znam, ale nie byliśmy sobie przedstawieni, to ni moga się powoływać...
a propos naklejki mojej... magnetycznej, jest piękno, ale....
..... niespodziankę miałem z naklejką; jedyne miejsce gdzie się mogła "zamagnetyzować", to tylna klapa, ta od bagażnika.
Problem w tym, że to nie jest blacha... haha, haha; ot taki siuprajz .
Tom se wcis za przednia szyba; ....i tyż piknie.
Pozdrawiam z Pisaka....