namioty vacansolei

Lepiej zainwestować w jakiś fajny namiot i resztę campingowego ekwipunku (ok. 1000złwystarczy na początek). Jedziesz gdzie chcesz bez wcześniejszych rezerwacji i innych problemów. Podoba Ci się na jakimś campingu - zostajesz nie to jedziesz dalej.

zebik napisał(a):miasteczko okropne, bez wyrazu z wielką mariną i miejscami brudną wodą. Odradzam Biograd nawet wrogom.

Ile opinii tyle racji.
Wypowiem się tylko o miejscowości Biograd na Moru
Mnie się bardzo podoba. Gdzie ta brudna woda ?????
Chyba w samej marinie a może w miejscu gdzie tankują się jachty.
Woda w okolicach Biogradu "wymienia się" podczas pływów (nie jestem pewien czy to dobrze nazwałem)
Soline jest mocno zatłoczone i jeżeli będziecie chcieli tam plażować to szczerze współczuję. Ja wolę drugą stronę (za Mariną) gdzie jest mniej ludzi a i spacery w kierunku Sv. Filip i Jakov odbywam po Matce Ziemi a nie po betonach. Tak właśnie lubię. Wieczory można spędzić w kafejkach przy muzyce. To właśnie w rejonie camp soline

Tyle na teraz.
Powodzenia

byłam pierwszy raz w Biogradzie,ostatni tydzień sierpnia i pierwszy wrzesnia i od 01.09.2009 zwijali wesołe miasteczko i trampoline na którą chodziliśmy z córcią-szkoda.A tak apropo namiotów,wyposażenie ok,ale położenie faktycznie blisko siebie i słyszałam chrapanie Węgrów.A sanitariaty 5m od namiotu i te sprzątaczki nas budziły o 6 rano głośnym gadaniem po chorwacku i waleniem wiadrami

mirek109 napisał(a):

zebik napisał(a):miasteczko okropne, bez wyrazu z wielką mariną i miejscami brudną wodą. Odradzam Biograd nawet wrogom.

Ile opinii tyle racji.
Wypowiem się tylko o miejscowości Biograd na Moru
Mnie się bardzo podoba. Gdzie ta brudna woda ?????
Chyba w samej marinie a może w miejscu gdzie tankują się jachty.
Woda w okolicach Biogradu "wymienia się" podczas pływów (nie jestem pewien czy to dobrze nazwałem)
Soline jest mocno zatłoczone i jeżeli będziecie chcieli tam plażować to szczerze współczuję. Ja wolę drugą stronę (za Mariną) gdzie jest mniej ludzi a i spacery w kierunku Sv. Filip i Jakov odbywam po Matce Ziemi a nie po betonach. Tak właśnie lubię. Wieczory można spędzić w kafejkach przy muzyce. To właśnie w rejonie camp soline

Tyle na teraz.
Powodzenia

Tak jak napisałem miejscami brudną wodą ale występowała ona w miejscach przeznaczonych do plażowania - co do dalszej oceny Biogradu na Moru to tak jak napisałem - omijać z daleka.

Jeżeli koniecznie ten rejon to lepsze jest Pakostane 100 razy

ziomek napisał(a):Jeżeli koniecznie ten rejon to lepsze jest Pakostane 100 razy

Samo miasteczko jak dla mnie również mało ciekawe choć na pewno spokojniejsze i przyjemniejsze ale plaże faktycznie 100 razy lepsze

ziomek napisał(a):Jeżeli koniecznie ten rejon to lepsze jest Pakostane 100 razy

Byłem w Biograd na Moru w dzielnicy Kumenat czyli obok kempingu SOLINENamioty Vacansoil faktyczni kiespoko usytuowane, a co do miasteczka - nam sie podobało!!!!!, bysliśmy tam 2 tygodnei w 2 polowie czerwca. Plaża - do wyboru kamienista lub piaszczysta zatoczka - wiadomo piach - woda zamulona ale za to bezpiecznie dla małych dzieci i własnie tam w wiekszosci były rodziny z małymi dziecmi. Polecam mała plaże w w dzielnicy Kumenat bardziej kameralnie bez tłumów. Miasteczko - hm fajne promenada z knajpkami, i cos co nas urzekło - mało rodaków ),
Tez w zeszłym roku przeczytałem o Pakostane ale. .....nam sie tam nie pdobało. Wiadomo kazdy lubi cos innego. My raczej napewno w 2010 roku wrócimy do Biograd.

