Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na wyspie lawendą i winem słynącej - Hvar 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.01.2019 23:54

ZytaS
No to teraz wiem skąd taki ruch na forum :mrgreen: cromaniacy chorzy... witam w klubie, tak się zaczytałam, że nawet nie zauważyłam jak mi dzień "na leżąco" minął :papa:

:lol: :papa: To ja już nie wiem, życzyć nam zdrowia, czy nie? :wink: :oczko_usmiech:
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2080
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 31.01.2019 01:05

Życzę zdrowia, musimy zebrać siły do wyjazdu w realu, chociaż ... chorować w takim towarzystwie to sama przyjemność :mrgreen: :oczko_usmiech: :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 31.01.2019 10:16

m@rek napisał(a):moja żona znalazła jeszcze inne określenie: "loża szyderców"

:lool: :lool: to też dobre określenie. Pewnie mają niezły ubaw z turystów pstrykających wszędzie słitfocie :oczko_usmiech:
maslinka napisał(a):
walp napisał(a):"Teoria" nie dotyczy samej nazwy Škoji, ale tego, że różne wyspy (zarówno te pomiędzy Korčulą i Pelješscem oraz te przy Hvarze) są nazywane przez lokalnych mieszkańców tak samo - Škoji. :wink:

Aaa, wszystko jasne 8)
Kasia, jak pisała, potrzebuje okularów, ja w tej chorobie chyba też źle widzę ;)

Ważne, że sprawa została wyjaśniona. Po raz kolejny widać jak to człowiek na naszym forum może się wiele nauczyć, lub przypomnieć pewne fakty ;)
Beatka73 napisał(a):Agatko, piękne zdjęcia udało Ci się ustrzelić na spotkaniu, aż łezka w oku ........I na parkingu trafiłaś niezłe grono, a Roxi się martwiła że nie zdążyła fotki strzelić tylu naklejkom na raz ,bo na spotkanie dobiegła ostatnia i się spieszyła ,a po wyjściu wielu aut już nie było.

My wyszliśmy jako jedni z pierwszych, więc udało się wszystkie auta trafić ;) Dzieciaki już trochę śpiące były po całodziennych harcach, więc nie dało rady dłużej posiedzieć. Mój mąż zauważył, że nasze dzieciaki najmłodsze były na spotkaniu, więc nie dziwne ;)
ZytaS napisał(a):
maslinka napisał(a):
walp napisał(a):"Teoria" nie dotyczy samej nazwy Škoji, ale tego, że różne wyspy (zarówno te pomiędzy Korčulą i Pelješscem oraz te przy Hvarze) są nazywane przez lokalnych mieszkańców tak samo - Škoji. :wink:

Aaa, wszystko jasne 8)
Kasia, jak pisała, potrzebuje okularów, ja w tej chorobie chyba też źle widzę ;)


No to teraz wiem skąd taki ruch na forum :mrgreen: cromaniacy chorzy... witam w klubie, tak się zaczytałam, że nawet nie zauważyłam jak mi dzień "na leżąco" minął :papa:

Ja zdrowa! Ale mam najcięższy przypadek kataru w domu - mojego męża, więc rozumiecie... :wink:
Katerina napisał(a):ZytaS
No to teraz wiem skąd taki ruch na forum :mrgreen: cromaniacy chorzy... witam w klubie, tak się zaczytałam, że nawet nie zauważyłam jak mi dzień "na leżąco" minął :papa:

:lol: :papa: To ja już nie wiem, życzyć nam zdrowia, czy nie? :wink: :oczko_usmiech:
ZytaS napisał(a):Życzę zdrowia, musimy zebrać siły do wyjazdu w realu, chociaż ... chorować w takim towarzystwie to sama przyjemność :mrgreen: :oczko_usmiech: :papa:

Dołączam się do życzeń ;)
walp napisał(a):
maslinka napisał(a):Żywica jest w tym rejonie Hvaru dużym problemem. Pamiętam, że sporo samochodów w ID miało pokrowce na karoserii z tego powodu. Zresztą nazwa campingu "Paklina" oznacza podobno właśnie żywicę.

Zgadza się.

Na szczęście nie wżera się ta żywica w karoserię. Jest dość łatwa do zmycia, więc nie ma problemu z umyciem auta. My nasze myliśmy dopiero po powrocie do domu, bo kto to widział auto szorować na wczasach 8O 8O Wszystko zmyło się bez pronlemu ;)
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2080
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 31.01.2019 15:00

agata26061 napisał(a):Na szczęście nie wżera się ta żywica w karoserię. Jest dość łatwa do zmycia, więc nie ma problemu z umyciem auta. My nasze myliśmy dopiero po powrocie do domu, bo kto to widział auto szorować na wczasach 8O 8O Wszystko zmyło się bez pronlemu ;)

No właśnie, ale mój mąż tak nie uważa :evil: w zeszłym roku wracając z Hvaru, zamiast od razu na autocestę, jechaliśmy jadranką, żeby...umyć samochód w Makarskiej na stacji :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 31.01.2019 16:57

ZytaS napisał(a):
agata26061 napisał(a):Na szczęście nie wżera się ta żywica w karoserię. Jest dość łatwa do zmycia, więc nie ma problemu z umyciem auta. My nasze myliśmy dopiero po powrocie do domu, bo kto to widział auto szorować na wczasach 8O 8O Wszystko zmyło się bez pronlemu ;)

No właśnie, ale mój mąż tak nie uważa :evil: w zeszłym roku wracając z Hvaru, zamiast od razu na autocestę, jechaliśmy jadranką, żeby...umyć samochód w Makarskiej na stacji :papa:

Mój małżonek też na początku trochę się obawiał, że może być to niezmywalne, ale palcem potarł i zeszło, więc tym bardziej po zmyciu detergentem zejdzie ;)
Tayla
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 18.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tayla » 07.02.2019 18:10

ja pozostałości po żywicy i igiełki jeszcze po 2 miesiącach w różnych zakamarkach auta wynajdowałem:)
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2080
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 07.02.2019 19:46

Tayla napisał(a):ja pozostałości po żywicy i igiełki jeszcze po 2 miesiącach w różnych zakamarkach auta wynajdowałem:)

U nas tak samo: igiełki, wysypana zasuszona lawenda, kamyczki itp. Ale się rozmarzyłam... :papa:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 08.02.2019 11:59

Bardzo fajne spotkanie. Z jednej strony zazdroszczę :wink: , a z drugiej - podejrzewam, że mnie by nieśmiałość dopadła na takim spotkaniu i nie potrafiłabym się sensownie odezwać :oops: . Dlatego rozumiem forumowiczów, którzy np. widzieli kogoś znajomego przypadkiem na wakacjach, ale nie zagadali 8) .

Ale sympatycznie wszyscy wyglądacie :wink: .
Tayla
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 18.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tayla » 08.02.2019 12:24

Było faktycznie bardzo miło, tylko jak to już kilka razy było wspomniane...krótko :(
Stresik pewni każdy w jakims stopni miał wiec tym bardziej szkoda że krótko bo po kilku lampkach wina, na które nie było czasu, wszystkie obawy by zniknęły :D
Relacja super i dzięki Agata za przywołanie wspomnień z wakacji na Hvar :papa:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.02.2019 13:24

agata26061 napisał(a):Szczególne podziękowania dla Roxi, która tym wszystkim się zajęła i dopięła wszystko na ostatni guzik. Wszystko wypadło tak jak trzeba!


To ja Wam wszystkim bardzo dziękuję!
40! osób.
Zajęliśmy prawie całą konobę.
Kilka dni wcześniej zbierałam zamówienia na peki, które z kolei ja przekazywałam Teo w Kokocie.
Bardzo się stresowałam, że coś pokręcimy, ale wszystko wyszło tak jak powinno. :)

Dziękuję, że przyszli WSZYSCY, którzy wcześniej się wpisali na listę.
Dziękuję za bardzo sprawny kontakt smsowy i telefoniczny.
Dziękuję za tak miły wieczór.

Super było Was zobaczyć i poznać.
Oczywiście czasu zabrakło na to, żeby z każdym dłużej pogadać, ale .... mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie!

Organizacja tak sprawnie przeprowadzonego rzutu Cromaniaków to prawdziwa przyjemność! :hearts:

Ktoś pytał o jedzonko... pozwolę sobie wstawić parę dobroci z Cro.pelkowego stołu. :)

DSC00178.JPG


DSC00165.JPG


DSC00162.JPG


DSC00161.JPG


DSC00160.JPG


DSC00158.JPG


Ehhhh .... jak to miło powspominać wakacyjne przygody.
Ale od tego właśnie są relacje na forum. Cudnie! :)
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 08.02.2019 16:17

Roxi napisał(a):... pozwolę sobie wstawić parę dobroci z Cro.pelkowego stołu. :)

człowiek głodny, jeszcze w pracy a Ty :roll: ... NIE MASZ LITOŚĆI :!: :evil:
:wink: :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.02.2019 13:00

m@rek napisał(a):
Roxi napisał(a):... pozwolę sobie wstawić parę dobroci z Cro.pelkowego stołu. :)

człowiek głodny, jeszcze w pracy a Ty :roll: ... NIE MASZ LITOŚĆI :!: :evil:
:wink: :papa:



