Nadszedł czas , aby zakończyć relację .
Sucuraj był ostatnim miejscem , które odwiedziliśmy podczas tego pobytu w Chorwacji , pozostałe dni upływały nam już leniwie na plaży.
Pogoda dopisywała , więc korzystaliśmy z uroków lata , udało się nawet coś przeczytać na plaży....Piszę "udało się " , bo jednak wakacje z dwójką dzieci , to coś zupełnie innego niż z jednym i trzeba dobrze kombinować , aby mieć chwilkę czasu tylko dla siebie . Ale nawet to ma swój urok , i cieszę się bardzo że nasze młodsze dziecko " pozwoliło nam "znów zawitać do tego kraju , a nawet pojechać tam , gdzie podczas poprzednich wyjazdów nie byliśmy.
Myśleliśmy jeszcze o Mostarze , ale odpuściliśmy...Może podczas następnego pobytu w Chorwacji ?
Córa podrośnie , może będzie bardziej zainteresowana tym , co będziemy zwiedzać ?
Z resztą , podwodny świat też jest piękny , a dzieci zdecydowanie lepiej czują się na plaży , niż wśród zabytków .
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Po 15 dniach spędzonych w Chorwacji ,ostatni spacer wzdłóż wybrzeża i ostatnie lody .
Uploaded with
ImageShack.us
Wieczorem gospodarze przychodzą się pożegnać , przynoszą butelkę rakiji , życzą szczęśliwej podróży.
Wyjazd zaplanowany na wczesne godziny poranne . Budzę się ,wychodzę na taras i patrzę na starą latarnię w Sucuraju , która wygląda w tej chwili tak , jakby mrugała do mnie na pożegnanie .
Opuszczamy nasz wakacyjny apartament i ruszamy w drogę powrotną .
Po 16 godzinach jesteśmy w domu . Z pięknymi wspomnieniami i nadzieją , że za rok znów zobaczymy Chorwację .