napisał(a) AndrzejJ. » 16.06.2006 10:20
,,Zdaniem specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego obowiązek używania świateł w samochodach przez cały rok spowoduje zmniejszenie liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w Polsce o ponad 300 osób podało Radio Gdańsk.
Na polskich drogach światła mijania trzeba mieć włączone od 1 października do końca lutego. Obowiązek używania świateł przez cały rok istnieje np. w krajach skandynawskich. Jak wynika z badań Komisji Europejskiej liczba wypadków spadła tam od 5 do 15 procent.
O jazdę przez cały rok z włączonymi światłami apelują do polskich kierowców naukowcy z Instytutu Transportu Samochodowego.
- Mitem jest, jakoby używanie świateł mijania zwiększało zużycie paliwa powiedział Radiu Gdańsk dr Tomasz Targosiński z instytutu. - Okazuje się, że włączone halogeny powodują zużycie benzyny o zaledwie 1 procent większe niż podczas jazdy bez nich. To tyle samo, co włączone radio. Natomiast włączona klimatyzacja to zużycie paliwa o 10 procent większe.
W Polsce dni słonecznych na 365 dni w roku jest jak na lekarstwo, za to sporo jest szarug, mgieł itp. Zdaniem naukowców z instytutu zapalone światła to bezpieczeństwo nie tylko innych kierowców, ale też rowerzystów i pieszych.
Tymczasem w Wielkiej Brytanii powstał ruch DaDRL Drivers against Daytime Running Lights. Członkowie (to jak podał tygodnik "Przekrój" trzy tysiące osób), którzy protestują przeciwko wprowadzeniu obowiązku uzywania świateł przez cały rok bez odpowiednich szkoleń pieszych i rowerzystów. uważaja oni, że upraszczając - zalew świateł powoduje, że pieszy przestaje zauważać światła samochodów, a z kolei światła rowerzystów "giną" wśród innych świateł i rowerzysta staje się niewidoczny.
Rząd przygotował projekt ustawy nowelizujący kodeks ruchu drogowego, który zakłada obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania przez cały dzień, niezależnie od pogody. Podobny projekt był już złożony podczas poprzedniej kadencji Sejmu, jednak posłowie nie zajęli się nim.''