Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na wariackich papierach wyjazd...... z pontonem. 2010r.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.08.2010 14:26

W informacji turystycznej też po angielsku nie rozmawiają, są bardzo mili i dają przewodniki.
Kaposvar miasto położone na wzgórzach okazuje się całkiem ładnym miejscem z różnorodną historią.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dochodzi godzina trzynasta, zjawiamy się w servisie. Oddaję samochód i kluczyki, czekamy na dalszy bieg wypadków.
Upływa godzina i widzę mechanika który reperował mój samochód z kartką w ręku. Strasznie szybko! Albo była pierdoła, albo spędzimy w Kaposvarze upojny urlop - myślę sobie.

Czekamy na Pana mówiącego po angielsku, przyjeżdża z obiadem w ręku.

Okazuje się , że moi wspaniali mechanicy nie dokręcili jakiejś obejmy na (chyba) interkulerze źle ją założyli, teraz została poprawnie zamocowana, a samochód sprawdzony na komputerze we wszystkie strony JEST CAŁKOWICIE SPRAWNY!

Zapłaciliśmy rachunek 5000 forintów. U nas za samo podłączenie do komputera mógłbym zapłacić dwa razy tyle!


TU WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA WĘGRÓW ZA OKAZANĄ ŻYCZLIWOŚĆ!

Pada pomysł przerzucenia się z serwisem do Kaposvaru.

cdn.
Ostatnio edytowano 07.08.2010 14:45 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
smok131
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) smok131 » 07.08.2010 14:29

cześć smoki3 :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.08.2010 14:46

smok131 napisał(a):cześć smoki3 :D


Witaj serdecznie! :lol:
awram_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 132
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) awram_ » 07.08.2010 14:50

Skoda sama z siebie nigdy nie zawodzi ! :D

Fajny wstęp, czekam na cd.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.08.2010 18:35

awram_ napisał(a):Skoda sama z siebie nigdy nie zawodzi ! :D

Fajny wstęp, czekam na cd.


Samochodzik faktycznie ładnie przewiózł nas przez góry.


Pozdrawiam.

smoki3
ewela9021
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 63
Dołączył(a): 12.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewela9021 » 07.08.2010 19:39

czekam na dalszy ciąg przygody ,bo pewnie na tym się nie zakończyła.pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 04:37

ewela9021 napisał(a):czekam na dalszy ciąg przygody ,bo pewnie na tym się nie zakończyła.pozdrawiam


Wyprawa trwa, scenariusz pisze się sam. :lol:


Pozdrawiam.

samoki3
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 05:06

Około czternastej trzydzieści opuściliśmy to przyjazne miejsce. Do przejechania zostało nam jakieś 600 - 700 kilometrów. Jest za późno aby pokonać tą odległość samochodem z przyczepą po górach.

W informacji turystycznej dostaliśmy mapkę Kaposvaru na której zaznaczony został basen, postanawiany skorzystać z propozycji mocząc nogi w wodzie.
Na parkingu pod basenami korzystamy znowu :!: :lol: z uprzejmości bardzo życzliwych Bratanków i zostajemy skierowani zestawem na parking dla autobusów.

Widok przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania ! To nie basen, to olbrzymi zalesiony kompleks basenów, :lol: wyśmienicie utrzymany z przeróżnymi atrakcjami. Szczególnie po dniu i nocy stresu przypada nam do gustu basen z morską jodowaną wodą o temperaturze 36-38 stopni C. Unosząc się na wodzie można odnieść wrażenie że ma się tylko w posiadaniu wystającą nad nią głowę. Syn natomiast szaleje skacząc do wody z czterometrowe skoczni i bardzo szybkiej żółtej zjeżdżalni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 06:08

Plan był taki " Godzinka na basenie i w drogę ! " Oczywiście wybiła dziewiętnasta i pod wyjściem z ośrodka pada hasło "Langos"! Ki diabeł myślę sobie i patrzę czy rodzina już ucieka czy nie :!: Langos okazuje się wielkim smażonym na głębokim tłuszczu plackiem z dodatkiem sera i innych specjałów. Ciasto bardzo podobne w smaku do naszych racuchów jedzonych na słodko.

Pani smażąca Langosy zgodziła się bym zrobił jej zdjęcie ( w przeciwieństwie do rodziny)! :twisted:
Oooooo........smakowało :!: :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 07:19

Ruszamy przez Barcs, tam pierwszy raz od niepamiętnych czasów Chorwaci wbijają nam pieczątkę wjazdową do ich kraju. W okolicach Pakraca nocujemy na parkingu pod supermarketem.

6 sierpnia wcześnie rano przekraczamy granicę Chorwacko -Bośniacką i Hercegowińską, podczas padającego deszczu przecinamy góry i doliny. Jedziemy przez Banja Lukę , Jajce do Mostaru.
Mostaru zachwalać nie trzeba chociaż wrażenia psuje wszech panujący śmietnik i zapachy wylewanych ścieków wprost do rzeki. Niestety w naszym kraju w czasie przemian był taki okres gdy nie mogliśmy zapanować nad śmieciami, a teraz dotyczy to Bośni i Hercegowiny.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jajce.

Obrazek

Mostar.


Obrazek

Dobrze, wystarczy na dzisiaj rano. Czeka Hvar i ponton.

Pozdrawiam.

smoki3

cdn.
Ostatnio edytowano 27.10.2010 08:28 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 08.08.2010 07:20

Dziękuję za relację 8) , proszę o ponton :wink:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 08.08.2010 07:34

Coraz bliżej Jadranu. :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 08:33

mottom napisał(a):Dziękuję za relację 8) , proszę o ponton :wink:


Ponton na wodzie, zakładam silnik i zrobimy mały rekonesans wzdłuż wybrzeża. Pozdrawiam smoki3
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.08.2010 08:37

Kevlar napisał(a):Coraz bliżej Jadranu. :D


Właśnie od nadbrzeża odbił średniej wielkości prom. Pozdrawiam smoki3
mario 69
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 11
Dołączył(a): 25.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mario 69 » 08.08.2010 09:52

No jak tam na pontonie? Jaki stan morza i wiatru? Wszyscy czekają na dalsze relacje... :oops:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Na wariackich papierach wyjazd...... z pontonem. 2010r. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone