napisał(a) raffiu » 01.02.2010 16:47
Ze smutkiem stwierdzam po przeczytaniu kilku wypowiedzi, że forumowa brać jest przesiąknięta indoktrynacją rodem z Gazety wybiórczej i TVN -u. Oczywiście zgodzę się z Wami, że "bazgroły", wulgarne napisy ledwo dające się odczytać bohomazy, nie powinny zdobić murów nawet tych szarych i odrapanych. Bez względu na to kto i gdzie jest ich autorem. Ładne (nie mówię artystyczne - choć i takie w wykonaniu kibiców istnieją), estetycznie wykonane graffiti na szarych murach, blokach, dodają moim zdaniem uroku. nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że nie o same graffiti Wam chodzi, co o tematykę jaką poruszają. I tym samym graffiti nie podejmujące tematyki kibicowskiej (a coraz więcej takich pojawia się na zamówienie chociażby władz miast w całej Polsce) pewnie spotkały by się z Waszą aprobatą. Jednakże jeśli temat malunku zbliżyłby się do tego związanego z kibicowaniem, to pewnie raziłby Wasze wysublimowane gusta. Czy te graffiti Hajduka widziane w całej Dalmacji są brzydkie i nie estetycznie wykonane? Moim zdaniem są świetne. Cieszą moje oko za każdym razem jak tam jestem. Ale tu na forum zostały przedstawione jako przykład "wandalizmu" i "chuligaństwa", w jednym z postów. Ale to jak napisałem wcześniej kwestia spojrzenia, szkoda tylko, że to akurat jest moim zdaniem kreowane najczęściej przez wspomniane media. Apropos ile razy drodzy forumowicze słyszeliście o pozytywnych działaniach kibiców? O charytatywnych akcjach? Co oznacza słowo "kibol", bo nie spotkałem takiego w słowniku języka Polskiego? A nie przypuszczam, by dziennikarze poczytnych gazet dopuszczali się błędów językowych
. Jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie gdy słyszycie słowo "kibic", czy jest ono pozytywne, czy nie? A jeśli nie to zastanawialiście się dlaczego takie macie odczucia?
I jeszcze jedno, nie dajmy się zwariować. Nie uważam się za znawcę tematu chuligańskiego, ale wiem jedno - za chuliganami Bałkańskimi jesteśmy daleko w tyle. A jeśli już miałbym się czegoś bardziej wstydzić będąc w Chorwacja, to widoku naszych rodaków noszących skarpetki do sandałów. Pozdrawiam