Najnowsze przeliczenia walutowe PLN - EUR - KN

napisał(a) **kmusial** » 20.04.2012 13:13

FUX napisał(a):Jak a wygoda???
5 zeta z konta ściągać???

Można jeszcze odpracować te 5 zł, będzie całkiem bezproblemowo :lol:

napisał(a) **piotrulex** » 20.04.2012 13:56

kataryniarz napisał(a):Na autostradzie nie woła pin-u

Wiem, właśnie dlatego o tym napisałem

napisał(a) **mpirek** » 20.04.2012 19:56

Moim zdaniem czym bardziej cywilizowany kraj tym płatności kartą są normalniejsze. (Patrz Szwecja która myśli o likwidacji gotówki).

Mnie wkurza w sklepie jak jakiś .... daje 100 za dwie bułki a baba biega po kasach rozmieniać i to schodzi znacznie dłużej od płatności kartą.

Poza tym jak u kolegów piszących wcześnie na autostradzie bez pinu i kolejki (zwłaszcza na powrocie przed Zagrzebem).

Bankomat w cro to też na bieżąco kuny, nie ma co brać na zapas...

pozd.

napisał(a) **Amikol** » 20.04.2012 20:12

dodam od siebie że PIN mylą Ci którzy używają karty "tylko od święta" ewentualnie Ci co mają 10 kart a płatność kartą to po prostu wygoda , każdy ma prawo decydować co lepsze czy zabrać kartę , euro czy złotówki czy wszystko

napisał(a) **romuald22** » 20.04.2012 22:56

Amikol napisał(a):...PIN mylą Ci którzy używają karty "tylko od święta" ewentualnie Ci co mają 10 kart a płatność kartą to po prostu wygoda...

Że wygoda to zgoda.
Ale...
PIN do karty debetowej, PIN do karty kredytowej, PIN do komórki,
NIP,
PESEL,
REGON,
DATA URODZIN ŻONY,
HASŁO do: bankowości elektronicznej, do poczty elektronicznej, do drugiej poczty, do komputera, do drugiego komputera, do dostawcy usług internetowych, do dostawcy usług telefonicznych, do Cro.pl, do sezamu, etc.
:roll:

Pozdrawiam :lol:

napisał(a) **mireks** » 21.04.2012 05:26

kataryniarz napisał(a):
piotrulex napisał(a):Ciekawe czy o płaceniu kartą za autostradę też tak napiszesz?

Na autostradzie nie woła pin-u

Ojj nie zawsze,bywało że chcieli pin.
A bywało że chcieli tylko gotówkę,wiadomo muszą dorobić do skromnej pensyjki,raz mnie oszukał na 17 kun,ale tylko raz.

napisał(a) **MateuszS** » 21.04.2012 05:45

Najtańszy sposób na KUNY (i w ogóle waluty) to karta maestro z PEKAOSA. Kosztuje 2 PLN miesiecznie przy eurokoncie NET ale warto ja posiadać na wyjazdy.
--wypłaty z bankomatów za darmo z bankomatów Zagrebacka Banka (lista na stronie banku)
--przeliczana jest zawsze w okolicach kursu średniego a nawet lepiej

Awaryjnie VISA z mbank, ale tylko awaryjnie - doliczana jest prowizja 2% za przewalutowanie i zawsze jest rozliczana po kursach troche wyższych niż sprzedaży.

Na wolumenie transakcji w okolicach 200-300PLN potrafi być droższa o ponad 10PLN od MAESTRO, ale awaryjnie warto mieć bo wypłaty z bankomatów poza PL są bez prowizji.
Pozdrawiam

napisał(a) **fideliox7** » 21.04.2012 07:48

mpirek napisał(a):Moim zdaniem czym bardziej cywilizowany kraj tym płatności kartą są normalniejsze. (Patrz Szwecja która myśli o likwidacji gotówki).

Mnie wkurza w sklepie jak jakiś .... daje 100 za dwie bułki a baba biega po kasach rozmieniać i to schodzi znacznie dłużej od płatności kartą.

Poza tym jak u kolegów piszących wcześnie na autostradzie bez pinu i kolejki (zwłaszcza na powrocie przed Zagrzebem).

Bankomat w cro to też na bieżąco kuny, nie ma co brać na zapas...

pozd.

Nie masz pojęcia co znaczy kompletna rezygnacja z gotówki.
Kolego lub koleżanko...nie cywilizowany tylko mający uległych obywateli.
Rezygnacja z gotówki w Polsce =
monopol banków na obrót pieniądzem,
zmowy cenowe i bezustanne podwyższanie opłat,
totalna inwigilacja - bankier będzie wiedział wszystko o Tobie i Twoich wydatkach,
w ostateczności śmierć cywilna poprzez przycisk DELETE.
Pomyśl zanim coś napiszesz....może od razu wszczep sobie chipa i choć na smyczy.

napisał(a) **mpirek** » 21.04.2012 11:30

Kolego, jesli dobrze przeczytałeś posta to dowiedziałeś się, że rezygnacja z gotówki dotyczy Szwecji - tam to sobie planuja.
Co do inwigilacji... nie ma przed tym ucieczki (prawie) w dzisiejszym świecie (kamery, tel. kom., internet, fora, adresy e-mail etc.).
Choc to prawda, że po karcie wyśledzic najłatwiej

....

Co do płatności na autostradach trzeba wybierać bramki skrajne prawe (bez uprzywilejowanych i płatności czujnikowych) tam zawsze można zapłacić kartą (przy gotówce często oszukuja - patrz posty na forum).

napisał(a) **PETERENZO** » 21.04.2012 16:45

mireks napisał(a):
kataryniarz napisał(a):
piotrulex napisał(a):Ciekawe czy o płaceniu kartą za autostradę też tak napiszesz?

Na autostradzie nie woła pin-u

Ojj nie zawsze,bywało że chcieli pin.
A bywało że chcieli tylko gotówkę,wiadomo muszą dorobić do skromnej pensyjki,raz mnie oszukał na 17 kun,ale tylko raz.

Widocznie piszesz o stanowisku obsługiwanym przez osobę. Na bramkach bezobsługowych "cards only" automat nigdy nie prosi o PIN. :wink:

napisał(a) **mpirek** » 21.04.2012 17:24

Na tych osobowych nigdy mnie o pin nie proszono (zresztą chyba byłoby to w ich przypadku mało funkcjonalne). O automatach nie wspomne bo nie ma o czym...

napisał(a) **piotrr989** » 21.04.2012 20:05

Ja mam natomiast takie pytanie. Wymieniałem PLN na EURO po przeczytaniu postów, żeby w Chorwacji wymienić na kuny. Ale teraz tak, Czy wymieniać od razu na granicy, czy płacić za autostradę w euro i dopiero po przybyciu na miejsce wymienić?

napisał(a) **FUX** » 21.04.2012 20:09

Na granicy masz w agencji i kantorów w piz....
Wymień sobie 100 juro. Przelicznik maja zbliżony, jak wewnątrz cro.
Te 5 kun w te lub we wte nie robi różnicy.
W następnym roku sobie zostaw te 500 kun i będzie ok.

napisał(a) **andrzejk1975** » 22.04.2012 07:16

[quote="darek1"][quote="[b]Katarzyna Głydziak Bojić"][[/b]size=18]W każdym banku skupują PLN. Znacznie korzystniej niż w kantorach.[/[/size]quote]

Wniosek - zabrać złotówki z Polski i wymienić je na kuny w Banku w Chorwacji. Drugi wniosek - wypłacać kuny z bankomatu Zagrebaćka Banka mając kartę bankomatową wydaną przez Bank PeKao SA. - nie płaci się prowizji.

Peterenzo - przekonałeś mnie. Koleżanka Katarzyna Głydziak Bojić mieszkająca na codzień w Chorwacji potwierdza Twoje kalkulacje.
Różnice co prawda nie są duże ale jednak. Po co uganiać się za euro jak można sprzedać złotówki w Banku Chorwackim.

[/quot

nie ma to jak UNICREDIT

napisał(a) **andrzejk1975** » 22.04.2012 07:24

PETERENZO napisał(a):
mireks napisał(a):Czy najbardziej się opłaca,raczej nie,euro i dolary wychodzą korzystniej.
Wymieniałem w 2010r i złotówki i euro i dolary,minimalna korzyść była przy obcej walucie,chyba że się coś zmieniło,w tamtym roku nie byłem nie wiem,ale myślę że nie.

http://www.hnb.hr/tecajn/htecajn.htm

Dla tej tabeli zrobiłem prostą kalkulację, aby wskazać, że najlepiej zabrać złotówki i zamienić je w Chorwacji na Kuny, ale tylko w banku, a nie w kantorze. Banki w Chorwacji mają lepszy kurs niż kantory.

Wynika z niej jawnie, że nie opłaca się w ogóle kupować Kun w Polsce.
Jeżeli 100 PLN zabierzemy do CRO i wymienimy w banku to otrzymamy najwięcej KUN, bo ponad 178. Kupując w Polsce Euro i wymieniając w CRO (w banku) otrzymamy ponad 176 Kun. Natomiast zabierając kupione w Polsce Dolary otrzymamy za nie w CRO niecałe 176 Kun.
Różnice może są niewielkie dla 100 PLN, ale biorąc po uwagę wielokrotność tej wartości, którą przeznaczymy na urlop w Chorwacji to różnica już jest sensowna.

Obliczenia dotyczą dzisiejszego kursu sprzedaży Euro i Dolarów w kantorach w Polsce oraz aktualnej tabeli Narodowego Banku Chorwacji z dnia 13.04.2012.

PS.
Ja decyzję o zabraniu złotówek podjąłem dzięki podpowiedziom forumowiczów. Oczywiście przed wyjazdem ponownie wykonam kalkulację ponieważ może coś się jeszcze zmieni.

kiedy się wybierasz aktualizację poproszę na forum

z góry dziękuję