Naklejka ekologiczna na Niemcy.

StaryMarek napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):
Nie ma problemu z tym że nie ma gdzie kupić tylko, że trzeba kupić. Że ktoś dba o czystość powietrza w wydzielonych strefach w swoim mieście.

Ale w czym problem że trzeba kupić? Kupuje się i się ma.
Jak się ma stare auto, to się kupuje nowe. Jak się nie ma pieniędzy to się kupuje rower.
Przecież nie ma obowiązku posiadania auta. 30 lat temu na osiedlu stało sześc aut pod blokiem i świat się kręcił.

Ja to wiem. To dotyczy osób którzy widzą wyłącznie koniec swojego nosa i uważają, że oni mają swoje niezbywalne prawa. Z tym, że inni już tych praw nie mają.

Np. tutaj jest artykuł:

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomos ... Id,6644438

Tak dla porównania słynny fiat seicento, który był przytaczany przy okazji dyskusji o strefie w Warszawie i lotniska Okęcie.

Fiat seicento NORMA EURO 3
emisja CO2 ok. 150 g/km

Audi Q8 NORMA EURO 6
emisja CO2 ok. 300 g/km

Warto również wspomnieć o oponach 155/R13 do 285/R22 lub 285/R23 oraz wielkości klocków hamulcowych w obu modelach. Takie tam proekologiczne zachowania-przymusy Führer von der Leyen, które nie mają większej logiki ekologicznej, ale na pewno ekonomiczne już tak. Ekologia jest bardzo ważna, ale to powyżej IMO nie ma nic wspólnego z ekologią.

ziemniak napisał(a):(...)
Fiat seicento NORMA EURO 3
emisja CO2 ok. 150 g/km

Audi Q8 NORMA EURO 6
emisja CO2 ok. 300 g/km
(...)

A co ma wspólnego CO2 z plakietką?
Ta plakietka "informuje" tylko o emitowanych NOx'ach i cząstkach stałych z wydechu.

A za "kurz" z opon i klocków też już się biorą.