Najpiękniejsze miejsce w Chorwacji - Rabac! INFORMACJE!

Byłam w Rabac i byłam też w dalmacji.Wg mnie dużo ciekawiej na południu...Istria mnie nie pociąga, czegoś jej brakuje

A mi się wydaje że mamy tu do czynienia z czystą prowokacją.

Jakieś szczególne knajpy z dobrym jedzeniem może ktoś polecić ?

sija26 napisał(a):Byłam w Rabac i byłam też w dalmacji.Wg mnie dużo ciekawiej na południu...Istria mnie nie pociąga, czegoś jej brakuje

Nie przesadzajcie z tą Dalmacją południową... Zjechałem Chorwację od Poreća po Dubrownik, wszędzie pięknie

[quote="Robert75"]Witam,
Właśnie wróciłem z Rabac!

1. Pogoda świetna do soboty - od niedzieli jednak znów słoneczko

2. Za wielu tłumów nie widziałem - raczej kameralnie na tych plażach. Bez problemu można znaleźć ustronne miejsce

3. Wycieczka do Puli - obowiązkowa

4. Chorwaci - "bardzo mili ludzie..."

5. Okolica przepiękna

6. Droga z Rijeki przez Opatije - tragedia bo remontowana i jedzie się po żwirze. Wjechałem na nią gdyż w Rijece jest jeden z tuneli zamknięty i za wcześnie odbiłem na Pulę.

Pozdrawiam[/quote

Może ktoś wie gdzie w Rabaku można namierzyć hotspota??

yskyerka napisał(a):A co ja innego robię - wyrażam swoją opinię, mam prawo do krytyki czegoś co mi się nie podoba.

Najlepiej skrytykowac.Autor watku opisuje miejsce dobre dla rodzin z dziecmi,Tobie moze sie to nie podobac ale dla osob jadacych z dziećmi wazne jest aby byly np.baseny,boiska i inne roozrywki.
Jak Ci sie nie podoba to nikt Ci nie zmusza do wyjazdu,a na dodatek zniechcecasz innych

Byłam w tym roku w Rabacu i gorąco polecam tą miejscowość. Widok jaki mieliśmy zapiera dech.. rekompensuje spacer pod górę z promenady-centrum (mieliśmy ok. 400 m do morza/centrum).

Plaże kamieniste, nie licząc tej na lewo od promenady pod hotelem, ale sympatyczne małe zatoczki pozwalały na 'kameralne' plażowanie.

Niedaleko zabytkowy Labin, obowiązkowa wycieczka do Puli.. Warto również w celach rozrywkowych (większy wybór restauracji, mnóstwo ludzi) udać się do Medulina.

Polecam również Opatię - tzw. chorwackie Monte Carlo, gdzie znajduje się kilka ciekawych zabytkowych sanatoriów i domów wypoczynkowych.. i zaznać trochę "luksusu w wydaniu chorwackim".

Jak Ktoś już tutaj powiedział (nie będę szukała kto i kiedy:) każde miejsce w Chorwacji ma swój urok. Jedne są zatłoczone, inne dzikie i to jest właśnie fajne, że wszystko to się mieści na tak małej powierzchni. Zwiedzam Chorwację całą i bez uprzedzeń, a zdanie wyrabiam sobie sama, nie sugerując się opisami z forum. Po prostu w niektórych miejscach zatrzymuję się na dłużej, a do innych tylko zaglądam. Dalmacja ma swój urok, ale Istria dla mnie to coś wyjątkowego...od obleganej Opatiji, Poreć czy mojego ukochanego Rovinj do małego Brseć czy Oprtalj.

Dokładnie.. Zgadzam się z Tobą AniuCi
Chorwacja ma swój niepowtarzalny klimat i wszędzie można znaleźć coś dla siebie..

Chciałbym poznać wasze zdanie dotyczące kurortu Rabac. Jakie wrażenie co do tego pięknego miejsca? Jak wam się podobało, albo co się nie podobało?

Ja na półwyspie nigdy nie byłem i raczej nigdy nie pojadę.

Witam. Czy w Rabac sa jakies dyskoteki?? w innym poscie ktos napisal ze przy deptaku sie znajduje, jednak nie podal zadnych szczegolow, czy jest tro wielka dyskoteka czy jakas knajpka z muzyka po prostu?

Jeśli mogę napisze tak.
Nigdy nie byłem na tym dużym półwyspie i raczej nigdy tam nie zajadę. Czemu nie pytajcie mnie czemu? Po prostu mój pierwszy raz to dalekie południe Chorwacji, dokładniej mówiąc okolice Dubrovnika i to w tej Chorwacji się zakochałem i takiej szukam odkrywając jej nowe zakątki na środkowym i południowym jej wybrzeżu. Tłumy mi nie przeszkadzają ale to tylko wtedy kiedy mam na to ochotę czyli wieczorne późne spacery ale już jako bezpośrednie sąsiedztwo noclegowe sorry ale nie.
No i tak jak moja przedmówczyni tym razem będzie to odkrywanie półwyspu Peliesac nigdy tam nie byłem ale zainspirowany propozycją mkm docelowo okolice Zuljana i oczywiście w ciemno.

consett0805 napisał(a):Jeśli mogę napisze tak.
Nigdy nie byłem na tym dużym półwyspie i raczej nigdy tam nie zajadę. Czemu nie pytajcie mnie czemu? Po prostu mój pierwszy raz to dalekie południe Chorwacji, dokładniej mówiąc okolice Dubrovnika i to w tej Chorwacji się zakochałem i takiej szukam odkrywając jej nowe zakątki na środkowym i południowym jej wybrzeżu. Tłumy mi nie przeszkadzają ale to tylko wtedy kiedy mam na to ochotę czyli wieczorne późne spacery ale już jako bezpośrednie sąsiedztwo noclegowe sorry ale nie.
No i tak jak moja przedmówczyni tym razem będzie to odkrywanie półwyspu Peliesac nigdy tam nie byłem ale zainspirowany propozycją mkm docelowo okolice Zuljana i oczywiście w ciemno.

Istria to tak jak drugie płuco nadmorskiej Chorwacji i choć też uwazam,że ta prawdziwa Cro zaczyna się za Splitem to Pula,Porec czy Rovin są równie niesamowite.Pozdrawiam.

Tak w ogóle to jaki sens ma taki wątek?
Przecież logiczne, ze wypowiedzą się miłośnicy przeróżnych rzeczy- nie szkodzi że CRO w ogóle.
To tak jakby pytać co w Polsce jest najpiękniejsze i oczekiwać, że np. Bałtyk. A tymczasem jedni wolą Tatry inni Bieszczady a inni Mazury czy Suwalskie... itd.
Potem jedni się dziwią innym, że tamci wolą co innego niż oni sami.
Bez sensu.

Jak chcecie ustalić co jest najpiękniejsze, to od razu podzielcie na kategorie i regiony- będzie sensowniej i prościej.
I nie zapomnijcie o "śródziemiu", bo CRO to nie tylko plaże i Jadran- to również dolina Cetiny, kanion Krki, Motovun itd.