Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarnego!

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 08.11.2021 17:18

Pudelek napisał(a):Niedaleko kościoła znajduje się jeden z najstarszych domów w mieście - gotycki, datowany na XV wiek. To w nim w 1443 roku miał się urodzić Maciej Korwin. Według tablicy z opisem w języku rumuńskim i angielskim monarcha był Rumunem. Zastanawiam się, gdzie przebiegają granice śmieszności przy tworzeniu nowej historii?


To przecież logiczne, jak się urodził na terenie obecnej Rumunii to był Rumunem :wink: :lol:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 08.11.2021 19:29

Takie skróty myślowe są dość popularne ;)
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 11.11.2021 00:17

Turda (węg. Torda, niem. Thorenburg) to miasto położone w pobliżu Klużu. Posiada ruiny rzymskiego miasta, starówkę z ewangelickim kościołem warownym, kilka innych zabytkowych świątyń, nieczynny stary browar i kopię Wilczycy Kapitolińskiej, ale - bądźmy szczerzy - turyści odwiedzają ją tylko z jednego powodu, który zwie się Salina Turda (węg. Tordai sóbánya, niem. Salzbergwerk Thorenburg). Kopalnia soli jest uznawana za jedną z największych atrakcji Siedmiogrodu, a nawet i całej Rumunii.
Obrazek

Sól wydobywano w Turdzie już w starożytności, a w tej lokalizacji prawdopodobnie od średniowiecza, choć kopalń w mieście było wiele. Największy okres rozwoju obiektu przypadł na czasy panowania Habsburgów - od końca XVII do połowy XIX wieku - po którym nastąpił spadek znaczenia: w skutek przestarzałej infrastruktury kopalnia przegrywała rywalizację z innymi ośrodkami, aż w końcu w 1932 roku została zamknięta.
Następnie pełniła różne role, m.in. schronu i magazynu serów, po upadku komunizmu przeszła na funkcję uzdrowiskowo-leczniczą i zaczęła przyciągać masy turystów.

My docieramy tutaj w poniedziałek i jest to najlepsza opcja: raz, że będzie mniej ludzi, dwa - ceny biletów są trochę niższe od weekendowych. Polecam skorzystanie ze starego, południowego wejścia, przy którym zazwyczaj nie ma tłoku i można spokojnie (oraz bezpłatnie) zaparkować.
Obrazek

Po otwarciu i zamknięciu drzwi wejściowych stajemy na początku długiego korytarza - galerii Franciszka Józefa (Galeria Franz Josef - nieprzypadkowo wszystkie nazwy nawiązują do rodziny panującej). Można ją określić jako bramę do innego wymiaru. Jest to chodnik wybudowany w drugiej połowie 19. stulecia w celu łatwiejszego transportu soli - początkowo wożono ją na koniach, a potem na wózkach ciągniętych przez zwierzęta. Jego długość to ponad 900 metrów, co jakiś czas (co 10 sążni, czyli niecałe 20 metrów) spotykamy płyty z numeracją.
Obrazek
Obrazek

Elementy dawnego wyposażenia.
Obrazek

Pojawia się sól. Sprawdzałem - cholernie słona :D.
Obrazek
Obrazek

Fantazyjne wzory na ścianach i podłodze niczym w lodowych jaskiniach.
Obrazek

Sala (szyb) Józef (mina Iosif), głęboka na 115 metrów, nie jest obecnie udostępniana turystom, choć czynione są ku temu starania. Można na nią popatrzeć tylko z balkonu (a właściwie na górną część ścian), podobnie słynie ze znakomitego echa.
Obrazek

