Zwiedzanie w ciągu dnia ma ten plus, że kolory nieba i chorwackie kamieniczki świetnie się uzupełniają....
Trochę się tego dnia nazwiedzaliście....
piekara114 napisał(a):Zwiedzanie w ciągu dnia ma ten plus, że kolory nieba i chorwackie kamieniczki świetnie się uzupełniają....
Trochę się tego dnia nazwiedzaliście....
Trajgul napisał(a):Agata, z nami było podobnie, tzn. też nie weszliśmy na Spanjolę tylko zdjęcia robiliśmy z punktu widokowego. Podobnie ze zwiedzaniem samego miasteczka Hvar, szybki obiad, kilkanaście minut kręcenia się w tych miejscach co u Ciebie na zdjęciach i powrót na prom do Stari Gradu.
beatabm napisał(a):To zdjęcie....cirrus na niebie - pogoda się ...psuje - jak mówi stare żeglarskie przysłowie. Oby się nie sprawdziło...
Trajgul napisał(a):Agata, z nami było podobnie, tzn. też nie weszliśmy na Spanjolę tylko zdjęcia robiliśmy z punktu widokowego. Podobnie ze zwiedzaniem samego miasteczka Hvar, szybki obiad, kilkanaście minut kręcenia się w tych miejscach co u Ciebie na zdjęciach i powrót na prom do Stari Gradu.
piekara114 napisał(a):Witaj w gronie, których V. nie zachwyciła...
piekara114 napisał(a):Witaj w gronie, których V. nie zachwyciła...
gusia-s napisał(a):piekara114 napisał(a):Witaj w gronie, których V. nie zachwyciła...
Mówcie co chcecie, mi tam Vrboska się podobała. Daję jej punkty za wysepkę jakiej nie ma żadne inne miasteczko, za kamienne mostki, za akustykę, za port i marinę, za wieczorny klimat Widziałam ją w piękny, słoneczny dzień ale i po ciemaku .
Nocna Vrboska jest boska
Powrót do Nasze relacje z podróży