nad Bałtyk z psem

Mimo, że morze i Trójmiejskie plaże mamy pod przysłowiowym "nosem" to nie pamiętam kiedy ostatni raz plażowaliśmy na nich. Tłumy ludzi zalegające na plażach skutecznie nas od tego odstraszają. Jednak od czasu do czasu będąc w okresie wakacyjnym w domu głównie ze względu na dzieci "zmuszamy" się aby trochę na nich pobyć. Wsiadamy wtedy w auto albo co jest lepszym rozwiązaniem w tramwaj wodny (z Gdyni) i jedziemy/płyniemy na Półwysep na którym można zawsze znaleźć mniej zatłoczone miejsce.

Parę dni temu obiecaliśmy maluchom że popłyniemy do Juraty i tu mieliśmy mały dylemat co zrobić z naszą nie małą psiną. W domu żal ją było zostawiać na cały dzień więc zaczęłam od szukania inf. jak wygląda na Półwyspie przebywanie z psem na plaży.

Z tramwajem wodnym nie było problemu pies może płynąć. Musi mieć tylko wykupiony normalny bilet i jeśli jest to "ciut" większy pies oczywiście kaganiec.

Wertowałam internet no i ku mojej radości znalazłam inf. że w niektóych miejscowościach władze zrobiły ukłon w stronę właścicieli czworonogów i wytyczyli miejsca gdzie bez problemu można wejść na plażę z psem.

Oto co znalazłam :


Niektóre miejsca przyjazne dla psów nad polskim morzem:


- Półwysep Helski, głównie między Jastarnią a Władysławowem, Jurata (54° 41' 05'', N 18° 42' 54'' E)
- Białogóra (54° 48' 56'', N 17° 57' 24'' E) i Lubatowo (54° 47' 51'', N 17° 51' 43'' E), między Dębkami a Łebą (woj. pomorskie)
- Dziwnów (54° 01' 40 '', N 14° 45' 49 '' E), woj. zachodniopomorskie
- Dziwnówek (54° 02' 04'', N 14° 48' 22'' E), woj. zachodniopomorskie
- Łukęcin, (54° 2', N 14° 53' E), woj. zachodniopomorskie
- Pobierowo, (54° 03' 26'', N 14° 55' 41'' E), woj. zachodniopomorskie
- Rewal (54° 04' 57'', N 15° 01' 07'' E), woj. zachodniopomorskie
- Dźwirzyna (54° 09' 25'', N 15° 23' 45'' E), woj. zachodniopomorskie
- Wyspa Sobieszowska (54°20'11″, N 18°52'29″E), dzielnica Gdańska

- Rowy - sektor dla psów znajduje się na plaży za ostatnim zejściem. Teren nie jest już strzeżony przez ratowników. Zejścia są dokładnie oznakowane, a na tablicach pojawiły się informacje dotyczące pobytu zwierząt na plaży. Dodatkowo pojawiły się specjalne kosze na psie odpadki. Przy każdym znajdują się foliowe woreczki i rękawiczki


Pamiętajmy, że generalnie od 1 maja do 30 września obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt na plaże (poza wytyczonymi miejscami)

Jeśli wybieramy się z psem nad morze, sprawdz, czy będziesz mógł z nim wejść na plażę. Najlepiej zadzwonić do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w większych miejscowościach lub do urzędów gminy w mniejszych.

Zasady dotyczące przebywania z psami na plażach regulują zwykle uchwały rad miejskich lub gminnych.
Na przykład na plaże w granicach administracyjnych Gdańska nie wejdziemy z psem w okresie od 1 maja do 30 września. I to zarówno na te strzeżone, jak i niestrzeżone. Informują nas o tym m.in. znaki na chodnikach w okolicach plaż: w czerwonej obwódce zobaczymy przekreśloną sylwetkę psa. Jeśli nie zastosujemy się do tych przepisów, możemy zostać pouczeni lub ukarani przez Straż Miejską.


Władze Kołobrzegu są liberalniejsze i tam zakaz obowiązuje od 15 czerwca do 15 września i tylko na kąpielisku strzeżonym. Po pozostałych niestrzeżonych i dużo dłuższych odcinkach plaży możemy z naszymi czworonogami swobodnie spacerować. Z kolei Świnoujście, w którym też obowiązuje zakaz wejścia na plaże z psem, planuje wydzielenie części plaży dla właścicieli i ich psów. Na Helu zaś część plaż jest wydzierżawionych i na nie wstęp z psami jest wzbroniony, na innych zaś zakaz nie obowiązuje


Jeszcze większą wolnością psy cieszą się na plażach Helu – mogą biegać do woli, zakazano im tylko wstępu na kąpieliska.
W Sopocie bezwzględny zakaz wprowadzania zwierząt na plażę będzie obowiązywał do końca października. Władze kurortu i straż miejska zapowiadają twarde egzekwowanie prawa. – Nie ma mowy o taryfie ulgowej.

