Dla nas Vaja właśnie została Królową Korculańskich Plaż
Królem-Proizd -choć to nie Korcula, ale "w zasięgu"
piotrf napisał(a):Nie tak łatwo uznać plażę za króla , czy królową - wszystko zależy od pory odwiedzin , toważystwa , pory roku , pogody , wspomnień jakie się z tym miejscem wiążą i wielu innych jeszcze czynników . . .
Kasia i Krzyś napisał(a):Końcówkę dnia spędziliśmy w cieniu z widokiem na Korčulę - na jednej z mikro-plażyczek przy drodze na Kućište.
Kasia i Krzyś napisał(a):Któraś z wcześniejszych relacji przekonała nas do wizyty w Matuško i nie zawiedliśmy się
stpman napisał(a):A jak "załatwiliście" sobie zwiedzanie piwnic u Matusków? Sami wam zaproponowali, czy zapytaliście o taką możliwość?
"Zatunelowy" Peljesac jest faktycznie wyjątkowy, także chętnie tam wracaliśmy tylko po to, by na chwilę popatrzeć na morze, wyspy no i poprostu przejechać się tam samochodem:) Droga z Trstenica do Borka jest genialna:)
piekara114 napisał(a):To chyba w mojej zatoczce plażowaliście I zdjęcie tej zatoczki w pełnym słońcu, jeśli pozwolisz...
te kiero napisał(a):trudno żeby nie klimat jak to w piwnicach winiarskich rewelacja, sam wygląd butelek Plavaca jest wybitnie zachęcający
Kasia i Krzyś napisał(a):piekara114 napisał(a):To chyba w mojej zatoczce plażowaliście I zdjęcie tej zatoczki w pełnym słońcu, jeśli pozwolisz...
pewnie, że pozwolę
właśnie od Ciebie "odgapiłam" te zatoczki, plażowaliśmy tam jeszcze innego dnia - cień był dla nas zbawieniem po tylu dniach ze słońcem
niby blisko drogi, a jednak cicho i ustronnie, bez obaw zrzucałam górną część stroju kąpielowego
piekara114 napisał(a):Cieszę się, że ktoś z mojej relacji skorzystał Czyli podobnie jak ja nie odczuwałaś tej ulicy, super... Tylko nie wiem czemu się czerwienisz? Każdy jak lubi i mu wygodnie
CROberto napisał(a):Zdjęcia i kadry piękne....
Do przesytu jestem opatrzony na wiele miejsc,ale u Was co chwilę zatrzymuję się na dłużej...
Powrót do Nasze relacje z podróży