Nasza pierwsza, wielka, grecka przygoda.

piotrf napisał(a):
To Ty nie wiesz , że koza sama , dla niepoznaki wymyśliła to powiedzenie
a życia to ma co najmniej trzy

Nie dziwne, przecież to sprytne bestyje

te kiero napisał(a):oglądając fotki nasunęło mi się od razu kilka skojarzeń:

W RPA nie byłam, ale w Grecji też miałam z Cro wiele skojarzeń

Trochę spóźniona, ale jestem i czekam na dalszy ciąg

agata26061 napisał(a):Trochę spóźniona, ale jestem i czekam na dalszy ciąg

nie jest źle, nie miałaś zbyt dużo do nadrobienia
dopiero się rozkręcam

Bardzo ładnie. Fajnie powspominać. Czekam na ciąg dalszy.

LRobert napisał(a): Fajnie powspominać.

Fajnie, ale jeszcze fajniej było by tam wrócić

Kiedy cd

travel napisał(a):Kiedy cd

mówisz...masz


No dobrze....odpoczęliśmy, jedziemy dalej.

Nie mamy szczególnych polanów, wybór jest przypadkowy a więc.....koło fortuny

Z opisami nie będę się już powtarzała ponieważ kulki, dangol, longton i kilku inny forumowiczów
już wiele napisali, dorzucę tylko kilka swoich fotek. Mam nadzieję, że to jakoś zniesiecie

Będą Monastyry Św. Stefana i Warłama, a po drodze Trójcy Świętej, Św. Mikołaja Odpoczywającego i
Św. Barbary . Nie koniecznie będę się trzymała kolejności Zapraszam




na schodach niezły ruch, mieliśmy nadzieję na więcej luzu


może w takiej mieszkał Diogenes ?






























Jeszcze takie takie tam widzoczki z drogi...















i to by było na tyle, tzn mam tego więcej, ale nie mogę Was zanudzić tym bardziej, że Meteory nie dawno
już były i to w lepszej wersji u takiego jednego Wielkopolski

A tak w ogóle, to najlepsze foty nie oddają tego piękna, które tam jest niezależnie od pogody.
Dlatego wsiadajcie do samochodu, autobusu, samolotu czy do czego tam chcecie i jedźcie
zobaczyć te cuda na własne oczy

malina1959 napisał(a):Dlatego wsiadajcie do samochodu, autobusu, samolotu czy do czego tam chcecie i jedźcie
zobaczyć te cuda na własne oczy

Tak jest!




Pozdrawiam

I to jest konkretny CD

malina1959 napisał(a):..., że Meteory nie dawno
już były... u takiego jednego...

Umówmy się, że moje fotki są stare i spłowiałe. Jakby na to nie patrzeć są sprzed pół roku.
Twoje są jeszcze świeże i kolorowe, przecież ledwo 4 miesiące mają.
Czekamy na resztę.

pzdr

Vjetar napisał(a):
Tak jest!

I nie próbować szukać żadnych przeszkód

travel napisał(a):I to jest konkretny CD

Był prikaz cza było wykonać

longtom napisał(a):Umówmy się, że moje fotki są stare i spłowiałe.

gwałtownie się z tym nie zgodzę

longtom napisał(a):Twoje są jeszcze świeże i kolorowe, przecież ledwo 4 miesiące mają.

Pozdrawiam wszystkich czytaczy
Ale mimo wszystko to też już są zeszłoroczne

malina1959 napisał(a):

longtom napisał(a):Umówmy się, że moje fotki są stare i spłowiałe.

gwałtownie się z tym nie zgodzę

longtom napisał(a):Twoje są jeszcze świeże i kolorowe, przecież ledwo 4 miesiące mają.

Ale mimo wszystko to też już są zeszłoroczne

Może jednak nie stracą kolorów z czasem jak kolorowe papierowe zdjęcia z lat 80-tych.

malina1959 napisał(a):i to by było na tyle, tzn mam tego więcej, ale nie mogę Was zanudzić .........

Żartujesz z tym zanudzaniem. Zawsze oglądam z zaciekawieniem, bo każdy coś ciekawego pokaże.

O jaki tłum (i fajne zdjęcie).... czyżby wycieczka rosyjsko-języczna. Dzięki takiej wycieczce niepotrzebny był nam polski przewodnik.

Fajnie. Ten tłok na schodach też pamiętam. Zdjęć wklejaj dużo i się martw. W końcu to twoja relacja.
Stare zdjęcia bo mają 6 miesięcy?
To co ja mam powiedzieć o filmie z wakacji 2008 roku, który właśnie montuje. Aby było weselej to był pierwszy wyjazd do Grecji. Więć jestem bardzo na bieżąco i mogę podglądać co się prze te lata zmieniło. W filmie jestem w Meteorach.

Zdjęć nigdy nie jest za dużo i ja również z zaciekawieniem oglądam zdjęcia innych forumowiczów tego samego miejsca. Każdy z nas widzi inaczej niektóre miejsca i zawsze każdy pokaże dane miejsce inaczej.
Wklejaj więc zdjęcia śmiało
Pozdrawiam

I ja przycupnę i będę zagladała, Grecja w planach bliżej nieokreślonych, na "kiedyś tam" ale czym byłoby życie bez tych planów. ..
Czekam więc na ciąg dalszy