Tedeus napisał(a):Witam wszystkich
Pytań parę do Smoki3.
Ponieważ napisałeś że można zadać ci pytanka w temacie pontonu to zamierzam z tego skorzystać. Tematem interesuję się od roku. A stać mnie na ponton będzie niestety dopiero w sezonie 2011. Mimo to staram się porównywać np: pontony Bush do Hsm i Hsd 360. Cena 300 stówki różnicy przemawia na korzyść Hsm w stosunku do Busha. Wymiary i wyporność z kolei za Bushem 360. Ponieważ jesteś użytkownikiem pontonu z firmy I.M. prosiłbym cię o opinnie na temat twojego pontonu. I tak jak możesz to napisz dokładnie czym pływasz podłoga i rozmiar pontonu. Oczywiści od deski do deski przeczytałem właściwe forum bodajże 113 stron na dzisiaj ale chciałbym poznać twoją opinię. Pomijając zachłyśnięcie się świetną zabawę jaką masz z pontonu to : jak ci się nim pływa , czy miałeś jakiś inny ponton , albo teraz będąc w Chorwacji i widząc innych na pontonach uważasz że dokonałeś trafnego wyboru co do wyrobu .Badzo miło czyta się twoją relację , czekamy na więcej. pozd.
Mój ponton ma wymiar 3,20m z podłogą ze sklejki jest moim pierwszym pontonem z silnikiem. Ten ponton jest teoretycznie przewidziany na 4+0,5 osoby, jednak troje dorosłych ludzi plus zbiornik 23l paliwa + pojemnik wodoodporny jaki zabieram(konieczność) + woda do picia + kapoki + ręczniki+i wiele innych bambetli z listy "smoki3",przy dłuższej wycieczce niezbędnych, robi się ciasnawo. Trochę teraz żałuję że nie kupiłem 3,6m. Do wyboru na rynku jest w tej chwili sporo firm od których można zakupić sprzęt, czasami ma się wrażenie że są robione w tej samej fabryce, a różnią się tylko nazwą i kolorystyką. Przy zakupie kierowałem się jakością i ceną, odrzuciłem takie firmy jak Honda (za drogi, nie pływam sportowo), ale jednak chciałem kupić dobry sprzęt i trwały. Wtedy tylko I.M. oczywiście oprócz gwarancji zaoferowała mi pełny zestaw dokumentów z certyfikatami morskimi (które wożę skserowane do Chorwacji). Poza tym ponton ten jest w jasnych kolorach co jest ważne w tych warunkach temperaturowych. Istotne jest pełne olinowanie pontonu co przy ślizgach, wchodzeniu z wody jest nie do przecenienia. Podczas kupna pontonu wytargowałem gratis daszek składany i torby pod ławeczkę, nakrycie brezentowe na ponton. Jak na razie jestem zadowolony z jakości sprzętu, oprócz normalnych śladów użytkowania do niczego nie można się przyczepić. Nie wiem czy czasami nie ważniejszą sprawą od pontonu jest silnik i tu zaczynają się schody!
Silniki nowe 5 KM kosztują nawet do czterech tysięcy, tej mocy co mam ja, czyli 15KM nawet do dwunastu tyś. Absolutnie nie mieściłem się w budżecie, biorąc sobie do serca rady starszych motorowodniaków(z naszego Forum - Wielkie Podziękowania ) chciałem kupić maksymalny możliwy do założenia przy tym pontonie silnik (okazuje się że mieli rację). Jeszcze jedno zaczęło przemawiać za używanym silnikiem, jego waga! Silnik 15KM czterosuwowy waży nawet 55kg. jego brat dwusuwowy 35kg. Od 2006r. nie można w Polsce nabyć takich nowych silników, pozostaje rynek wtórny. I następny dylemat ! Silnik ma być legalny z papierami, numerami i oczywiście sprawny ! TU rada: Kupuj sprzęt w zimę na przełomie stycznia - lutego! Zapłacisz mniej i wytargujesz dodatki. Ten model silnika (Mercury 15KM) w sezonie kosztował na Allegro tysiąc pięćset złotych więcej niż poza sezonem ( silniki dwusuwowe są też tańsze ).
Proponuje żebyś przygodę z pontonem zaczynał (jeśli nie posiadasz) od zrobienia patentu sternika, ja zaczynałem od tego !
Cieszę się, że czytanie relacji przynosi ci przyjemność. Dzisiaj prawdopodobnie jedziemy do Makarskiej. Serdecznie Pozdrawiam. smoki3