CroTisiU napisał(a):Witaj Piter M fajnie że mamy z tobą kontakt i tu i na email Oczekuje już na przesyłkę mam 13 DDW myślę że dotrą
Naklejki spokojnie zdążą dojść
MłodyGSX-R napisał(a):Poszło zamówienie na maila
Już odpisałem.
Piter_M napisał(a):CroTisiU napisał(a):Witaj Piter M fajnie że mamy z tobą kontakt i tu i na email Oczekuje już na przesyłkę mam 13 DDW myślę że dotrą
Naklejki spokojnie zdążą dojśćMłodyGSX-R napisał(a):Poszło zamówienie na maila
Już odpisałem.
Rysio napisał(a):Pyjter, już wiysz że tyż potrzebuja nalepki. Jak mi zrobisz to możesz mi je zaro prziwyźć do dom, yno se farera poszukej co by Cie do nazod zawioz, bo do prikolicy trocha dobra z Metajny wezna
Brutaka napisał(a):... zauważyłem, że powstały tzw. "pajączki" (zakola tak jakby naklejka delikatnie pracowała podczas podróży i to idealnie tylko w tym miejscu, w którym była nałożona).
Piter_M napisał(a):A po umyciu tego miejsca te pajączki dalej były
Piter_M napisał(a):Na szczęście takich przypadków jest bardzo mało bo trochę tych naklejek już wysłałem.
Piter_M napisał(a):Napisz do mnie w tej sprawie to w ramach reklamacji wyślę ci zwykłą naklejkę albo wewnętrzną na szybę.
Brutaka napisał(a):Nie wiem czy miałem pecha ale po 1950km przejechanych w jedną stroną z naklejką magnetyczną naklejoną na klapie C4 Grand Picasso postanowiłem testowo sprawdzić stan powłoki lakierniczej pod naklejką.
Po zdjęciu naklejki na całej jej powierzchni przylegania zauważyłem, że powstały tzw. "pajączki" (zakola tak jakby naklejka delikatnie pracowała podczas podróży i to idealnie tylko w tym miejscu, w którym była nałożona).
Dodatkowo naklejka pozostawiła na całym obwodzie delikatny ślad od krawędzi
Przed wyjazdem naklejałem ją na idealnie umyte auto-klapę.
W wolnej chwili muszę zrobić lekką polerkę miejsca mocowania naklejki.
4 letnie auto, oryginalna powłoka lakiernicza. Czy tylko ja miałem pecha czy koledzy też tak mają?
walp napisał(a):Z naklejką magnetyczną jeździłem drugi sezon. W tym roku 3.500 km, w deszczu i na słońcu, w upale i chłodzie, ale nic z lakierem się nie stało. Naklejka wisiała 2 tygodnie.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko