W sobotę mieliśmy jechać ale dziś nas olśniło że nasza Gabi nie ma paszportu ani ne jest wpisana do naszych. Mamy jej akt urodzenia i "zaświadczenie" o przyznaniu nr ewidencyjnego (PESEL).

Chyba trzeba będzie przełożyć wakacje na wrzesień, co ma swoje dobre strony na szczęście.
A może jest jakiś sposób na ekspresowe rozwiązanie tego problemu?