Dokładnie to samo miałem napisać . . . :wink:
Chyba obiad trzeba będzie przyspieszyć dzisiaj :smo:


Pozdrawiam
Piotr
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.02.2019 10:24

ZytaS napisał(a):
Tayla napisał(a):ja pozostałości po żywicy i igiełki jeszcze po 2 miesiącach w różnych zakamarkach auta wynajdowałem:)

U nas tak samo: igiełki, wysypana zasuszona lawenda, kamyczki itp. Ale się rozmarzyłam... :papa:

I u nas tak samo było. Buźka się uśmiechała, że takie "pamiątki" po jakimś czasie można było w aucie znaleźć ;)
pomorzanka zachodnia napisał(a):Bardzo fajne spotkanie. Z jednej strony zazdroszczę :wink: , a z drugiej - podejrzewam, że mnie by nieśmiałość dopadła na takim spotkaniu i nie potrafiłabym się sensownie odezwać :oops: . Dlatego rozumiem forumowiczów, którzy np. widzieli kogoś znajomego przypadkiem na wakacjach, ale nie zagadali 8) .

Tak Ci się wydaje ;) Jest o czym rozmawiać, bo każdy opowiada co już zobaczył, gdzie był, na jakich plażach pływał ;) trochę winka albo piwka i język się rozwiązuje ;)
Tayla napisał(a):Było faktycznie bardzo miło, tylko jak to już kilka razy było wspomniane...krótko :(

My wyszliśmy jako jedni z pierwszych, więc stanowczo za krótko!
Tayla napisał(a):Relacja super i dzięki Agata za przywołanie wspomnień z wakacji na Hvar :papa:

Dzięki ;) Cieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia ;)
Roxi napisał(a):Organizacja tak sprawnie przeprowadzonego rzutu Cromaniaków to prawdziwa przyjemność! :hearts:

Dobrze w sumie, że zajęła się tym jedna osoba, bo wszystko poszło sprawnie i bez zbędnego chaosu ;)
Roxi napisał(a):Ktoś pytał o jedzonko... pozwolę sobie wstawić parę dobroci z Cro.pelkowego stołu. :)
)

Super, dzięki za zdjęcia ;)
piotrf napisał(a):
m@rek napisał(a):człowiek głodny, jeszcze w pracy a Ty :roll: ... NIE MASZ LITOŚĆI :!: :evil:
:wink: :papa:

Dokładnie to samo miałem napisać . . . :wink:
Chyba obiad trzeba będzie przyspieszyć dzisiaj :smo:
r

Takie pyszności, to tylko w Cro, więc najlepiej przyspieszyć wyjazd do Chorwacji ;)
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.02.2019 22:41

m@rek napisał(a):
agata26061 napisał(a):Widać, kto pierwszy rzuca się do ustrzelania naklejek :wink:
_DSC0512.JPG

.... o Tyyyy :twisted: :wink:

gusia-s napisał(a):
agata26061 napisał(a):... Dojeżdżamy już do Jelsy, którą bardzo lubię:
Obrazek ...
Stała ekipa ławeczkowa niczym w Wilkowyjach :mrgreen:
Też z nimi raz posiedziałam, nawet mi się zsunęli żebym mogła usiąść :)

moja żona znalazła jeszcze inne określenie: "loża szyderców"

My ich nazywamy "Miejski monitoring"
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.02.2019 22:52

pomorzanka zachodnia napisał(a):Bardzo fajne spotkanie. Z jednej strony zazdroszczę :wink: , a z drugiej - podejrzewam, że mnie by nieśmiałość dopadła na takim spotkaniu i nie potrafiłabym się sensownie odezwać :oops: . Dlatego rozumiem forumowiczów, którzy np. widzieli kogoś znajomego przypadkiem na wakacjach, ale nie zagadali 8) .

Ale sympatycznie wszyscy wyglądacie :wink: .


Na początku mały stresik był, ale tylko w drodze do Dolu. Na parkingu już opadł jak się zobaczyło te wszystkie uśmiechnięte buźki. A i śmiechu było sporo gdy siadło się do stołu, a Tu naprzeciwko siada rodzinka Marka, która dzień wcześniej siedziała obok naszego stolika w lodziarni. Nawet pojawiła się nam w głowie myśl "ale będzie śmiechu jak się z nimi spotkamy w Kogucie"
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Na wyspie lawendą i winem słynącej - Hvar 2018 - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone