napisał(a) mama_Kapiszonka » 18.07.2005 11:54
Albo ja mam pecha, albo w tym czasie nikogo z zadeklarowanych cromaniaków nie było w Cro, albo na deklaracjach się kończy! Nie widziałam żadnego auta z naklejką. Na widokmojej widziałam rózne reakcje ludzkie (w tym także rodaków): uśmiechy, zainteresowanie, ironię. Użytkowników forum spotkałam na plazy, ale mieli autko w serwisie, więc nie mogę stwierdzić jednoznacznie, że nie było oznakowane. A wydaje mi się, że w tych kilku miejscach, powinnam na jakąś naklejkę trafić: Split, Trogir, Omis, Makarska, Pisak. A tu nic!
Zresztą, co tu mówić. Jak w Omisu padło nam auto (i cud, że pod willą, w której mieszkał czeski elektryk samochodowy, który miał narzędzia!!!!), to nasi rodacy potrafili się zatrzymać na przeciwko i spytać: Co, autko się spier...ło? Po prostu szok! A nasz elektryk na pytanie o koszt usługi powiedział: Zero! no przecież musimy sobie pomagać!
Tak więc pozdrawiam tych oznakowanych i nieoznakowanych. Moze jak tam wrócimy z rozinka za 4 lata to Cro.pl będzie na porządku dziennym, a Polak nie będzie Polakowi wilkiem...
A.