Widocznie tam tańsza dzierżawa-w Eurocampie też są blisko WC-tu ale chyba nie aż tak uciążliwie blisko. Dlatego trzeba jeździć ze swoim i ustawiać się gdzie się podoba.

JacYamaha napisał(a):Widocznie tam tańsza dzierżawa-w Eurocampie też są blisko WC-tu ale chyba nie aż tak uciążliwie blisko. Dlatego trzeba jeździć ze swoim i ustawiać się gdzie się podoba.

Raczej napewno be ten kemping jak napewno wiele innych jest podzielny na strefy no i namioty VACANS są w tej dalszej strefie ... o czywiscie ze swoim namiocikiem to mozna rozbic sie i przy samej plazy a i oplata napewno jest troszke inna ...

piotr68 napisał(a):Lepiej zainwestować w jakiś fajny namiot i resztę campingowego ekwipunku (ok. 1000złwystarczy na początek). Jedziesz gdzie chcesz bez wcześniejszych rezerwacji i innych problemów. Podoba Ci się na jakimś campingu - zostajesz nie to jedziesz dalej.

Tez uważam ze lepiej zainwestować w namiot i wyposażenie , ale 1000zl nie wystarczy niestety .

W miarę dobry namiot na 4 osoby ( koniecznie 6 osobowy ) 700-800zl
Materace INTEX wystarczyły po ok 50zl ( 2 razy 2 osobowe )
Krzesełka składane w Auchan po 25zl 4sztuki.
Stół okrągły plastykowy ogrodowy ok 80zl .
Pawilon ogrodowy 3x3m ok 80zl .
Box Dachowy Nie szalałem z najdroższymi typu Thule .. sprawdzil sie Junior Xstream 450 ok 730zl .
Butla gazowa 2kg , maszynka elektryczna 1 palnikowa wystarczy ( widziałem ładne w Selgrosie ) , czajnik elektryczny ....

Czyli wyjdzie nieco więcej , Ale się nie łam kupuj sprzęt i się pakuj !!!!

Byliśmy w ubiegłym roku pierwszy raz i teraz rozumiem który jeżdżą do Cro właśnie pod namiot . I jeśli masz jakieś złe wspomnienia z polskich pol namiotowych to Chorwacja to całkiem inna bajka

Z doświadczenia wiem, że eurocamp ma dużo lepiej położone namioty I dlatego następnym razem tylko z eurocampem

Co do własnego namiotu to wszystko ma swoje plusy i minusy Fakt, własny namiot ustawisz gdzie chcesz i nie mam tu na myśli tylko miejsca na danym camping ale wogóle miejsce gdzie ten camping się znajduje. W Chorwacji takich campingów jest kilka, na południu kraju nie ma wogóle. Nie ma też tego systemu np. w Grecji, do której planujemy kiedyś pojechać, na południu Włoch też jest bardzo mało.

Ale podróżując z dwójką (czy niedługo trójką ) dzieci dużo wygodniej jest przyjechać do już rozbitego namiotu, z pełnym wyposażeniem, małym aneksem kuchennym i polowymi łóżkami niż taszczyć to wszystko ze sobą, rozbijać po męczącej podróży. Zresztą my na każdych wakacjach mieszkamy przynajmniej w czterech miejscach więc rozbijania i składania byłoby więcej.

Dlatego teraz, jak dzieci są małe planujemy jeździć na campingi eurocampu. Jak urosną zaopatrzymy się we własny namiot (ten który mamy będzie już za mały... ) i uzupełnimy sprzęt.

Pozdrawiam

tosur napisał(a):

ziomek napisał(a):Jeżeli koniecznie ten rejon to lepsze jest Pakostane 100 razy

Byłem w Biograd na Moru w dzielnicy Kumenat czyli obok kempingu SOLINENamioty Vacansoil faktyczni kiespoko usytuowane, a co do miasteczka - nam sie podobało!!!!!, bysliśmy tam 2 tygodnei w 2 polowie czerwca. Plaża - do wyboru kamienista lub piaszczysta zatoczka - wiadomo piach - woda zamulona ale za to bezpiecznie dla małych dzieci i własnie tam w wiekszosci były rodziny z małymi dziecmi. Polecam mała plaże w w dzielnicy Kumenat bardziej kameralnie bez tłumów. Miasteczko - hm fajne promenada z knajpkami, i cos co nas urzekło - mało rodaków ),
Tez w zeszłym roku przeczytałem o Pakostane ale. .....nam sie tam nie pdobało. Wiadomo kazdy lubi cos innego. My raczej napewno w 2010 roku wrócimy do Biograd.

Pisząc fajną plaże nie mam na myśli tylko zejścia do wody, kamyczków czy piasku i ewnetulanego zmącenia wody. Dla nas bardzo ważne jest też otocznie, ilość ludzi, deptak za plecami... itp.
Ale oczywiście każdy lubi co innego, na szczęście

My będąc w Biogradzie we wrześniu na każdym kroku słyszeliśmy język polski i na campingu, i w miasteczku. Zresztą w Pakostane też

JoannaG napisał(a):Z doświadczenia wiem, że eurocamp ma dużo lepiej położone namioty I dlatego następnym razem tylko z eurocampem

Co do własnego namiotu to wszystko ma swoje plusy i minusy Fakt, własny namiot ustawisz gdzie chcesz i nie mam tu na myśli tylko miejsca na danym camping ale wogóle miejsce gdzie ten camping się znajduje. W Chorwacji takich campingów jest kilka, na południu kraju nie ma wogóle. Nie ma też tego systemu np. w Grecji, do której planujemy kiedyś pojechać, na południu Włoch też jest bardzo mało.

Ale podróżując z dwójką (czy niedługo trójką ) dzieci dużo wygodniej jest przyjechać do już rozbitego namiotu, z pełnym wyposażeniem, małym aneksem kuchennym i polowymi łóżkami niż taszczyć to wszystko ze sobą, rozbijać po męczącej podróży. Zresztą my na każdych wakacjach mieszkamy przynajmniej w czterech miejscach więc rozbijania i składania byłoby więcej.

Dlatego teraz, jak dzieci są małe planujemy jeździć na campingi eurocampu. Jak urosną zaopatrzymy się we własny namiot (ten który mamy będzie już za mały... ) i uzupełnimy sprzęt.

Pozdrawiam

Tylko, że w Chorwacji, niestety jest tylko w jednym miejscu.

JoannaG napisał(a):Z doświadczenia wiem, że eurocamp ma dużo lepiej położone namioty I dlatego następnym razem tylko z eurocampem

W Chorwacji takich campingów jest kilka, na południu kraju nie ma wogóle. Nie ma też tego systemu np. w Grecji, do której planujemy kiedyś pojechać, na południu Włoch też jest bardzo mało.

Oferta Eurocampu w Chorwacji jest tylko na jednym kempingu, kiedyś były trzy, ale dwa nie spełniały ostrych warunków firmy.

Warunki

Cytaty z powyższego linku:

"Nasze opisy campingów oparte są na oficjalnej klasyfikacji obowiązującej we Francji. Ponieważ wszystkie campingi wybrane przez Eurocamp/Keycamp reprezentują najwyższy standard, określamy je jako campingi pierwszej kategorii. Sam fakt, iż dany camping znalazł się w naszej ofercie, stanowi gwarancje jego jakości. To, ile gwiazdek posiada dany camping nie przesądza jeszcze niczego. Znane są nam campingi pięciogwiazdkowe, których nawet nie bierzemy pod uwagę, podczas przygotowania naszej oferty. Z drugiej strony istnieją świetne campingi, których oficjalne notowania nie są zbyt wysokie."

"Campingi, na których znajdują się nasze namioty i mobile home NIE są własnością Eurocampu/Keycampu. Wszystkie maja swoich prywatnych właścicieli. My wybieramy tylko te, które odpowiadają naszym standardom i spełniają nasze wymagania."

M.in. jednym z warunków Eurocampu jest to, że kemping musi mieć basen, na południu Chorwacji takich kempingów nie ma, no i są one raczej małe powierzchniowo ze względu na położenie u samego podnóża gór.
Dlatego nie ma tam Eurocampu, i podobnie dlatego w Grecji tez nie.

Tak, tak, w Chorwacji jest tylko jeden camping z namiotami eurocampu. Pisząc o kilku miałam na myśli również vacansoleil