcony i bez paliwa) - tak uważam bo teraz benzyne czuję tam gdzie trzymam zbiornik a nie silnik właśnie .

leszekmw napisał(a):smoki3 fajna sprawa . jaką masz podłogę ?
infob jeszcze fajniejsze /widziałem na allegro /, ale co tu dużo ukrywać , trochę za wysoka cena jak dla mnie za zabawkę na 2 tygodnie w roku , a przecież na pewno nie będę jeździł co roku do Chorwacji .
będę szukał czegoś na 2 osoby i żeby się zmieściło do octavii2 kombi,czyli jak zdążyłem się zorientować to airmata jest chyba najlepsza..
a odnośnie transportu w aucie - czy naprawdę czuć benzynę ? to trochę by komplikowało...
poza tym nikt jeszcze nie powiedział nic o silnikach cichszych/głośniejszych ..

pocieszę Was..pada ,dzisiaj , jakaś burza była...

Podłoga ze sklejki z dmuchanym kilem. Ślizg w trzy osoby 115kg+95kg+70kg bez bagażu.

Ten zestaw (3,2) do Octavii kombi wchodzi bez zastrzeżeń. (+stolik+3 składane krzesła+luźne klamoty i nic wjęcej )


Jeśli chodzi o głośność wielkiej różnicy nie słyszę między moim Mercurym 15KW z 2006r , a nowym silnikiem czterosuwowym podobnej mocy. Przy średniej prędkości da się spokojnie rozmawiać na pontonie, przy ślizgu jest ciut głośniej ale do wytrzymania.

W bagażniku z silnika doczepnego łodzi nie ma prawa śmierdzieć benzyną. Jeśli śmierdzi, to układ paliwowy silnika jest nieszczelny, a do tego nie można dopuścić.

leszekmw napisał(a):approjekt cichy sinik ? jaki masz dokładnie ponton ? w jakim aucie to przewozisz ?
to u mnie problem chyba , ja tak koło 105 się kręcę , dobrze że żona koło 65 , lae to i tak za dużo na ten silnik .
ja myślę o czym o długości 280 , chodzi mi o przewożenie swobodne w aucie bez żadnych boxów , niestety lubię szybko jeździć..
nie śmierdzi benzyną?

Cienko to widzę bez boxu. Ponton i silnik to nie wszystko co potrzebujesz. Dochodzi Ci zbiornik paliwa min 12l., wiosła, kamizelki które sporo zajmują chyba że kupisz pneumatyki ale sporo droższe i wymagają obsługi po czasie, wiosła, kotwica, liny i w zasadzie w tym momencie bagażnik masz pełny. A jeszcze coś oprócz pontonu należałoby zabrać, no chyba że podróżujesz tylko we dwójkę i masz możliwość założenia siatki za przednimi fotelami.

Ja mam ponton 290 cm i dla osób 90+60+35 z koniecznym obciążeniem stałym (kotwica, gaśnica i zbiornik paliwa razem ok. 20 kg) 6-cio konny Tohatsu w czterosuwie nie miał najmniejszych szans wyrwać tego do ślizgu. Obecnie Yamaha 9,9 (dwusów) radzi sobie z tym doskonale. Zabierałem dodatkowo kilka butelek wody, parasol i inne szpeje i nigdy nie miałem najmniejszego problemu z wejściem w ślizg niezależnie od warunków na morzu typu fala czy wiatr. Nie mam jednak pewności czy silnik nie jest odblokowany na 15 Ps bo kupowałem używkę a mam takie wrażenie że różnica jest zdecydowanie większa niż 4 Ps.

leszekmw napisał(a):approjekt cichy sinik ? jaki masz dokładnie ponton ? w jakim aucie to przewozisz ?
to u mnie problem chyba , ja tak koło 105 się kręcę , dobrze że żona koło 65 , lae to i tak za dużo na ten silnik .
ja myślę o czym o długości 280 , chodzi mi o przewożenie swobodne w aucie bez żadnych boxów , niestety lubię szybko jeździć..
nie śmierdzi benzyną?

polecam platformę na hak taką jak ta:
http://www.thule.com/pl-PL/PL/Products/Bike-Carriers/Towbar/Thule-EasyBase-948
wrzucasz na to ponton, a reszta w bagażniku
można jechać szybko - żadnych oporów, w tym roku z takim zestawem wykręciłem 1280km w 11,5 godziny (z przystankami)
pzdr
Jacek

infob napisał(a): wykręciłem 1280km w 11,5 godziny (z przystankami)
pzdr
Jacek

szybko . ile km autostrady

leszekmw napisał(a):

infob napisał(a): wykręciłem 1280km w 11,5 godziny (z przystankami)
pzdr
Jacek

szybko . ile km autostrady

ok 80 nieautostrady

aaaa... , rozumiem.

...ja w tym sezonie pływałem Bushem 360 (twarda podłoga) z Johnsonem 8km dwutakt.....silnik znakomicie dawał sobie radę z tym pontonem w dwuosobowej obsadzie: ale gdy wpakowała się jeszcze reszta rodziny było nas czterech i silniczek był słabiutki ((( po przyjeździe go sprzedałem i zakupiłem hondę 15KM ....jest diametralna róznica na plus.