fleischman napisał(a):Brawo Rysio! Świetny patent.
A teraz ani się obejrzysz jak runą zamówienia
Pozdrav!
Będę musiał gdzieś rurek nakupić bo na moim złomowisku to tak najwyżej na 5 sztuk materiału zostało
Rysio napisał(a):fleischman napisał(a):Brawo Rysio! Świetny patent.
A teraz ani się obejrzysz jak runą zamówienia
Pozdrav!
Będę musiał gdzieś rurek nakupić bo na moim złomowisku to tak najwyżej na 5 sztuk materiału zostało
Rysio napisał(a):No więc bierzemy rurkijem, mniej więcej taką z jaką chodzą chłopaki na mecze (musi wleć do środka rurka z parasolki) i ucinamy na wzór igły lekarskiej. Z boku dospawywuwyjemy drugą rurkijem, może być cieńsza bo po tej kamolami ciupać nie będziemy (chyba że się nie uda trafić) i w zależności od wrażliwości estetycznej malujemy choć to większego znaczenia nie ma, bo po paru wbiciach po naszych ślicznych malunkach śladu nie będzie. Stara gdzieś mi się podziała więc zrobiłem ze złomu nową na potrzeby niniejszej prezentacji (15 min).
Jak się ktoś obawia, że mu wywieje z tej wbitej rurki parasol można przewiercić rurkę razem z rurką z parasola i włożyć zawleczkę.