Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

naczynia aluminiowe?

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005
naczynia aluminiowe?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 10:31

no bo gdzie spytać, jak nie tutaj? :roll: :wink:

- lecę samolotem
- na camping

- zastanawiam się, czy zabrać ze sobą stare domowe garnki i tanią patelnię i ostatniego dnia je po prostu wyrzucić ...
- ... czy kupić i mieć aluminiowe garnki campingowe?

- te drugie są lżejsze, chowane jeden-w drugi i szybciej się nagrzewają/stygną
- ale pewnie przypalają nawet wodę? :?

- co zatem polecacie?
- jak działa np. taka alu-patelnia lekka? da się na niej coś podgrzać, czy lepiej kupić za 12 pln teflonową?

pozdrov, Krystof
mondekf
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 31.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mondekf » 06.06.2011 10:37

Krystof napisał(a):no bo gdzie spytać, jak nie tutaj? :roll: :wink:

- lecę samolotem
- na camping

- zastanawiam się, czy zabrać ze sobą stare domowe garnki i tanią patelnię i ostatniego dnia je po prostu wyrzucić ...
- ... czy kupić i mieć aluminiowe garnki campingowe?

- te drugie są lżejsze, chowane jeden-w drugi i szybciej się nagrzewają/stygną
- ale pewnie przypalają nawet wodę? :?

- co zatem polecacie?
- jak działa np. taka alu-patelnia lekka? da się na niej coś podgrzać, czy lepiej kupić za 12 pln teflonową?

pozdrov, Krystof


Jak najbardziej :lol: na kemping starczą garnki aluminiowe. Przy patelni aluminiowej pamiętaj koniecznie o uchwycie (przeważnie jest oddzielnie i lubi się zgubić).

I jeszcze jedno. Jaśli będziesz gotował na gazie ( w Chorawcji sprzęt dostaniesz taniej niż w kraju) zainwestuj w stabilną kuchenkę :!:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 10:51

dzięki!
mam kilkuletnie doświadczenie z kuchenkami i zawsze miałem takie wywrotne :wink:

gotuję na gazie, ale na nabojach - na małym palniku campingaz, duże zestawy są nam - póki co - niepotrzebne

poprzyglądam się więc tym aluminiowym zestawom i pewnie takie coś kupię (są takie z czajnikiem w komplecie) :wink:

jak by ktoś miał bardzo złe doświadczenia, to poporszę o pilna reakcję! nie chcę kupić, a potem czytać, żem głupi! :roll: :wink:

pozdrawiam, Krzysiek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.06.2011 10:53

mondekf napisał(a):I jeszcze jedno. Jaśli będziesz gotował na gazie ( w Chorawcji sprzęt dostaniesz taniej niż w kraju) zainwestuj w stabilną kuchenkę :!:


A jak się leci do Hiszpanii?
:wink:



Wersja z wyrzuceniem na koniec jest bardzo ciekawa i kusząca ale...najpierw trzeba z tym szmelcem tam dolecieć a waga Twoim wrogiem jest!
Może warto zainwestować (będziesz miał na starość :wink: ).

Pzdr
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 11:00

Wersja z wyrzuceniem na koniec jest bardzo ciekawa i kusząca ale...najpierw trzeba z tym szmelcem tam dolecieć


to jest właśnie kuszące! wywalam i mam gwarancję, że mogę parę kilo doładować!


a waga Twoim wrogiem jest!

no wiem, walczyłem przez kilka tygodni Ducanem - zgubiłem z 8 kilo, ale potem znów zyskałem ze 3 :?
teraz tylko walczę, żeby być zawsze poniżej 8 dych :wink:

ALE - pytanie brzmi "czy przypalają!" :wink:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 11:01

zdaje się, że "lecę" zostało odczytane jako "pędzę, zasuwam" :wink: :D
mondekf
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 31.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mondekf » 06.06.2011 11:26

Krystof napisał(a):.....

ALE - pytanie brzmi "czy przypalają!" :wink:


Dobry kucharz i wodę przypali :wink: :lol:
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 06.06.2011 11:41

Kiedys uzywalismy aluminiwoych z campingowego zestawu i byo OK. Teraz nie oszczedzamy miejsca w kooooooooombi wiec wozimy normalne z kuchni. W samolocie to inna sprawa ...
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 11:45

no to się krystalizuje :@)
szczególnie, że sam namiot waży pod dwie dychy, więc będzie co szarpać :?
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 06.06.2011 12:00

Krystof napisał(a):dzięki!
mam kilkuletnie doświadczenie z kuchenkami i zawsze miałem takie wywrotne :wink:

gotuję na gazie, ale na nabojach - na małym palniku campingaz, duże zestawy są nam - póki co - niepotrzebne

poprzyglądam się więc tym aluminiowym zestawom i pewnie takie coś kupię (są takie z czajnikiem w komplecie) :wink:

jak by ktoś miał bardzo złe doświadczenia, to poporszę o pilna reakcję! nie chcę kupić, a potem czytać, żem głupi! :roll: :wink:

pozdrawiam, Krzysiek


Jeśli kocher z alu, to radzę bardzo dokładnie suszyć wszystkie gary, zaparzaczki, dziwki i chochelki przed zapakowaniem, bo wilgoć w aluminiowych garach jest bardzo podstępna, aluminiowe gary rdzewieją (tyle że na biało) i robią się małe dziurki w denkach :)
Sam tak załatwiłem swój pierwszy kocher zacnej firmy "Polsport". Gary były mokre 5-7 dni, wystarczyło.
Co do smarzenia, to w tą zimę na camping gazie smażyłem kiełbaski, na maśle, świetnie smakowały, patelnia przeżyła :)
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.06.2011 12:44

spoko, będę wiedział, jak z jednego garnka zrobić durszlak! :wink:
Jaren
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 119
Dołączył(a): 02.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jaren » 06.06.2011 14:05

My od lat jeździmy z aluminiowym zestawem. Nie narzekamy - wręcz przeciwnie. Gdy kuzynka czekała na zagotowanie wody w nierdzewce my już dawno pałaszowaliśmy obiadek :) Nigdy nic się nie przypaliło. A z jednego garnka sami zrobiliśmy durszlak :) z pomocą wiertarki :) Faktem jest, że bez utrzymanki ani rusz więc pilnujemy jej jak oka w głowie :)
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 13.06.2011 20:21

Ja tam bym nie inwestował, szkoda kasy. Pod namiot do gotowania garnuszek i patelnia jest potrzebna. Na pewno w domu znajdziesz coś odpowiedniego i sprawdzonego pod kątem przypalania.

Co do kuchenki to zawsze używam elektrycznej, z prądem na campingu nigdy nie miałem problemu.
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 14.06.2011 06:22

temat dla mnie bardzo ciekawy ale pod kątem spakowania się do samolotu zgodnie z limitem wagi


jest to zadanie naprawdę ambitne

w zasadzie mi by wystarcza łyżka z jednej strony zaostrzona , z widelcem po drugiej stronei i kubek aluminiowy wktórym zagotuję piwo i kawę wypiję itp, ale mojej pani to juz nie koniecznie ....


no i jeszcze pozostaje pytanie czy wpuszczą do samolotu nabój z gazem , nawet do bagażu rejestrowanego?
warto by sie upewnić , bo można by sobie kłopotów narobić

to nie miejsce na takie opowieści ale
dla przykładu jako ciekawostkę powiem że w lutym tego roku lecieliśmy z kolegą na bałkany i on zabrał ze sobą jako przysmak narodowy dla kolegó z bułgarii, do degustacji śledzie z octem i węgorza w galarecie
i służby bezpieczeństwa na lotnisku nie pozwoliły na śledzie argumentując że to jest płyn i zalewę trzeba było odlać w WC i śledzie na względnie sucho już przeszły kontrolę , galareta z węgorzy też przeszła ale po długich negocjacjach że to nie jest płyn tylko żel itp... :lol: :lol:




w samolotach nie ma żartów
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 14.06.2011 07:03

warto by sie upewnić

upewnię się, chociaż lepiej było by nie - ten gaz nie wybucha - najwyżej się sączy zamarzniętą, nieszkodliwą substancją; wiem, że jak o tym powiem "służbom", to na bank nie pozwolą

Ja tam bym nie inwestował, szkoda kasy

nie chcę kupić, a potem czytać, żem głupi!


kupiłem :wink:
Następna strona

Powrót do Kempingi

cron
naczynia aluminiowe?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone