Najlepsze piwko

No nie będę się spierał z zawodowcem
Ale jutro wygrzebię ostatnią puszkę Karlovaćko jaka mi została i sprawdzę jaką ma zawartość chmielu

Rynioo szkoda, że tak daleko mieszkasz bo bym Ci dał Karlovacko.


Pozdrawiam

Dzięki za dobre chęci,ale ja mam jeszcze jedną puszkę.Zawsze trzymam jedno Karlovaćko na długie,zimne jesienne wieczory.
Jakkolwiek jeśli masz jakieś Karlovaćko na zbyciu to możesz mi przysłać paczką
Pozdrawiam

Z tych dwóch wybieram Ożujsko w upał lubię tez słoweńskie Lasko-jest słabiutkie i lekkie-sikacz mozna powiedziec ale przy 35 stopniach to tylko zaleta. Natomiast w tym roku spróbowalem nowej odmiany Osjecko-taka czarna butelka i jasna etykieta i powiem tak re-we-la-cja wśród chorwackich najlepsze a i z daje się tradycję browar w Osjeku ma 2 razy dłuższą niz wielbiony przez niektorych Żywiec (brr) . Krotko mówiąc piwem w HR się za bardzo nie ekscytuję ot napój chłodzący, wolę domace trunki z winogron o róznistej mocy i kolorze
PZDR

Karlovacko, poza tym nasi gospodarze tez wolą to piwo

Tylko i wyłącznie Karlovacko

Ka.. ltenberg!
Ale jak nie ma to niech będzie Karlovacko...

rynioo napisał:

No nie będę się spierał z zawodowcem
Ale jutro wygrzebię ostatnią puszkę Karlovaćko jaka mi została i sprawdzę jaką ma zawartość chmielu

I wygrzebałem tę puszkę i oto co tam wyczytałem:
"alkohol:5.4% vol
ekstrakt u osnovnoj sladovini:12%"

A więc nie warto jednak spierać się z zawodowcem
A i jeszcze jedno .Podobnoż ważą je od 1854 roku.

Karlovacko

Nie chmiel jest istotny, jego może w ogóle nie być, lecz słód i tylko słód, a tego, czyli de facto dobrego jęczmienia albo pszenicy Chorwaci mają pod dostatkiem (Slawonia), a poza tym sprowadzają go z Czech (w jego jakość nikt chyba nie wątpi). Co do tradycji piwnej, to wpływ Monarchii Austro-Węgierskiej nie jest też chyba bez znaczenia (myśląc o Chorwacji, często stawia się znak równości z Dalmacją, a przecież jest jeszcze północ, która miała wpływ na resztę kraju), jak np. w przypadku naszego Żywca, nieprawdaż? PS. Ani Ożujsko, ani Karlovacko, tylko Lasko Pivo Zlatorog (doskonałe na upały). Pzdr.

Lasko Zlatorog nie jest chorwackie ( a takie było pytanie w ankiecie) ale słoweńskie.Jednak potwierdzam wypowiedż poprzednika -wg moich kubków smakowych zdecydowanie lepsze od Karlovacko i Ozujsko

wojan napisał(a):Lasko Zlatorog nie jest chorwackie ( a takie było pytanie w ankiecie) ale słoweńskie.Jednak potwierdzam wypowiedż poprzednika -wg moich kubków smakowych zdecydowanie lepsze od Karlovacko i Ozujsko

dostajesz kapsla
http://www.kapsle.xon.pl/html/slowenia.html

Piękne dzięki

No, powiedzmy...słoweńsko-chorwackie (www.jadranska-pivovara.hr). Ja w każdym razie piłem to rozlewane w Splicie.Pzdr.

Coś dla amatorów Karlovačko

Plumek