bluesman napisał(a):Z przyjemnością przypomniałem sobie wszystkie te miejsca. Wielokrotnie tam bywaliśmy i pewnie jeszcze będziemy zaciekawił mnie ten udar bo poruszaliśmy się tam zawsze na rowerach, a wycieczki były wielogodzinne
ten udar (czy coś podobnego) to nie wina akurat tego miejsca, tylko konsekwencja kilku słonecznych dni i braku nakrycia głowy, które zwiało na Forticy w Omišu - nie pomyśleliśmy, że takie mogą być konsekwencje
tyniolek napisał(a):Sv Nikola - już samo patrzenie na zdjęcia zapiera dech w piersiach szkoda, że nie zdobyłam szczytu
no to masz Hvar do poprawki zresztą my też nie zobaczyliśmy zbyt wiele na wyspie, a na dodatek zmiana pogody trochę pokrzyżowała nam plany
w Twojej relacji pewnie kilka nowych punktów do odwiedzenia też się pojawi - właśnie kiedy płyniemy na Hvar
na pewno chcę tam wrócić w niezbyt odległej przyszłości, ale jak będzie, czas pokaże