Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Najtańsze rozwiązanie na pobyt w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 31.01.2007 13:04

el_guapo napisał(a):Co do namiotu poniżej przedstawiam ceny na rok 2007 z pierwszego lepszego pola namiotowego w HR (bije się w pierś, faktycznie przesadziłem z tą różnicą, ale...)


No to jeszcze mozesz odjąć 6.8 euro bo:
- po co ci sejf w recepcji (na kempie mi jeszcze nic nie zginęło)
- zazwyczaj wszyscy mają kuchenki (co to za kampingowiec bez kuchenki gazowej), prąd jest wtedy niepotrzebny, bez lodówki tez da się wytrzymac chyba ze masz małe dziecko i mleko gdzieś trzeba trzymać

Ale to tani kemp. Tak naprawdę na średnim kempie zapłacisz za 2 osoby + namiot + samochód jakieś 15 euro. Za 4 osoby około 23 euro.
Sa tańsze i drozsze kempy. Jak porównasz czeny na Istri kempów i kwater to różnica rzeczywiscie niebedzie duza
Oczywiście komfort zwłaszcza sanitariatów jest inny niż w kwaterach ale są i plusy
dagarts
Croentuzjasta
Posty: 248
Dołączył(a): 17.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) dagarts » 31.01.2007 15:29

Moja przygoda z Chorwacją zaczęła się właśnie od tego campingu. Szukając campingów nad Bałtykiem przez przypadek natrafiłam na stronę autocamp.planik.hr i stwierdziłam, że Chorwacja wcale nie jest taka droga. Pojechaliśmy wtedy do Cro, ale na inny camping. Bardzo nam się wtedy spodobało i w tym roku ruszamy po raz trzeci. Pozdrawiam.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 31.01.2007 17:01

Kluczem niskich wydatków jest tutaj podróż we 4 osoby i rozbicie wszystkich kosztów na 2 rodziny.[/quote]



Tak, to jest klucz, ale ja wolę jazdę własnym autem, tylko z żoną. Znajomi jak chca jechać to proszę bardzo, mają auta, apartament też moga wynająć własny, moze być obok mojego, ale każdy ma własny. Inny sposób mnie nie interesuje. Jadę na urlop aby odpocząć od zawsze mi znanych osób, od osób, z którymi spotykamy się parę razy w miesiącu, a na urlopie chcę poznac nowych ludzi, chcę odpocząć od stałych tematów dyskusji ze stałymi znajomymi. Tak, zaraz powiecie, ze widocznie się nie lubimy tak na 100%, ale ja się z tym nie zgadzam. Znamy się od wileu lat, nawet od ok 25, możemy więc od siebie odpocząć.
I jeszcze raz koszty--ok 1000 zł to koszty auta, ok 1000 zł to koszt apartamentu, ok 1000 zł to koszt jedzonka i zwiedzania. Jedzonka nie zabieram z Polski, u nas też kosztuje, a wielu rodaków poznanych w Cro podliczając wydatki kosztów jezdzenia polskiego nie uwzględnia.
Sporo gotujemy sami, kupujemy głównie na bazarach, ale do knajp też wpadamy.
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 31.01.2007 18:12

Kir napisał(a):No to jeszcze mozesz odjąć 6.8 euro bo:
- po co ci sejf w recepcji (na kempie mi jeszcze nic nie zginęło)
- zazwyczaj wszyscy mają kuchenki (co to za kampingowiec bez kuchenki gazowej), prąd jest wtedy niepotrzebny, bez lodówki tez da się wytrzymac chyba ze masz małe dziecko i mleko gdzieś trzeba trzymać


Po co? Bo w standardzie apartamentu mam zamykanie 'przybytku' na klucz (dlatego uwzględniłem sejf), prąd i lodówkę. Żeby wyliczenie było miarodajne uwzględniłem te pozycję na polu namiotowym.

bez lodówki tez da się wytrzymac


Oczywiście że się da, ale idąc tym tropem i w samochodzie da się mieszkać, bez rozbijania namiotu, nie? :wink: [/quote]
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.02.2007 14:11

el_guapo napisał(a):Oczywiście że się da, ale idąc tym tropem i w samochodzie da się mieszkać, bez rozbijania namiotu, nie? :wink:


