Witam wszystkich użytkowników namiotów. Posiadam duży namiot typu Warta z przed dziesięciu lat. Z namiotu kożystałem tylko jeden raz. Był wyśmienity ) Niestety, w ostanich kilku latach leżał sobie w garażu i... dobrał sie do niego Szczur. Przegryzł worek i zwinięty namiot (powygryzał materiał robiąc sobie własne lokum). Namiot jest zniszczony choć w mojej ocenie nie tak całkowicie. Należy wymienić kilka płatów płótna namiotowego i już ). Obszedłem kilku krawców ale nie chca podjąć sie naprawy, na ogół mówią, że nie posiadaja tyle miejsca aby rozłożyć namiot i go naprawić, lub tłumaczą, że nie posiadaja tak silnej maszyny do szycia, która z płótnem poradziłaby sobie. Może to prawda, a może po prostu nie ma juz prawdziwych krawców ) Skierowałem swoje kroki do Legionowa. istnieje tam firma Spółka z o.o. w miejscu dawnej fabryki namiotów. Powiedziano mi, że naprawa jest możliwa ale od jesieni do wiosny i... będzie nadzwyczaj kosztowna (ok. 700 PLN), podobnie w innej firmie w Łodzi - sytuacja analogiczna.
Szkoda, bardzo bym chciał naprawić swój namiot i wyruszyć do Chorwacji.
Może wśród czytelników znajdzie się ktoś, kto mi pomoże polecając odpowiedniego krawca lub firmę zajmującą się takimi naprawami. Proszę o pomoc. Sądzę, że w podobnej sytuacji może być więcej użytkowników namiotów. Jestem z Warszawy, a mój adres: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl Pozdrawiam