Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasza Lokva 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fish74
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 24.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) fish74 » 09.12.2017 15:57

yanek37 napisał(a):Janusz
Dopiero się doczytałem :(
Byłeś w Błoniu koło stolicy i nie dałeś znaku ?

Ano z racji wykonywanej pracy to regularnie bywam co kilka tyg .A byłem już może z 30-40 razy :papa:
oops znowu prywata i off top :-)
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 09.12.2017 16:33

W tym roku mieliśmy nocować w okolicy jezior, chyba Rastoke, są tam piękne młyny co kojarzę ale w trakcie drogi odpuscilismy:) i plan z jeziorami został przesunięty jak co roku:). Wydaje mi się że co najmniej te 6 godzin musisz zagospodarować...tak jak Janusz mowi jak już zapłacić to chociaż część wykorzystać a palcisz słono:). Z Plitvickich do Lokvy to szmat drogi ale spokojnie, nasz pierwszy raz był ok.21:). Teraz nam szkoda dnia, w tym roku córka już o 11 po przyjeździe była w wodzie i to wtedy wynurkowala najpiękniejsza muszle...z dnia na dzień było gorzej z nurkowaniem, dno przebrane:)
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 16:50

Janusz Zbyszek,

Ale mi teraz zrobiliście "pranie mózgu" ale spoko jest :D
Zawsze warto słuchać tych którzy "przeżyli" nie jedno w Chorwacji :D
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 17:01

fish74 napisał(a):
yanek37 napisał(a):Janusz
Dopiero się doczytałem :(
Byłeś w Błoniu koło stolicy i nie dałeś znaku ?

Ano z racji wykonywanej pracy to regularnie bywam co kilka tyg .A byłem już może z 30-40 razy :papa:
oops znowu prywata i off top :-)


Janusz,
Nie wiem czy dobrze wnioskuje po Twojej odpowiedzi, ale czyżbyś był kierowcą zawodowym :D ?

Jak mam rację to to wal jak w dym ...jak jakiś problem z rozładunkiem w Passie czy w Kopytowie bądź w Multi-Spedytorze
to postaram się pomóc.

Jedziemy na tym samym wózku :D
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 17:19

amatus1 napisał(a):W tym roku mieliśmy nocować w okolicy jezior, chyba Rastoke, są tam piękne młyny co kojarzę ale w trakcie drogi odpuscilismy:) i plan z jeziorami został przesunięty jak co roku:). Wydaje mi się że co najmniej te 6 godzin musisz zagospodarować...tak jak Janusz mowi jak już zapłacić to chociaż część wykorzystać a palcisz słono:). Z Plitvickich do Lokvy to szmat drogi ale spokojnie, nasz pierwszy raz był ok.21:). Teraz nam szkoda dnia, w tym roku córka już o 11 po przyjeździe była w wodzie i to wtedy wynurkowala najpiękniejsza muszle...z dnia na dzień było gorzej z nurkowaniem, dno przebrane:)

Zbyszek,

Jak się zdecyduję na zwiedzanie jezior "do" Lokvy to na bank z Lenti startuję około 3 nad ranem..albo i wcześniej :)
Tak jak mówisz szkoda dnia.
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 09.12.2017 18:22

yanek37 napisał(a):Janusz Zbyszek,

Ale mi teraz zrobiliście "pranie mózgu" ale spoko jest :D
Zawsze warto słuchać tych którzy "przeżyli" nie jedno w Chorwacji :D

He tylko spokój Cię uratuję:)hi. Ja też również lubię planowac, pierwsze wyjazdy do cro zawsze był plan wyjazdu ale nigdy się go nie trzymaliśmy sztywno. Rzeczywistość weryfikuje:). Kiedyś jeździliśmy ze znajomymi, oj było ciężko bo koleżanka była z tych co jej nic nie pasuję: woda za słona, za gorąco, za daleko, za wysoko, za dużo kurzu, nie lubię starych miast, za drogo, niedobre jedzenie...he a przez 3 lat ciągnęła dupę za mną a ja to słuchałem:(. Nie wytrzymałem i koniec z biurem podróży u ,, Zbycha,,:). Teraz jeździmy sami, mniej planujemy bardziej spontan, wsiadamy w autko i...a czas głównie spędzamy nad wodą pod sosna wylegiwujac się jak i bawiąc w Jadranie:) córka uwielbia kompiele, snukrowanie...obecnie coraz częściej myślimy o takich klimatycznych starych wioskach gdzie są klimatyczne domki, można pogłaskać osiołka stojącego przy drodze... trochę mi tego w Lokvie brakuje, tego zapachu starości:)
Robert z tym ranem wyjazdem to chyba dobra decyzja, my czasami tak robiliśmy...jednak teraz mamy zasadę że w pierwszym dniu gonimy na maxa i tak od Slupska lecimy póki są siły do okolic przynajmniej Zagrzebia-Karlovac by w drugim dniu już tylko podjechać do celu:)
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 19:07