Wracając do naszej wyprawy na plażę w Juracie z psem to przebywać można wchodząc wejściem 55 i 33 są one troche oddalone od głównej strzeżonej plaży ale jest to chyba dodatkowy plus, bo swobodnie możemy bez leżenia i wąchania czyiś nóg albo otrzepywania się z piasku który właśnie wysypał z wiaderka jakiś maluch spędzić super czas.
Nie pisze tytaj o sprawach związanych z utrzymaniem czystości po czworonogach, bo dla mnie jest to sprawa oczywista. Staramy się zawsze wcześniej przed wejściem na plażę z psem pójść tam gdzie bez skrępowania i jakiś uwag można sprawę posprzątania załatwić.
Nie zapominamy o zabraniu wody dla niego i jakiegos parasola. Radość jaką ma psina z plażowania z nami jest bezcenna



















Jedna plaża, a tak różne miejsca

zdjęcia 1




zdjęcia 2

w Rowach bez problemu można ze swoim czworonogiem przebywać, ale fakt sektor nie jest strzeżony, ale nasz pupil ma święty spokój aha a woreczki i rękawiczki to ściema są tylko kosze także jakby ktoś wybierał się do Rowów ze swoim czworonogiem to niech zaopatrzy się w rękawiczki i w woreczki, jeśli nie chce brudzić łopatki dziecku-bo rozumiem że każdy z nas sprząta po swoim pupilu lub zaopatrzy się w woreczki w urzędzie gminy w Rowach

ANITA:) napisał(a):Mimo, że morze i Trójmiejskie plaże mamy pod przysłowiowym "nosem" to nie pamiętam kiedy ostatni raz plażowaliśmy na nich.

Najgorzej mieć coś pod nosem. Ja "Panoramę Racławicką" zaliczyłem dopiero 2 lata temu.

A Bałtyk lubię ogromnie!

Przyjazne psiakom sa plaze naturystyczne. Wynika to zwykle z wiekszej tolerancyjnosci golasow jak i mniejszej liczby ludzi. Psow zwykle jest calkiem sporo jak na niewielka liczbe osob. Zerknij na dzial naturystyczna Chorwacja i temat wlasnie o plazach dla psow, jest tam tez nasza krajowa plaza opisana ...

Nasza ulubiona plaża nad otwartym morze to Dębki koło Wejherowa...psiak bez problemu może tam szaleć do woli. Nawet w pełni sezonu nie ma tłoku, a dodatkową atrakcją dla czworonoga (i nie tylko) jest rzeka przepływająca przez plażę i wpadająca do morza.Tuż obok las, gdzie możemy z pupilem pospacerować w cieniu.
Polecam:)

Ps. śliczna psina

pocztówka28 napisał(a):Nasza ulubiona plaża nad otwartym morze to Dębki koło Wejherowa...[/guote]

i nasza. My z mężem tam się poznaliśmy więc dla nas jest to magiczne miejsce nawet specjalnie z Gdańska jechaliśmy aby naszą pierwszą córę ochrzcić w tym starym kosciółku
Jak sobie o Dębkach pomyślę to zawsze tak mi się ciepełko na serduchu robi

psiak bez problemu może tam szaleć do woli.

zgadza się zgadza, a ma gdzie poszaleć

a dodatkową atrakcją dla czworonoga (i nie tylko)
jest rzeka przepływająca przez plażę i wpadająca do morza.

Piaśnica, która robi niespodzianki, bo za każdym razem jak się przyjedzie w inny sposób wpada do morza

Polecam:)

i ja i ja bardzo polecam

Ps. śliczna psina

dziękuję, Twoja na avatarku też śliczną mordkę ma

Dziękuję w imieniu suni

Co do rzeki to w tym roku zakręcą zaraz zza lasku Jak pierwszy raz tam pojechaliśmy to zaniemówiłam, jak zobaczyłam plażę i właśnią tą rzeczkę

Dodam tylko, że jakieś 300m dalej jest plaża dla naturystów, może dlatego nie ma tam takich tłumów, jak na innych plażach

Nie dziwię się, że macie sentyment do tego miejsca. Takie wydarzenie w takim miejscu, nie może być nic bardziej romantycznego My potrafimy tam jechać ponad 2 godz., a by drugie tyle sędzić na plaży i wracać do domku

Z innych plaż nad Bałtykiem niedaleko Koszalina, Unieście lub dalej Mielno. O ile w sezonie podobno w Mielnie nie można z czworonogami to już w Unieściu ( 2 km dalej) już nie ma problemu.

A nad Zatoką Gdańską Krynica Morska - 3 pierwsze wejścia zakaz z psiakami, ale już kolejne mniej ludzi i zakazu nie ma. No ale nie ma już uroku otwartego morza, woda jakaś taka bardziej mętna...wolę jednak otwarte morze.