napisał(a) greenrs » 31.07.2010 11:27
osimek1 napisał(a):Ndrangheta ja sie nie stresuje cenami autostrad, po to przez caly rok zapierdzielam jak maly parowozik co by na urlopie sie tym nie matwic
nie mniej w chorwacji ceny autostrad podobne do polskich cen, a w polsce autostrady drogie - takie jest moje zdanie, bardzo mi sie podobaja ceny u slowakow i na wegrzech - tam ceny na prawde przyjemne, ale koniec OT
Owszem ceny polskie i chorwackie podobne ale różnica w komforcie podróżowania kolosalna, więc nie ma co porównywać. Co do autostrady słowackiej... owszem nie jest droga ale za to policja słowacka bardzo aktywna i gdy ma się pecha to koszt podróży może znacznie wzrosnąć (za przekroczenie o 20 km/h mandat 200 E). Autostrada węgierska tania, ale trzymając się jej cały czas, nadrabia się kawał drogi.
Co do oszczędności na paliwie jadąc autostradą sprawa wątpliwa i zależy od pojemności silnika. Ja spaliłem na autostradowych odcinkach (wg pokł.komputera) ok. 6,5 - 7,0 jadąc 130 - 140 km/h a jadąc zwykłymi drogami ok. 5,0 l/100 km.
Ja preferuję "złoty środek" - jadę na przemian - trochę autostradami, trochę zwykłymi drogami. Jest tanio i nie jest nudno. Wbrew pozorom podróż wyłącznie autostradami może być również bardzo męcząca. Po 300 km jednostajnej jazdy chce mi się spać, boli mnie noga od ciągłego trzymania w jednym miejscu (nie mam tempomatu)... no i w ogóle jest nudno