Najtragiczniejszy(prawdopodobnie) wychodek na świecie
napisał(a) velo_12 » 03.11.2006 15:24
Tydzień temu na tv polonia Pan Makłowicz zawojował w Słowenii serwując m.in. zielone szparagi z prszutem,gościł też w zamku słynącym z XV wiecznego rycerza,którego imienia jak również nazwy zamku niestety nie pamiętam
Ów rycerz kpił sobie z hegemoni Habsburgów,obrzucając najeźdźców czereśniami i pieczonym mięsem.Którejś nocy wyszedł za potrzebą,a służący zostawił zapaloną świecę,aby oświetlić pomieszczenie,wskutek czego został trafiony z katapulty,ginąc na miejscu