Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Napiwek - przymus czy dobra wola?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 628
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 17.05.2024 07:22

Panie ziemniak, nie wiem gdzieś to wszystko wypatrzył, ten brak szacunku, kpienie itp. Mnie nie zależy żeby ktoś zwracał się do mnie wielką literą bo nie w taki sposób okazuje się szacunek drugiej osobie. Istotna jest przede wszystkim treść. A pan panie ziemniak latasz po forum i czepiasz się. Jeszcze raz zapodam złotą myśl tego forum, którą raczono mnie tu jako młodego. Nie podoba się to nie czytaj.
A temat zszedł na manowce, bo czy dyskusja toczy się o napiwkach? Mnie to nie przeszkadza bo ile można rozmawiać o sprawie prostej i przejrzystej? Dyskusja zawsze skręci na OT.
Bidon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 292
Dołączył(a): 21.11.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bidon » 17.05.2024 09:47

wikol napisał(a):W sumie jak można znać Chorwację będąc 12 razy w tym samym miejscu i gotować w apartamencie.
To jak być na wczasach all i nie wychodzić z hotelu.

A co ma do tego gotowanie? Pomieszkaj trochę w Splicie trochę dalej od rivy to odechce Ci się chodzenie do knajp.
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 26.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 17.05.2024 11:10

Jak to co ma gotowanie w apartmanie do poznania kraju, kultury? Chyba wszystko:) Kuchnia to jedna z najważniejszych turystyczno-kulturowych dziedzin każdego regionu. Nawet kupowanie lokalnych produktów i gotowanie z nich nie załatwi wszystkiego. Bo przecież trzeba jeszcze wiedzieć jak, co, kiedy, z czym, po co, itp.:)

A jak ktoś rzeczywiście jeździ nawet i 20 lat do CRO, ale gotuje sam z produktów przywiezionych z Polski, to jak ma poznać kuchnię danego kraju:) Nie wspominając o dawaniu napiwków:)
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 26.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 17.05.2024 11:12

Tak, jestem super, tak, jestem świetny. To wrodzona cecha Aussis :-)


I takie podejście lubię:) Bez cienia ironii. Nawet sam jestem uważany za takiego:) Pozdrowionka.
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 628
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 17.05.2024 12:25

Bidon napisał(a):
wikol napisał(a):W sumie jak można znać Chorwację będąc 12 razy w tym samym miejscu i gotować w apartamencie.
To jak być na wczasach all i nie wychodzić z hotelu.

A co ma do tego gotowanie? Pomieszkaj trochę w Splicie trochę dalej od rivy to odechce Ci się chodzenie do knajp.

A z jakiego powodu? Chyba fajnie jest sie przespacerować przed jedzeniem...
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1380
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 07.06.2024 12:50

rzdrozny napisał(a):AdamSz, dobrze prawi. Szczególnie w temacie szacunku do nas, jako ogółu. A znamienne jest to, że najczęściej szacunku oczekują Ci, co nie tylko nie dają napiwku, ale nawet zarobić:)

Dziękuję wszystkim, którzy wykazali zrozumienie dla powyższej kwestii.
A zwłaszcza dziękuję tym, którzy nie bali się wyartykuować poglądu zbieżnego z moim,.
Tu, cytowany kolega rzdrozny, marecki (nie wiem czemu zbanowany, nie zaglądam tu często), Habanero i inni popierający

Tym czasem drobny bzdet, jakim jest napiwek, urasta do rangi „napiwek, a sprawa polska”

Choćby było w Polsce milion portali cromaniackich. I choćbyście cały rok, dzień i noc, na okrągło, wszyscy piali z zachwytu na temat Chorwacji ??
To Chorwaci, (jak tak dalej będzie), nigdy nie odwdzięczą się jakąś pozycją Polmaniaka

A dlaczego? A dlatego, że Polacy mają w Chorwacji opinię wyjątkowych sknerusów. Nacja, posiadająca wyjątkowego „węża w kieszeni”. (szczególnie do drobnych standardowych zakupów, różnych, nie tylko spożywczych)

Chorwaci ciągle robią jakieś badania turysty. Kto się jak zachowuje ?? Kto lepszy turysta ?? Kto gorszy turysta??.
I Polacy owszem ok, ale nie do końca ok.

Level Polaka turysty w Chorwacji nie jest w ogóle topowy, a bardzo przeciętny.

Pozytywy. Polacy owszem, grzeczni, ogólnie kulturalni, mili.

Ale są i negatywy.
Najważniejsze. Występująca skłonność do pijaństwa na kwaterze. Na szczęście coraz mniej.
Także pozostaje roszczeniowość, więcej chcą, niż są w stanie zaoferować (może to działa w dwie strony )))).

Ale pozostaje najważniejszy czynnik, który wlecze się za nami latami. Czyli … "Bardzo niska skłonność do wydawania pieniędzy ". !!!!!!!

Taka opinia, to budowanie jej przez nas latami. W zasadzie od początku masowych wyjazdów, czyli po 1995 jak zakończyła się wojna w Chorwacji.

Wiadomo, kiedyś byliśmy biedniejsi. Cały więc bagażnik żarcia na wyjazd. A drobne standardowe zakupy na miejscu tylko z konieczności
Ale czasy się zmieniły. Rodacy zajeżdżają teraz do Chorwacji eleganckimi furami. Biorą lekką rączką kwatery po 100/150 euro/doba. I słabo.

Ale tu jest jakaś schiza. Bo żarcie z Polski ma dalej swój mocny wkład w bagażniku. Tych eleganckich Lexusów i BMW SUV. ...heh

Wydawanie na miejscu, też nie za tęgie. Oprócz ewentualnie spektakularnych akcji. Ale to jest jednostkowe. Czyli jeden raz na wyjeżdzie i tyle. Chodzi tu o jakiś fishpicnic, parasoling, rafting, itp. ... Ciekawe na marginesie, czy ktoś tam dał jakiś napiwek za wysoki poziom ww. usługi ??... Nie przyszło do głowy ?? Czy przyszło ?? heh

W ogóle ten temat drobnych, standardowych zakupów w Chorwacji zasługuje na oddzielny wątek ... A może już taki jest, analityczny

To samo z konobami. Przyjęty nasz polski styl, to mało wejść do knajpy na wyjeżdzie, (oczywiście nie ma reguły).
Ale raczej symbolicznie zaistnieć. Ale zrobić wyjście na bogato. 150 euro często pęka.
Nawet niekiedy więcej, I 200 bywa jak jakieś większe towarzystwo ??

I tu wchodzimy płynnie w temat napiwków.

Ile to razy się słyszało, jak się nasi namawiają przed płaceniem rachunku. Potem kartica, kartica. I dyla cichaczem z konoby. No przecież żal zostawić te 15 euro, Może nawet i dziesięć. A pięć ??, No przecież, nie będziemy tu jakimiś dziadami, żeby za rachunek 150 euro, dać napiwek 5 euro i. ))

I tak to się kręci latami. I opinia Polaka, jako wyjątkowego sknerusa, tak się buduje.

Szasnął w knajpie stówką euro, a napiwek Zero

Oczywiście nie uogólniam.. Ale niech każdy /każda zobi sobie rachunek sumienia

I w skrytości może ktoś powie sobie w oczy, jakim to jest mentalnym dziadem /dziadówą ??, w tej naszej ukochanej Chorwacji.

Mentalnym !! … a nie materialnym ??

Tu mam na celowniku, tych majętniejszych.
Nie mam pretensji do tych, którzy z trudem uciułają te 1500 euro na wyjazd… Ale pokazywać się w Chorwacji jako ten majętny, a zachowywać się jak dziad ?? No to już duża przesada. I prestiż Polski oczywiście wali się na pysk.

Idzie nowy sezon 2024 w Chorwacji… Daję tu wszystkim do myślenia

Czyli hasło roku ….. Poprawiamy (podnosimy na nowe, wyższe poziomy) prestiż Polaka i naszego kraju w Chorwacji

Zaczynamy od prostych spraw…. Czyli tu, od napiwków )) …. Mała sprawa, a „sprawa polska”…

Może za parę lat będzie… O !!! Polacy są cool !!! …. Nie zachowują się jak dziady w konobach. Zostawiają spore rachunki i napiwku też nie poskąpią

Jest jeszcze parę innych spraw, które wymagają poprawy naszego prestiżu, jako Polaków i Polski, w Chorwacji

Myśleć drodzy Cromaniacy …. I robić rachunek sumienia ?? … O co tu może chodzić ??

/////
Ostatnio edytowano 07.06.2024 13:09 przez AdamSz, łącznie edytowano 2 razy
wwwmarco
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 408
Dołączył(a): 17.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) wwwmarco » 07.06.2024 12:58

Zawsze daję napiwek, choćby z kultury :) ale i fajnie jest zobaczyć uśmiech na twarzy obsługi i wdzięczność w oczach. Często korzystam z tej samej konoby i takie gesty mają plusy na przyszłość. Nie mam problemu z rezerwacją stoliku, czy też często gęsto dostaniemy coś gratis od obsługi.
ts.1
Croentuzjasta
Posty: 366
Dołączył(a): 02.01.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) ts.1 » 07.06.2024 13:16

To może my zrobimy swoje badania, może o piszemy jak rosną ceny apartamentów które poziomem komfortu, czystości odpowiadają późnemu PRL -owi i jie są wogóle remontowane, może to też taki rodzaj skerstwa. Może ktoś powinien uregulować np sprawę z przebywaniem czworonogów, niech gospodarz albo przyjmuje zwierzaka za darmo albo niech nie przyjmuje wogóle zamiast jak niektórzy za pobyt pekińczyka żądać15 euro :) czyste pazerstwo?
Kolejna sprawa która według mnie jest obciachowa to właśnie permanentny brak płatności kartą, nawet w Czarnogórze było więcej okazji korzystać z karty niż w Chorwacji (chodzi oczywiście o wybrzeże)
Nie widzę powodu żeby przejmować się jakimś badaniem bo sporo mają za uszami również nasi szanowni Chorwaci, o nie płaceniu podatków i niezgodności oferty z opisem(legendarne podawanie zaniżonej odległości od morza) czy standart kwatery
Cześć z Polaków ma niezrozumiałą dla mnie przyjemność wręcz z samobiczowania i oceny sytuacji tylko z jednej strony.
Nie miałem nigdy problemu z płaceniem napiwku, nawet korzystając z karty, choć czasami posiłek , czas wydania czy kultura obsługi nie bardzo ku temu skłaniała ale takie jednostronne pisanie ze jesteśmy sknera mi uważam za błędne i pochopne
Średnio mamy tyle samo do poprawy co inne nacje z Chorwatami wlącznie, takie moje zdanie
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1380
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 07.06.2024 23:29

ts.1 napisał(a):To może my zrobimy swoje badania, może o piszemy jak rosną ceny apartamentów które poziomem komfortu, czystości odpowiadają późnemu PRL -owi .....

Kolego ts. Dużo wątków tu poruszyłeś. Nie chcę ich rozwijać, żeby nie zamulać tematu zasadniczego.
Ale wybrzmiewa, samobiczowanie, kompleksy niższości. Może jeszcze wstawanie z kolan i wywleczona z otchłani przez jednego znafcę świata, a szczególnie Wiednia, ojkofobia ... Ta ?)), cicho, bo będziemy zdrajcy )). A to tylko autokrytyka (nie mylić z autocenzurą, odwrotność)). Bez autokrytyki nie ma progresu.. Nie bójmy się śmiać sami z siebie, a ne tylko z innych I nie bójmy się wytknąć sobie jakieś deficyty, Aby był tylko z tego jakiś pożytek. z poprawą na przyszłość. Tak kształtuje się progres. A nie zamiatać pod dywan, cicho sza i jest ok <<.

A wracając do tych napiwków. Nie jest to obowiązek, a przywilej. Klient decyduje, bo to jego kasa. Obsługa była ponadstandardowa, ok, ...Nie była, to nie i finito... Jak ktoś spojrzał w lustro i stwierdził sam do siebie... No patrz pan, byłem do tej pory sknerusem. Mogłem dać te 4 euro tej fajnej, miłej i usłużnej kelnereczce w Breli, czy gdzieś?...No patrz, nigdy nie dawałem napiwków, choć może (a bardziej pewnie) powinienem. ??

To jest okazja się poprawić.. I przy okazji dołożyć swoją mikroskopijną cegiełkę do pozytywnego wizerunku Polski i Polaków w Chorwacji ))...
Przypominam, te 4 napiwki x 4 x 4,30 ile razem pięć dyszek złotych polskich. Pójdziemy z torbami ??... Ale kogo naprawdę nie stać, niech nie daje.Tak jak wyżej pisałem ... Ament
////

A i jeszcze jedno... naprawdę, jak ktoś ciągle ma jakieś "ale" do tej Chorwacji...A to drożyzna, a to komfort nie ten, a to coś tam... To na prawdę, nie jechać, dać sobie spokój. Polska taka piękna .. to nie żarty,, Odpuścić sobie Chorwację, jak ciągle coż w niej nie halo ))
/////
Ostatnio edytowano 08.06.2024 00:42 przez AdamSz, łącznie edytowano 3 razy
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1380
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 07.06.2024 23:38

wwwmarco napisał(a):Zawsze daję napiwek, choćby z kultury :) ale i fajnie jest zobaczyć uśmiech na twarzy obsługi i wdzięczność w oczach. Często korzystam z tej samej konoby i takie gesty mają plusy na przyszłość. Nie mam problemu z rezerwacją stoliku, czy też często gęsto dostaniemy coś gratis od obsługi.

Marco, Bratnia Duszo... Jakbym to pisał )) Pozdrawiam

/////
ts.1
Croentuzjasta
Posty: 366
Dołączył(a): 02.01.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) ts.1 » 08.06.2024 00:44

Kolego ts. Dużo wątków tu poruszyłeś. Nie chcę ich rozwijać, żeby nie zamulać tematu zasadniczego.
Ale wybrzmiewa, samobiczowanie, kompleksy niższości. Może jeszcze wstawanie z kolan i wywleczona z otchłani przez jednego znafcę świata, a szczególnie Wiednia, ojkofobia ... Ta ?)), cicho zdrajcy )). A to tylko autokrytyka. Bez autokrytyki nie ma progresu.. Nie bójmy się śmiać sami z siebie, a nie tylko z innych I nie bójmy się wytknąć sobie jakieś deficyty, Aby był tylko z tego jakiś pożytek. z poprawą na przyszłość. Tak kształtuje się progres. A nie zamiatać pod dywan, cicho sza i jest ok <<.


Nieźle cię poniosło,kompleksy niż szości? wstawanie z kolan? Wiedeń :)niezla nadinterpretacja,najwyraźniej za dużo polityki słuchasz i to chyba tylko jednej stacji ale to nie moja sprawa, napisałem tylko moje zdanie i nie zmienię go. Co do reszty...


A i jeszcze jedno... naprawdę, jak ktoś ciągle ma jakieś "ale" do tej Chorwacji...A to drożyzna, a to komfort nie ten, a to coś tam... To na prawdę, nie jechać, dać sobie spokój. Polska taka piękna .. to nie żarty,, Odpuścić sobie Chorwację, jak ciągle coż w niej nie halo ))
/////

Cóż, ten tekst to bardzo ale to bardzo duże uproszczenie, idąc twoim tokiem myślenia mógłbym ci napisać... jak ktoś ciągle ma jakieś ale do Polski to wyjechać, dać sobie spokój :) zgodzisz się że to uproszczenie całej sytuacji?
Jak mi się coś nie podoba to o tym mówię i pisze i mało mnie obchodzi czy to dotyczy Polaka Chorwata czy kogokolwiek , wszystkich jedna miarą polecam.
Twoje zdanie już znam, moje też przedstawiłem i spoko, dla mnie ok.
Pozdrawiam
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 08.06.2024 06:24

Grubo tu chyba wczoraj/dzisiaj w nocy było, no tak meczyk, był... może nie był to Napiwek, ale co najmniej piwek pewnie było trochu :lol:
Czekamy na właściwą odpowiedź użytkownika ts.1 :czytaj:
Ostatnio edytowano 08.06.2024 07:09 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 08.06.2024 06:45

O jednym na a@ którego już tu chyba nie ma krążyły legendy gdy woził ze sobą 15kg kartofli i chlał swoje piwo nie będąc ani razu w konobie...ale był najmądrzejszy i pouczał innych.
ts.1
Croentuzjasta
Posty: 366
Dołączył(a): 02.01.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) ts.1 » 08.06.2024 08:22

te kiero napisał(a):Grubo tu chyba wczoraj/dzisiaj w nocy było, no tak meczyk, był... może nie był to Napiwek, ale co najmniej piwek pewnie było trochu :lol:
Czekamy na właściwą odpowiedź użytkownika ts.1 :czytaj:


Nie bardzo wiem o co ci chodzi z tą właściwą odpowiedzią?. Ja meczyka nie widziałem , niestety pracowałem na 18 :)
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 628
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 08.06.2024 09:42

Generalnie to przychylam się do zdania AdamSz, tylko co to jest ta ponadprzeciętna obsługa? Najlepsza obsługa powinna być tą standardową.
I zawsze dziwi mnie w dyskusji zmiana tematu jeśli rozmawia się, krytykując nas samych. Natychmiast pojawia się zdanie, że Czesi też noszą skarpety do sandałów itp. Przecież nie o przykładowych Czechach się rozmawia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Napiwek - przymus czy dobra wola? - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone