Re: Nasza Czarnogóra (i nie tylko) - 2014
napisał(a) _Piotrek_ » 28.08.2014 12:58
Po wizycie w Starym Barze udaliśmy się w drogę powrotną, przy czym postanowiliśmy (ja postanowiłem), że zobaczymy jeszcze stare miasto Ulcinj - zwane po albańsku Ulqini. W tym rejonie Czarnogóry sporo nazw jest dwujęzycznych. Z głównej drogi jest pokazany zjazd na centrum, później jechałem „na czuja”. W ogóle odnoszę wrażenie że w Czarnogórze, bez nawigacji , dużo jeździ się na czuja, jednak jest to na tyle intuicyjne, że trafia się do celu, przynajmniej ja trafiałem. W Ulcinj często tworzą się korki, ale bardziej wieczorową porą. My wjechaliśmy bezproblemowo, za to problemem może być znalezienie miejsca. Jechaliśmy, jechaliśmy, przy drodze sklepiki i stragany, również knajpki ale miejsc wolnych brak. Tak dojechaliśmy do Małej Plaży (Wielka była ta nasza) tam skręciliśmy w lewo i wzdłuż murów pojechaliśmy na sam koniec. Tam był duży plac, na którym były wolne miejsca i nawet nie było informacji o tym, że postój jest płatny. Niestety, ale chyba od 19 w okresie wakacyjnym obowiązuje tam zakaz ruchu. Miasto ma zupełnie inny charakter niż Budva. Zabudowa w stylu orientalnym (tak to nazywam), ale nie ma co się dziwić skoro dominują tu Czarnogórscy Albańczycy. Trochę bałaganu, trochę rozpierduchy, to ruiny, to niedokończona budowa, to śmieci, ale są i ładniejsze zakątki. Poniżej trochę zdjęć obrazujących te ładniejsze fragmenty