Zbyszek,
Przerabiałem to ostatnio i ja jak Ty mówisz.."z biurem podróży....w moim przypadku Yanka" :):):) był brat żony z małżonką :twisted:
Na domiar złego dzięki mojej kochanej żonie byliśmy wszyscy razem w jednym apartamencie 6-cio osobowym w układzie
2+2 i 1+1 :) i to dopiero była jazda :evil:
My jak zawsze ranne ptaszki a tamci by wstali ....ooooo nie wiem o której :evil:
I tekst wieczorem......"jak będziesz szedł po bułki to kup i nam" :twisted:
hola hola nie tędy droga na wakacjach........ ach szkoda słów mówię Ci szczerze.
I powiedziałem koniec z "ogonami" ja mogę się "męczyć" ale ze swoją rodziną.
i co... do dnia dzisiejszego się nie odzywają :P i jest git.
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 09.12.2017 19:17

yanek37 napisał(a):Zbyszek,
Przerabiałem to ostatnio i ja jak Ty mówisz.."z biurem podróży....w moim przypadku Yanka" :):):) był brat żony z małżonką :twisted:
Na domiar złego dzięki mojej kochanej żonie byliśmy wszyscy razem w jednym apartamencie 6-cio osobowym w układzie
2+2 i 1+1 :) i to dopiero była jazda :evil:
My jak zawsze ranne ptaszki a tamci by wstali ....ooooo nie wiem o której :evil:
I tekst wieczorem......"jak będziesz szedł po bułki to kup i nam" :twisted:
hola hola nie tędy droga na wakacjach........ ach szkoda słów mówię Ci szczerze.
I powiedziałem koniec z "ogonami" ja mogę się "męczyć" ale ze swoją rodziną.
i co... do dnia dzisiejszego się nie odzywają :P i jest git.

czyli znasz to...ci nasi jadac do cro z nami nawet nie mieli mapy, atlasu nie wspominając nawigacji a ja : navi w aucie wbudowane, mapa, atlas europy i najważniejsze kartka z wypisanymi numerami dróg i mniej wiecej punktami( miastami). Po drodze cały czas na ogonie, później gdzies na światłach w Czechach przypadkowo ich zgubiłem i telefony od kolezanki i zjebki ze jak jeżdżę, ze za szybko...ja do niej weź mapę i jedz droga numer...a ona, że nie mają mapy...myślałem, że mnie ku...weźmie;). Jadą pół Europy bez mapy, bez niczego, tłumacze babce a gdyby miał awarię czy coś innego a ona nie przesadzaj...hi 4000 tys km na ogonie:). A z tym wstawaniem to to samo, my o 6 a ona ze jej za wcześnie...patrze rano a oni gotowi na wyjazd do Trogiru i czekają na nas już przed 7:). Najlepszy był rejs na Kornatii. Cała ich rodzina poza kumplem miałą chorobę morską i tylko toaleta i burta:). Oj ale mi się oberwało, ze rejs trwał 3 godziny, ze bujało...hi biedny ten mój kolega:).
Najlepiej śmigać samemu:).
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 20:08

To dobre jadą w taką podróż nawet bez mapy :?
U mnie było lepiej chyba ...mieli navi i zero pojęcia o geografii Europy i nie wspomnę o numeracji dróg.
I teraz najlepsze.... :D :D :D
Na starcie mówię trzymaj się za mną nie dalej niż 100m ok.
I w pewnym momencie patrze w lustro ...a tu brak "szwagrów" czy tam "bratowych" jak zwał tak zwał... :) :)
Więc na pobocze awaryjne i telefon do "przyjaciela" gdzie w kur......jesteście ???
....my w/g navi pojechaliśmy na zjeździe w prawo bo tak "kazała"... :D :D :D
No rozjeb...... mnie totalnie i czekanie 1,5h na najbliższej tankstelle......z telefonem przy uchu.....
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 07.01.2018 15:04

3.png
DSC06236.JPG
DSC06311.JPG
DSC06356.JPG

Dzisiaj pomyślałem o wakacjach ach 8O to jeszcze 7miesięcy :oczko_usmiech:
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 07.01.2018 15:06

:D :D
Załączniki:
DSC06393.JPG
DSC06392.JPG
DSC06391.JPG
DSC06384.JPG
DSC06372.JPG
DSC06363.JPG
DSC06362.JPG
DSC06360.JPG
DSC_0063.JPG
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 07.01.2018 15:08

:lol: :lol:
Załączniki:
DSC06501.JPG
DSC06498.JPG
DSC06496.JPG
DSC06495.JPG
DSC06491.JPG
DSC06481.JPG
DSC06477.JPG
DSC06453.JPG
DSC06444.JPG
DSC06397.JPG
DSC06395.JPG
DSC06394.JPG
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 07.01.2018 15:12

:papa: :papa:
Załączniki:
GOPR0472.JPG
DSC06621.JPG
DSC06620.JPG
DSC06617.JPG
DSC06613.JPG
DSC06604.JPG
DSC06603.JPG
DSC06596.JPG
DSC06591.JPG
DSC06547.JPG
DSC06544.JPG
DSC06538.JPG
DSC06537.JPG
DSC06532.JPG
DSC06517.JPG
DSC06514.JPG
DSC06512.JPG
DSC06510.JPG
DSC06508.JPG
DSC06506.JPG
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 07.01.2018 15:17

Trochę pomieszane ale zawsze fajnie popatrzeć mam przeszło 600 zdjęć i 120 filmów więc ciężko to ogarnąć :mrgreen: :mrgreen:
yanek37
Cromaniak
Posty: 704
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 07.01.2018 15:54

Witam,

Czesiu jak te maski się sprawowały ?
Godne polecenia czy jakieś inne ?

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasza Lokva 2016 - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone