Namiot podróżny - do szybkiego rozbijania

Jako dziecko zakosztowałem trochę wakacji w namiocie (bardzo mi się podobało) ale w czasach nowożytnych nie było mi dane powrócić do korzeni i raczej nie będzie bo małżonka przyzwyczaiła się do luksusu (kwatery, hotele, etc) a że ciężko pracuje to ją rozumiem i koło się zamyka.
Ale jadę w tym roku w daleką podróż (Grecja), w ciemno (bez rezerwacji) z licznymi przystankami i noclegami po drodze i zastanawiam się nad opcją namiotu jako zabezpieczenia, gdyby nie udało się nic znaleść na 1 noc. Interesuje mnie namiot dla 4-ch osób (rodzina 2+2), który przede wszystkim można szybko i łatwo rozbić a następnie złożyć. Nie musi być specjalnie wygodny/wypasiony bo służyłby tylko do spania po drodze do celu (1-2 noce) i ew. na powrót. Główną zaletą byłaby szybkość rozkladania/zwijania i małe gabaryty. Pytanie więc do fachowców brzmi; co wybrać (marka/model), ile trwa składanie/rozkładanie czegoś takiego i ile orientacyjnie kosztuje? Ew jakieś inne uwagi do mojej koncepcji mile widziane

Może trochę pomogę. Znajomi do podobnych celów wykorzystywali namiot z decathlonu (seria "na wyjazd turystyczny") tyle, że to była 3 (na 2+2 pewnie wystarczy), ale w ofercie mają podobno też 4. Rozkłada się faktycznie w kilka sekund (składanie ciut dłużej). Ogólnie byli z czymś takim we Francji i co dwa dni zmiana miejsca - spokojnie dawli radę. Zajrzyj na stronę http://www.decathlon.com.pl/flash/gaztu ... gt2006.htm

Spokojnej podróży

A może tak 2 malutkie?!...
Małe, błyskawicznie się toto rozkłada, tanie. Taka "psia budka" na przykład.
Ale nawet patrząc na ofertę Decathlonu cytowaną wyżej, można znaleźć takiego malucha za 89 PLN.
Myślę, że szkoda pieniędzy na większe namioty - przecież chodzi tylko o daszek, pod którym trzeba zmrużyć oko...

PozdraV
J.

Jacunio napisał(a):A może tak 2 malutkie?!...
Małe, błyskawicznie się toto rozkłada, tanie. Taka "psia budka" na przykład.J.

Też o tym myśłałem ale chyba jednak łatwiej/szybciej złożyć 1 namiot niż 2 a poza tym w kupie raźniej No i do tego syn i córka są póki co na etapie wzajemnej wojny podjazdowej więc mógłby być problem żeby nad tym zapanować

P.S.
Jacunio! Kiedy ty jedziesz do Grecji i dokąd dokładnie? Ja śmigam 11-go sierpnia w piatek - kierunek Peloponez a później Kefalonia. Planuję po drodze nocleg koło Belgradu, na Riwierze Olimpijskiej i w okolicach Aten.

piotrs napisał(a):Może trochę pomogę. Znajomi do podobnych celów wykorzystywali namiot z decathlonu (seria "na wyjazd turystyczny") tyle, że to była 3 (na 2+2 pewnie wystarczy), ale w ofercie mają podobno też 4. Rozkłada się faktycznie w kilka sekund (składanie ciut dłużej). Ogólnie byli z czymś takim we Francji i co dwa dni zmiana miejsca - spokojnie dawli radę. Zajrzyj na stronę http://www.decathlon.com.pl/flash/gaztu ... gt2006.htm

Spokojnej podróży

Ideałem byłyby takie proste budki jak są w tej gazetce Decathlonu za 89 Zł tylko dla 4-ch osób (oczywiście odpowiednio drożej) ale nie iwdzę niczego takiego. Ale że mam do Decathlonu 2 kroki to się tam przejdę obadać sprawę. Jakoś nie chce mi się wierzyć że taki namiot rozbija się w kilka sekund - chyba raczej minut?

niezawodny napisał(a):

piotrs napisał(a):Może trochę pomogę. Znajomi do podobnych celów wykorzystywali namiot z decathlonu (seria "na wyjazd turystyczny") tyle, że to była 3 (na 2+2 pewnie wystarczy), ale w ofercie mają podobno też 4. Rozkłada się faktycznie w kilka sekund (składanie ciut dłużej). Ogólnie byli z czymś takim we Francji i co dwa dni zmiana miejsca - spokojnie dawli radę. Zajrzyj na stronę http://www.decathlon.com.pl/flash/gaztu ... gt2006.htm

Spokojnej podróży

Ideałem byłyby takie proste budki jak są w tej gazetce Decathlonu za 89 Zł tylko dla 4-ch osób (oczywiście odpowiednio drożej) ale nie iwdzę niczego takiego. Ale że mam do Decathlonu 2 kroki to się tam przejdę obadać sprawę. Jakoś nie chce mi się wierzyć że taki namiot rozbija się w kilka sekund - chyba raczej minut?

A powiedzcie jeszcze jak najrozsądniej (pod kątem podróży) zorganizować legowisko czyli na czym spać (materace, karimaty? i czym się przykryć?) Chodzi o to żeby nie zajmowało to zbyt dużo miejsca a jednocześnie było wygodne. Zastanawiam się nad matami plażowymi (takimi grubymi jakie używa się w Chorwacji na plażach) bo to można wtedy używać przez cały urlop

niezawodny napisał(a):Też o tym myśłałem ale chyba jednak łatwiej/szybciej złożyć 1 namiot niż 2 a poza tym w kupie raźniej

Chyba to nie do końca tak jest...
Duże namioty mają z reguły bardziej skomplikowaną konstrukcję i najczęściej trzeba je rozbijać w dwie osoby. Takie małe cuś wytrząsasz z worka, wsadzasz patyki, mocujesz do ziemi i już. Kilka minut. No i dwa małe są na ogół mimo wszystko tańsze od jednego dużego. Aczkolwiek z kolei na kampingu mogą się uprzeć i wykasować za dwa namioty...
A jedną noc przebiedujesz z synem a żona z córką jakby co...
Do spania sugerowałbym bardziej karimatę (z takim sreberkiem), bo lepiej izoluje od podłoża niż te plażowe maty - a nie wiesz w końcu, na czym przyjdzie Ci leżeć na tym kampie... A na plaży możesz ich używać również...
Ja chyba jadę za tydzień i wybieram się w na Halkidiki a konkretnie na Sithonię (środkowy palec). Aczkolwiek jeszcze nie jestem przekonany w stu procentach. Też wolałbym na Peloponez, ale to dość daleko, zwłaszcza na pierwszy raz. A tak, to nawet biorę pod uwagę ucieczkę z Grecji do naszej kochanej cro...

PozdraV
J.

Zgadzam się z Jacuniem, do spania lepsze karimaty, ze względu na lepszą izolację (+ są lekkie i wygodne; - zajmują miejsce), z karimatą też można na plażę.
Jeśli chodzi o okrycie dla dzieciaków zdecydowanie śpiwór (może być lekki, ale zawsze ogrzeje. Dla Ciebie to i kocyk turystyczny wystarczy.
Widziałem tą 3 z decathlonu na żywca i jak na jedną dwie noce to rodzina 2+2 spokojnie przeżyje - rozkładanie jest spoko (trochę więcej składanie)

niezawodny napisał(a):Ja śmigam 11-go sierpnia w piatek - kierunek Peloponez a później Kefalonia. Planuję po drodze nocleg koło Belgradu, (...)

Ja też planuję nocleg k/Belgradu, a konkretnie w takim motelu, 100 km za Belgradem. Przed chwilą zrobiłem rezerwację. Pokój dla 4 osób+śniadanie = 45 EUR. Jak za darmo...
Jakby co - służę namiarem.

PozdraV
J.