I tu się nie zgodzę :!: w samochodzie nie rozłożysz materaca a lodówki na campach są za darmo :D albo jak zabierasz turystyczną to wkłady zamrożą Ci również za darmo :D Poza tym wychodzisz z namiotu i siedzisz na zielonym tarasie osłoniętymi drzewami i to daje znakomity efekt wypoczynku, a nie musisz wychodzić z budynku, żeby być na "świeżym" powietrzu :D

Pozdrav :papa:

P.S. Bierzemy jedzenie ze sobą z Polski (tzw suchy prowiant - zupki z proszku koncentraty itp.) ale wliczam je w koszty wyjazdu.
Viech
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 85
Dołączył(a): 24.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Viech » 01.02.2007 14:23

maciek1956 napisał(a):Kluczem niskich wydatków jest tutaj podróż we 4 osoby i rozbicie wszystkich kosztów na 2 rodziny.




Tak, to jest klucz, ale ja wolę jazdę własnym autem, tylko z żoną. Znajomi jak chca jechać to proszę bardzo, mają auta, apartament też moga wynająć własny, moze być obok mojego, ale każdy ma własny. Inny sposób mnie nie interesuje. Jadę na urlop aby odpocząć od zawsze mi znanych osób, od osób, z którymi spotykamy się parę razy w miesiącu, a na urlopie chcę poznac nowych ludzi, chcę odpocząć od stałych tematów dyskusji ze stałymi znajomymi. Tak, zaraz powiecie, ze widocznie się nie lubimy tak na 100%, ale ja się z tym nie zgadzam. Znamy się od wileu lat, nawet od ok 25, możemy więc od siebie odpocząć.
I jeszcze raz koszty--ok 1000 zł to koszty auta, ok 1000 zł to koszt apartamentu, ok 1000 zł to koszt jedzonka i zwiedzania. Jedzonka nie zabieram z Polski, u nas też kosztuje, a wielu rodaków poznanych w Cro podliczając wydatki kosztów jezdzenia polskiego nie uwzględnia.
Sporo gotujemy sami, kupujemy głównie na bazarach, ale do knajp też wpadamy.[/quote]

:lol: Popieram całkowicie. Ja od jakiegoś czasu też tak robię i podobne koszty, no może przejazd nieco taniej, bo z Wrocka bliżej, ale z drugiej strony jeżdżę z rowerami, więc zużycie paliwa większe. (Ale ile przyjemności na miejscu). Z towarzystwem robimy podobnie. Po kilku wyjazdach wspólnie powiedziałem dość (a jestem osobą dość tolerancyjną), ale na urlopie chcę mieć trochę prywatności i z Żoną chcemy mieć nieco czasu tylko dla siebie. Pozdrav
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 01.02.2007 14:42

Leszek Skupin napisał(a):a lodówki na campach są za darmo :D albo jak zabierasz turystyczną to wkłady zamrożą Ci również za darmo :D Poza tym wychodzisz z namiotu i siedzisz na zielonym tarasie osłoniętymi drzewami i to daje znakomity efekt wypoczynku, a nie musisz wychodzić z budynku, żeby być na "świeżym" powietrzu :D


Lodówki na campach za darmo? Przykładowy cennik mówi co innego. Porównując ceny campu i app. starałem się zachować względną równowagę w opcjach dodatkowych (prąd, lodówka, itepe), tak aby porównanie było miarodajne.
Co do wypoczynku po 'wyjściu z namiotu' - sprawa względna - ja wychodząc na taras też miałem zielono, cień i powiew znad morza (10m do wody), więc to nie jest argument - tak jak napisałem, co kto lubi.

Porównanie app do camp. z odhaczeniem opcji, które w pewien sposób zrównują standard jednego i drugiego jasno wykazuje że 15E różnicy przy 4os. na korzyść camp. nie jest kwotą 'rewelacyjną' - wychodzi 4e na głowę, czyli 16zł dziennie za łazienkę, kuchnię, nierzadko klimę, cały stuff gospodarczy, stuff plażowy nie jest kwotą wygórowaną i dobitnie świadczy o małej różnicy opłacalności mieszkania na campie.

Tak jak wspomniałem, co kto lubi, na co ma pieniądze i jaką ma pojemność bagażnika - i żeby nie było, że jestem 'kluchem' przyzwyczajonym do cieplarnianych warunków, to przyznam się że warunki na polach camp. w HR są daleko bardziej cywilizowane od tych w których miałem okazję mieszkać w PL pod namiotem.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.02.2007 15:02

No to dam Ci argument nie do przebicia :)

350 dni w roku spędzam w betonowych "klatkach" w związku z tym chcę przez pozostałe 15 dni w roku być blisko natury i stąd wybór pada na campingi :D

P.S. Poza tym wydaje mi się że porównujesz najdroższe campingi w trakcie sezonu i najtańsze kwatery już po lub jeszcze przed sezonem ;)
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 01.02.2007 18:53

P.S. Poza tym wydaje mi się że porównujesz najdroższe campingi w trakcie sezonu i najtańsze kwatery już po lub jeszcze przed sezonem ;)[/color][/i][/b]


Czyżby? :roll: Przykładowy cennik sam zachwalałeś jako tani

GDZIE TEN CAMPING dawaj namiary jak dla mnie to rewelacja wyszło mi 10,30 ojro na moje potrzeby za 2+1 samochód, namiot


- w dodatku kwoty były podane w terminie w którym wynajmuję zawsze app. czyli pierwsze 2 tyg. września - skąd zatem Twoje wnioski?
karol 11
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 151
Dołączył(a): 15.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol 11 » 01.02.2007 19:29

Leszek wyrzuć Planika z ulubionych.
rg
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 14.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rg » 04.02.2007 22:01

wrzesień 2006, wyspa vir. camping przydomowy przy plaży, 2 osoby dorosłe, auto i namiot = 70 kun. na terenie campingu dom z pokojami do wynajęcia - pokój dwuosobowy = 150 kun. czyli prawie dwa razy drożej.
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 04.02.2007 22:40

Nie ma się o co sprzeczać - bezdyskusyjne jest, że można mieszkać na małym, tanim kampingu, dużo tańszym od przeciętnej kwatery, ale można też zapłacić dużo więcej niż niedroga kwatera.

Z bezpłatnymi lodówkami spotkałem się tylko na małych kempingach, w formie dostępu do jednej (lub kilku) wielkiej lodówy/zamrażarki, w której wszyscy zwalają swoje wiktuały na wspólną kupę. Natomiast na tych większych na ogół stawiają takie duże konstrukcje z kilkudziesięcioma komorami zamykanymi na kluczyk i to już kosztuje...

O wyższości jednej formy spędzania urlopu nad drugą były już prowadzone dyskusje (nawet dość ostre :wink: ) i kończyły się konkluzją, że każdy lubi co innego i już...

PozdraV
J.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 05.02.2007 00:12

Leszek Skupin napisał(a):P.S. Bierzemy jedzenie ze sobą z Polski (tzw suchy prowiant - zupki z proszku koncentraty itp.) ale wliczam je w koszty wyjazdu.


Polecam zupy z proszku marki Podravka - mniam, mniam! Np. Svatovska juha mmmm....
Koncentraty pomidorowe też z Podravki są pyszne :)
Torcida1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 454
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torcida1 » 09.02.2007 14:02

Z Polski też się opłaca brać chleb. Ten chorwacki nie jest najlepszy...
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 09.02.2007 15:01

Torcida1 napisał(a):Z Polski też się opłaca brać chleb. Ten chorwacki nie jest najlepszy...


no pomyślę o tym na tegoroczny 3 lub 4 tygodniowy urlop z rodzinką :wink: ciekawe jak smakuje polski chleb po miesiącu :lol: kurcze tylko gdzie ja upchnę 15 bochenków :?: :roll:

:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Najtańsze rozwiązanie na pobyt w Chorwacji. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone