Cóż, przygoda dobiega końca
, ale jeszcze zostało nam jedno miejsce z listy
To ruszamy do...
bilet wstępu 8EW/g mitologii Mykeny założył Perseusz, a jednym z mitycznych królów był Agamemnon, ten... z Troi
Na teren ruin wchodzimy przez Lwią Bramę, której powstanie datuje się na 1250 p.n.e.
okręg grobowy A, prawdopodobnie tu byli chowani władcy mykeńscy
utrudzonam wędrówką widok na okolicę
wejście do zbiornika wodnego - cysterny
żeby tam wejść trzeba mieć latarkę, dochodząc do pierwszego zakrętu to już tylko....
ciemność widać Grobowiec Lwów, obok znajduje się muzeum, do którego udaliśmy się z przyjemnością, wiadomo.....
klima, można było odpocząć od słońca
pośmiertna maska (kopia, oryginał w muzeum w Atenach) Agamemnona
Po zwiedzeniu muzeum skierowaliśmy się do wyjścia, po drodze mijając...
akustyka w środku jest mocna
Wyruszyliśmy w drogę powrotną, ale nie bezpośrednio na kamping.
Po drodze było Argos, ale większość
wycieczki nie wyrażała już ochoty do łazikowania
Dlatego miasto obejrzeliśmy....z samochodu
, wysiadając tylko na chwilę aby zrobić zdjęcie twierdzy
górującej nad miastem
Ale piramidy w Elliniko nie dałam im pominąć.
Pokręciliśmy się jeszcze po okolicy i postanowiliśmy znaleźć jakąś miejsce na ostatnie plażowanie.
Zaniosło nas do Drepano, w mieście zrobiliśmy jeszcze zakupy na wyjazd i pojechaliśmy nad morze.
widoki super, ale śmieci tyle, że zniechęciły nas do pozostania tu, a jeszcze...
wejście do wody też było mało zachęcające
, więc odjechaliśmy jeszcze kawałek i znaleźliśmy
sobie
nasz kawałek podłogi ach, ta woda
w sezonie jest tu pewnie dosyć ciasno
a w pobliżu znajduje się....
Brat nawet rozmawiał z właścicielką Ewą, cena za apartm. była 70E/4 osoby (do negocjacji)
Niestety wszystko co dobre
, nie wiadomo dlaczego, szybko się kończy
Wróciliśmy do domciu ogarnąć się na wyjazd. A wieczorkiem poszliśmy do baru naszej właścicielki
na piwko i winko
.
Zostaliśmy bardzo miło przyjęci.Właścicielka, Gina i jej współpracownik Czech, Josef, posiedzieli z nami.
Jedną kolejkę postawiliśmy my, drugą Oni i nie chcieli słyszeć odmowy
.
Na ile pozwoliły nasze zdolności lingwistyczne, na tyle udało nam się jakoś dogadać.
Głownie po angielsku, trochę po niemiecku, a sympatyczny Czech dobrze radził sobie i z Polskim
Żal było wyjeżdżać, tym bardziej, że w sobotni wieczór organizowali wieczór grecki , ale niestety
nie mogliśmy zostać
Przed 23 grzecznie udaliśmy się na spoczynek, ale emocje nie chciały dać usnąć. O godz. 4 pobudka
i w drogę.
jeszcze ostatnie fotki z autostrady greckiej
,pasmo Olimpu
Koło południa przekroczyliśmy granicę grecko-macedońską.
A teraz kilka liczb.
wyjazd - stan licznika: 60695km
powrót - stan licznika: 66977km
-----------
przejechane.................6282km
opłaty drogowe:
Słowacja.......................18E
Węgry 4780HUF = 71,35zł
Serbia w obie strony.....28,50E
Macedonia j.w.................5,34E
Grecja całość ................50,90E
Zużyte paliwo ...............477l
Średnia prędkość.........70,9km
Średnie zużycie paliwa.....7,6l/km
Noclegi.....................575E/4osoby
CAŁY POBYT W GRECJI, B E Z C E N N Y
Trzeba tam wrócić, bo jeszcze jest tak dużo do poznania