W niewielkim pomieszczeniu obejrzymy drewnianą wyciągarkę z 1881 roku, a także niewielką ekspozycję dotyczącą dawnego trybu pracy - wszystko z czasem pokrywa się coraz grubszą warstwą soli.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do tej pory w korytarzach spotkaliśmy umiarkowaną ilość innych turystów (większość wchodzi głównym, nowym wejściem), ale nagle wszystko się zmienia, a mnie gęba rozdziawia się ze zdziwienia! Stajemy na górnym poziomie sali Rudolf (mina Rudolf), przytłaczającej swoim wyglądem i wymiarami (ponad 40 metrów głębokości, 50 szerokości oraz 80 długości). Liczby te w sumie nic nie mówią, ale widok na przyklejone z boków chodniki, a zwłaszcza widok z chodników sprawił, że na chwilę zaniemówiłem (zapewne swoje zrobił także mój lęk wysokości ;)).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 11.11.2021 07:36

Chciałbym postawić tam nogę dla fajnych zdjęć, ale druga połówka nie jest zbytnio zainteresowana. Zobaczymy, może coś tu ja przekona.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.11.2021 11:08

Pudelek napisał(a): Salina Turda (węg. Tordai sóbánya, niem. Salzbergwerk Thorenburg). Kopalnia soli jest uznawana za jedną z największych atrakcji Siedmiogrodu, a nawet i całej Rumunii.

I chyba słusznie, bo robi wrażenie 8O .
Przepiękne są te ściany z falującymi wzorami.
I wcale się nie dziwię, że z wrażenia odjęło Ci mowę :oczko_usmiech: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 11.11.2021 11:29

Byłam w Kłodawie i Wieliczce. Dlatego Turdę sobie odpuściłam. Może jednak warto by było przy kolejnym wyjeździe tam zajrzeć. Jak wypada, wg Ciebie oczywiście, porównanie w skali 1 :10, Turda - Wieliczka?
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.11.2021 15:40

Kopalnię w planie mam od kliku lat. Czekam na więcej informacji i zdjęć.
:papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 11.11.2021 17:59

Czy mogę się zabrać na stopa w te Karpaty :?: :wink: Twoja relacja spada mi jak z nieba, bo jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w lipcu zamierzam zwiedzać Transylwanię. Kopalni soli w planach nie miałam, ale chyba zmienię plany :) :papa:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 12.11.2021 13:57

Oczywiście, na stopa chętnie zabiorę ;)

Jak wypada, wg Ciebie oczywiście, porównanie w skali 1 :10, Turda - Wieliczka?

Niestety, nie byłem w Wieliczce, ale porównując zdjęcia, to są dwie zupełnie inne kopalnie. Wieliczka nie ma aż tak wielkich komór i szybów, nie ma aż tak dużych wysokości. No i nie ma też "centrum rozrywki" ;) Uważam, że warto tam zajrzeć chociażby dla samego wyrobienia sobie oceny na jej temat.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 12.11.2021 13:59

te kiero napisał(a):Chciałbym postawić tam nogę dla fajnych zdjęć, ale druga połówka nie jest zbytnio zainteresowana. Zobaczymy, może coś tu ja przekona.

połówkę wysłać na zakupy do centrum Turdy (albo Klużu :D), a samemu obskoczyć kopalnię :mrgreen:
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 13.11.2021 16:54

Pudelek - widzę, że byliście tam w poniedziałek. Chciałbym spytać, jak wyglądał wtedy sam wjazd do Turdy od autostrady? Czy bardzo się korkowało?
Pierwotnie również miałem w planie Salina Turda na poniedziałek, ale kiedy dowiedziałem się o zamkniętej głównej drodze wjazdowej i zobaczyłem na Google Maps, co tam się dzieje rano, zmieniłem plany na niedzielę - było bardzo luźno zarówno na dojeździe (również wybrałem stare wejście), jak i w samej kopalni. Ciekawi mnie, czy rzeczywiście w tygodniu tam były aż takie korki?
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 13.11.2021 18:15

Z każdej strony dojazd to był korek-gigant, największy chyba od strony autostrady, zwykłą drogą z Klużu ciut lepiej. Właściwie główna droga przez Turdę to w większości był korek - raz przez przypadek z niej zjechałem, powłóczyłem się po jakiś sąsiednich i wyjechałem w drugiej części miasta znowu na korek :D Wynika z tego, że to standard, choć dla mnie to jest trochę niezrozumiałe: tyle aut tylko do Turdy? Bo przecież do Klużu to chyba lepiej jechać austradą... O niedzieli to ja właśnie czytałem, że tam bywa bardzo dużo ludzi.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 13.11.2021 18:17

Rudolf to wyrobisko, gdzie najdłużej trwało wydobycie. Jego dolny poziom został kilkanaście lat temu przekształcony w "podziemny park rozrywki", tak więc podziwiamy z góry rozświetlone rozmaite atrakcje, takie jak amfiteatr, stoły do ping-ponga, mini-golf, a nawet diabelski młyn, prawdopodobnie jedyny taki podziemny na świecie! (Przepraszam za jakość zdjęć, ciężko robić je "z ręki" w takich warunkach, a czasem przez siatkę).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Podziemna kasa (wszystkie te atrakcje są oczywiście dodatkowo płatne).
Obrazek

Z tego miejsca widać także jeszcze niższy poziom - salę Teresa (mina Terezia), a właściwie jej najbardziej fotogeniczny fragment, przypominający spodki kosmiczne! To także efekt kompleksowej renowacji kopalni, która miała uczynić ją jeszcze bardziej atrakcyjną (jeśli komuś same ściany i przestrzeń nie wystarczały).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na dół można dostać się windą albo piechotą. W tę stronę wybieramy windę, która ma tak małą przepustowość, że kolejka to co najmniej kwadrans czekania. Wykorzystywałem go na robienie zdjęć.
Obrazek

Na dole (to ponoć 120 metrów pod poziomem gruntu) prezentuje się całość jeszcze bardziej imponująco. Dużo osób narzeka na ten "lunapark", mnie on nie przeszkadzał. Zapozowałem nawet z faną ;).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Chodniki na górnym poziomie i te niesamowite ściany! Na niektórych wymalowano czerwone kreski, podejrzewam, że w ten sposób oznaczono poziomy wydobycia w różnych latach.
Obrazek
Obrazek

Pora na salę Teresa, dokąd prowadzą wąskie, drewniane schody. To najstarsze wyrobisko w kopalni, w kształcie dzwonu; eksploatację rozpoczęto w 1690 roku, a zakończono dwieście lat później. W porównaniu do sali Rudolf jest tu ciemniej i... jeszcze bardziej niesamowicie, zwłaszcza patrząc w górę!
Obrazek

Mało co jest w stanie mocno mnie zachwycić, lecz tu się udało: miałem wrażenie przebywania na planie filmu sci-fi albo w jakimś wielkim mrowisku! Dziura po prawej to prześwit do sali Rudolf, a światełko wskazuje wierzchołek windy! Sala Teresa to hala posiadająca 90 metrów wysokości, lecz odległość do najwyższego punktu zwiększa się do 112!
Obrazek
Obrazek

Zbliżenie na windę, tak od nas odległą.
Obrazek
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 14.11.2021 08:46

Pudelek napisał(a):Mało co jest w stanie mocno mnie zachwycić, lecz tu się udało: miałem wrażenie przebywania na planie filmu sci-fi albo w jakimś wielkim mrowisku!


Też chętnie znalazłabym się w takiej scenerii :D .
Piętro rozrywki w Turdzie - z atrakcji nie skorzystałabym, ale popatrzeć warto. Przekonałeś mnie do tej kopalni :D . Rzeczywiście, Turda i Wieliczka bardzo się różnią. Wieliczka pierwszy raz mnie zachwyciła, za drugim razem już mniej, ale to przez ilość wpuszczanych tam ludzi, po prostu tłum i pośpiech.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarneg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 14.11.2021 13:36

A czy Wieliczkę można zwiedzać indywidualnie swoim tempem, czy trzeba poruszać się z grupą? Bo grupowego łażenia nie cierpię.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
W stronę Dunaju, w stronę Karpat, w stronę Morza Czarnego! - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone