Najnowsze przeliczenia walutowe PLN - EUR - KN

Taka wymiana zdań jest po to, abyś mógł SAMODZIELNIE wynieść z niej jakieś wnioski.

bluesman napisał(a):jeżeli tak to ok.

FUX napisał(a):Widzę, że już sam z soba rozmawiasz.
Początki schizofrenii?

bluesman napisał(a):no cóż widocznie już sądziłem że uda się normalnie porozmawiać

FUX napisał(a):Ja przyjmuję swoją filozofię, z pewnymi ograniczeniami, Ty swoje stanowisko i tak się rozstańmy.

bluesman napisał(a):nie neguję Twojej filozofii

FUX napisał(a):Taka wymiana zdań jest po to, abyś mógł SAMODZIELNIE wynieść z niej jakieś wnioski.

Z tej wymiany to SAMODZIELNIE wyciągnąłem taki oto wniosek:
"nikt Ci nie powie, że białe jest białe a czarne jest czarne"

i zaśmieciłeś !!!!

No cóż, fakt, zaśmieciłem

witam?
Śledząc temat dochodzę do wniosku że najlepiej mieć trochę EUR na drogę w gotówce a resztę na koncie..

Pytam gdyz na dzień dzisiejszy EUR w Polsce strasznie drogie..

Posiadając zwykła kartę w mBank-u (debit) MasterCard, płace prowizję w wybieraniu kasy z bankomatów ? Ktos się może orientuje ?

Casian napisał(a):
Posiadając zwykła kartę w mBank-u (debit) MasterCard, płace prowizję w wybieraniu kasy z bankomatów ? Ktos się może orientuje ?

Coś chyba słabo sledzisz...
MasterCard- jest bez prowizji za wypłaty i płatności.

Wziąłem tylko kasę za apartament w EURO i ani gorsza gotówki. Kurs mi liczy PeKaO 1 kn= 0,56, mBank 1kn=0,58. Za bramki zapłata już idzie w pełnym automacie. Bilet potem karta bez ludzi którzy kombinują. Tylko po jednej bramce z czlowiekiem zostawili. Tylko u niego gotówką mozna płacić. Zapłata na bramce kratą wygląda tak: Nacisnąc i wziąć bilet. Na koniec trzeba wsadziś bilet w pierwszą lewą dziure:), potem w prawą karta i przycisk po prawej na końcu jesli chcemy potwierdzenie zapłaty. Wszystko przedstawiają ilustracje. Paliwo na stacjach diesel 9,60kn, benzyna 10,50 kn.Taniej niż w Polsce.

Wreszcie spokój z kombinacjami na bramkach..., jeszcze miesiąc i wsiadam do autka...ech...

Ja nie wiem, co Wy za traumę z tymi bramkami macie...
Przejeżdżałem je kilkadziesiąt razy i nigdy żadna niegodziwość mnie nie spotkała...

FUX napisał(a):Ja nie wiem, co Wy za traumę z tymi bramkami macie...
Przejeżdżałem je kilkadziesiąt razy i nigdy żadna niegodziwość mnie nie spotkała...

Właśnie też mnie to zastanawia. Czego się tylu boi w tych bramkach

Ja zawsze płaciłem kartą więc ani traumy nie mam ani się nie boję. Kłopoty mieli moi znajomi jedna rodzina raz , druga dwa razy (za drugim razem nie ustapili obsłudze dopuki nie dostali tyle reszty ile powinni).
Wątków dotyczaczych oszukiwania na bramkach na forum jest dużo wiec nie wiem czemu się dziwicie...

mpirek napisał(a):Kłopoty mieli moi znajomi jedna rodzina raz , druga dwa razy (za drugim razem nie ustapili obsłudze dopuki nie dostali tyle reszty ile powinni).

Rozumiem, że znajomi płacili gotówką.
Przy płatności katrą całą sprawę załatwia automat, a nie ludzie, A ludzie jak to ludzie...
Ja z pewną taką nieśmiałością płaciłem w zeszłym roku po raz pierwszy kartą , ale wszystko było ok. - a widok ominiętej kolejki bezcenny

Jasne, płacili gotówką i dlatego mieli problemy z "niedoszcowaniem" reszty w wysokosci ok 10 kun.
Ja zawsze od pierwszego razu płaciłem kartami, znajomi jakoś nie mogli się do plastiku przekonać. Teraz to nawet kase wypłacamy z bankomatu (mbank bez prowizji lub PEKAO SA jeszcze lepiej ale tylko z bankomatów zagrebacka banka).

Kolejny wątek frakcji kartowej....
Płacę X kun w okolicach Benkovaca.
Daję 200 i jeszcze nigdy nikt mnie nie oszukał, więc nie wiem, skąd te złe doświadczenia...

Ludziska; odpuście z tymi kartami, gotówkami, przelewami, pierdylionem wyimaginowanych problemów.
Może ktoś ma w dupie użeranie się o 0,50pln.