Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na ratunek Grecji, czyli zdrada last minute

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.08.2015 19:27

Elafonisi cudna jak zawsze :) , ale przystanki winno-oliwkowe po drodze do niej, tez niczego sobie.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.08.2015 19:53

smile napisał(a):
Wtaj Tony! Twój zeszłoroczny relaks po Italii dał nam kilka cennych wskazówek :lol: I zazdroszczę tylu miejsc zwiedzonych na Krecie! Mam nadzieję, że nam za rok uda się tam wrócić :wink:


Ja trochę żałuję, że z dwóch tygodni auto mieliśmy tylko (i aż) pięć dni
Piszę tylko, bo co to jest na tak ogromną i piękną wyspę, a aż, bo Rodzina miała dość jazdy autem po italiańskiej eskapadzie (dwa tygodnie wcześniej) i ponad 6000 kilometrach

Muszę skomplementować Twój styl relacji i świetne obserwacje różnych miejsc, które pokazujesz

Pozdrowienia
tony
Marek40
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1713
Dołączył(a): 30.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek40 » 28.08.2015 20:02

Zdążyłem jeszcze na te ostatnie godziny wycieczki :hut: :hut: :hut:
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 01.09.2015 20:49

maluszek napisał(a):Piękne miejsca.... czekam na więcej... :D


Oj tak, ta wycieczka była przepiękna :wink: Nie powiem, że przez upał najłatwiej się nie zwiedzało :roll: , ale teraz przez pryzmat czasu, cieszę się, że tyle miejsc zwiedziliśmy tego dnia :lol:

Pozdrawiam! :wink:

dangol napisał(a):Elafonisi cudna jak zawsze :) , ale przystanki winno-oliwkowe po drodze do niej, tez niczego sobie.


Dla nas szczególnie winne :oczko_usmiech:

tony montana napisał(a):
Ja trochę żałuję, że z dwóch tygodni auto mieliśmy tylko (i aż) pięć dni
Piszę tylko, bo co to jest na tak ogromną i piękną wyspę, a aż, bo Rodzina miała dość jazdy autem po italiańskiej eskapadzie (dwa tygodnie wcześniej) i ponad 6000 kilometrach

Muszę skomplementować Twój styl relacji i świetne obserwacje różnych miejsc, które pokazujesz

Pozdrowienia
tony


Oj tak od kilku dni pochłaniam Twoją relację z Apulii :hearts: I to ja podziwiam :wink: TAKA ilość miejsc zwiedzonych. Chyba trzeba zacząć brać przykład :idea: :?: :oczko_usmiech:

I dziękuję za miłe słowa :-D


Marek40 napisał(a):Zdążyłem jeszcze na te ostatnie godziny wycieczki :hut: :hut: :hut:



Zapraszam już na kolejną :wink:


Dzień V - 26.07. NIEDZIELA

Od rana standardowo : leżak-piwko/gin z toniciem/woda/ewentualnie aparat. Więc Was jeszcze trochę POMĘCZĘ zdjęciami 8)

DSC_1159.JPG


Dzisiaj to ja wspinam się pofociować :mrgreen:

DSC_1172.JPG


DSC_1173.JPG


DSC_1174.JPG


DSC_1187.JPG


DSC_1211.JPG


Zdecydowanie najbardziej ekstremalna trasa tego południa :roll: :wink:

DSC_1212.JPG


Po obiedzie wybieramy się w przeciwną stronę niż do Plakias: do Damnoni. Trasa przebiega przez świetne schody z hotelu. Idziemy jakieś 20 minut w jedną stronę, trasa bardzo przyjemna, łatwa.

DSC_1217.JPG


DSC_1218.JPG


DSC_1224.JPG


DSC_1230.JPG


DSC_1231.JPG


DSC_1235.JPG


DSC_1239.JPG


DSC_1242.JPG


DSC_1243.JPG


DSC_1244.JPG


DSC_1247.JPG


DSC_1248.JPG


DSC_1250.JPG


DSC_1259.JPG


Jak widać trasę można spokojnie pokonać rowerem :lol:

DSC_1260.JPG


:hearts: :hearts: :hearts:

DSC_1262.JPG


DSC_1263.JPG


DSC_1264.JPG


I teraz następuje największa atrakcja! Dawid zrobił jakieś 30 zdjęć, tym miłym stworzeniom :mrgreen:

DSC_1265.JPG


DSC_1273.JPG


PRZEMIŁYM :mrgreen:

DSC_1274.JPG


Nawet ładne kwiatki tu rosną :wink: Swoją drogą rezydentka mówiła nam, że tutaj tak baaaardzo sucho. Chyba na Pagu nie była :?: :wink:

DSC_1277.JPG


DSC_1281.JPG


I powoli naszym oczom ukazuje się Damnoni.

DSC_1288.JPG


Damnoni okazuje się niezwykle "zieloną" miejscówką :lol:

DSC_1293.JPG


DSC_1297.JPG


DSC_1302.JPG


Naszym głównym celem było zobaczenie tej oto zatoczki:

DSC_1304.JPG


Chcieliśmy się wykąpać, ale ilość osób jakoś nas zniechęciła. Poza tym poprosiliśmy przemiłą Polkę mieszkającą od 13 lat w Plakias o zrobienie zdjęcia. I tak zagadaliśmy się przez około pół godziny :mrgreen:

Można też dojść (ale w porządnych butach- nie sandałkach) do takiej urokliwej zatoczki:

damnoni.png


My jednak ze względu na zdecydowanie zły stan obuwia decydujemy się już wracać do hotelu.

W drodze powrotnej natrafiamy na takie oto COŚ:

DSC_1310.JPG


Na koniec jeszcze niezła niedzielna kolacyjka :oczko_usmiech:

20150726_193514.jpg


20150726_193518.jpg


20150726_194400.jpg



Do zobaczenia! :papa: :papa: :papa: :papa: :papa:
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 08.09.2015 20:42

Gdy pogoda nakazuje przestawić się na tryb jesienny, wrócę jeszcze na chwileczkę do cudownych greckich upałów, które bardzo uwielbiam :oczko_usmiech:

Chciałam również serdecznie pozdrowić moje forumowe koleżanki, czyli Madzię i Karolę, które akutalnie wypoczywają odpowiednio w Chorwacji i Turcji :wink:
Dziękuję dziewczyny! Wasze zdjęcia niezwykle "ocieplają" mi pogodę w Polsce :mrgreen: Te niebieskości na fotach od razu sprawiają, że mam uśmiech na twarzy :lol: :roll: NO I CZEKAM NA WASZE RELACJE! :oczko_usmiech:


Dzień VI - 27.07. poniedziałek

Poniedziałek był bardzo leniwym dniem. "Wędrówki" to jedynie z leżaka do wody/baru były :roll: A co! Trochę trzeba było się zrelaksować :mrgreen:

Jednak nasza ciekawość daje za wygraną i po obiedzie wybieramy się w kierunku centrum spa. Gdy wracaliśmy z Plakias zauważyliśmy tam obalony płot i prowizoryczne przejście. Nie sprawdzaliśmy w internecie dokąd ta dróżka może prowadzić. Przypuszczaliśmy jedynie, że może to być droga również do Plakias. :oczko_usmiech:

DSC_1370.JPG


DSC_1371.JPG


DSC_1376.JPG


DSC_1377.JPG


DSC_1379.JPG


DSC_1380.JPG


DSC_1378.JPG


DSC_1381.JPG


Droga jest bardzo przyjemna, idzie się po betonie wymieszanym z kamyczkami :wink: Jednak po około 15 minutach trasy, zauważamy TO :


DSC_1385.JPG



Czyli koniec naszej trasy :mrgreen: Przypuszczamy, iż właściciel hotelu chciał zrobić fajną drogę do Plakias, bo są w sumie dwie: przez góry albo krętą drogą. Jednak na swojej drodze napotkali kamień i nie dało się nic z tym zrobic :roll:
Przeczuwaliśmy, że ta trasa może nas doprowadzić donikąd. Ale i tak było fajnie! Oczywiście starałam się iść na paluszkach, ponieważ napotykaliśmy czasami na spore kamienie na "drodze". :roll:


Wieczór spędzamy już standardowo przy winku z sympatyczną parą z Gdańska, z którymi kolejnego dnia wybierzemy się w końcu do c-y-w-i-l-i-z-a-c-j-i :mrgreen: Trochę nam tego brakowało :wink:

Wracając idziemy ponownie w kierunku centrum spa, pstryknąć fotkę :wink:

20150727_233824.jpg



Pozdrawiam cieplutko! Angelika :wink:
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 08.09.2015 21:03

Zainteresowany Kretą również sobie przycupnę...
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 14.09.2015 20:10

Ja tu sobie powoli osładzam powrót do polskiej rzeczywistości Twoją relacją, a tu taki miły akcent, dziękuję! :* I melduję się na pokładzie! Wspaniała relacja i zdjęcia pierwsza klasa, WINCYYYYJ! :))))
karola31011
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 12.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) karola31011 » 15.09.2015 07:17

ojej jak milutko :hearts: ja również się melduję! :) i siadam z kawką by nadrobić zaległości z Tojej cudownej relacji :) wpominając przy tym wczorajszy wschód słońca na wubrzeżu Egejskim..... 8)
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 15.09.2015 21:23

Torac napisał(a):Zainteresowany Kretą również sobie przycupnę...


Zapraszam :wink: Uważam, że Grecja zaczyna intrygować coraz więcej cromaniaków. Nie dziwię się, jest inna niż Chorwacja, ale równie piękna :D

magda7 napisał(a):Ja tu sobie powoli osładzam powrót do polskiej rzeczywistości Twoją relacją, a tu taki miły akcent, dziękuję! :* I melduję się na pokładzie! Wspaniała relacja i zdjęcia pierwsza klasa, WINCYYYYJ! :))))


Magda, to ja baaaaardzo dziekuję! :oops: Jestem w trakcie pisania o wycieczce do Rethymno :lol: Zrobię Ci mały przedsmak Twojego KOLEJNEGO wyjazdu! :twisted: (Ewidentnie masz za dobrze) :smo: Bo chyba już mówiłam, że strasznie Ci zazdroszczę? :lol:

karola31011 napisał(a):ojej jak milutko :hearts: ja również się melduję! :) i siadam z kawką by nadrobić zaległości z Tojej cudownej relacji :) wpominając przy tym wczorajszy wschód słońca na wubrzeżu Egejskim..... 8)


Karolina cieszę się, że już wróciłaś :* I że mogę Ci umilić powrót po wakacjach :wink: A Wy jak tam? Byliście na jakiś wycieczkach fakultatywnych? Lot nocą pewnie piękny? :D
MARK1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 17.10.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) MARK1 » 16.09.2015 10:27

Witam,
że ja o tym drzewie nic nie wiedziałem :oops: , a byłem tak blisko :idea:
Ciekawe zakątki, niektóre znajome, ale tego drzewa ominiętego żałuję
Pozdrawiam :papa:
karola31011
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 12.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) karola31011 » 16.09.2015 11:41

Głowę miałam cały czas przyklejoną do okienka :D nocą światełka, a za dnia.. jeszcze piękniej!! chyba nigdy mi się to nie znudzi ;)
nie byliśmy na żadnych wycieczkach.. jedynie w sąsiadującej miejscowości :) z moim M. ciężko o jakikolwiek spacer :( bo za gorąco, bo nóżki bolą, itp... :evil: ale nie dałam za wygraną i Turunc obeszliśmy kilka razy ;) a było po czym się wspinać.. :D ale nie będę tutaj spamować, to w końcu Twoja relacja :-P może uda mi się napisać swoją, ale wiesz Angelką jak to z pisaniem u mnie :oops:
czekam na więcej! i już smutam, że coraz bliżej końca Waszej wycieczki.. a na następną będę musiała czekać do następnych wakacji :( i co ja będę na wykładach czytać??? :cry:
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 18.09.2015 23:58

MARK1 napisał(a):Witam,
że ja o tym drzewie nic nie wiedziałem :oops: , a byłem tak blisko :idea:
Ciekawe zakątki, niektóre znajome, ale tego drzewa ominiętego żałuję
Pozdrawiam :papa:


My też wcześniej nie wiedzieliśmy o tym drzewie oliwnym, czasami wyjazdy z biurami podróży nie są złe :wink: Ja natomiast żałuję bardzo wąwozu Samari :oops: Więc wyczekuję go u Ciebie :lol:

Pozdrawiam :wink:

karola31011 napisał(a):Głowę miałam cały czas przyklejoną do okienka :D nocą światełka, a za dnia.. jeszcze piękniej!! chyba nigdy mi się to nie znudzi ;)
nie byliśmy na żadnych wycieczkach.. jedynie w sąsiadującej miejscowości :) z moim M. ciężko o jakikolwiek spacer :( bo za gorąco, bo nóżki bolą, itp... :evil: ale nie dałam za wygraną i Turunc obeszliśmy kilka razy ;) a było po czym się wspinać.. :D ale nie będę tutaj spamować, to w końcu Twoja relacja :-P może uda mi się napisać swoją, ale wiesz Angelką jak to z pisaniem u mnie :oops:
czekam na więcej! i już smutam, że coraz bliżej końca Waszej wycieczki.. a na następną będę musiała czekać do następnych wakacji :( i co ja będę na wykładach czytać??? :cry:


Karola wierzę w Ciebie i będę Cię motywować :mrgreen: Zobaczamy jeszcze co się wyklaruje z Sylwestrem, może będzie okazja do napisania relacji :?: może nie.
Jest mnóstwo pięknych relacji, więc będziemy czytać razem :lol: I może snuć plany na kolejne wakacje? 8)

Dzień VII- 28.07 wtorek

Poznana przez nas para z Gdańska miała na ten dzień zarezerwowane auto z Itaki. Postanowiliśmy, iż zabierzemy się z nimi, tym bardziej, że sami chcieliśmy wybrać się do Rethymno na własną rękę. Okazało, się jednak, że auto zostało dostarczone pod nasz hotel dnia poprzedniego o 21, a nie jak przekazała nam nasza rezydentka o 9 rano we wtorek.... :roll: Wyszło jak wyszło, na szczęście nie było problemu z zamówieniem taxi z naszego hotelu :boss: Tak więc na godzinę 14.00 po obiedzie planujemy wyjazd.

10 minut przed czasem (!) podjeżdża pod lobby biały mercedes :mrgreen: Taksówkarz to młody chyba Grek :lol: , który przez całą drogę w ogóle się do nas nie oddzywa :roll: Za trasę płacimy 50 euro.

Z Calypso do Rethymno jedziemy niecałe 50 minut (z postojem 5-cio minutowym, gdyż przed nami auto z busem urządziły sobie małą pogaduszkę) :mrgreen:

Miejscowość Rethymno, Retimno, Rettimo (ehh mnogość wyrazów oznaczająca to samo :wink: ) jest trzecim pod wzg wielkości miast na Krecie.
Podczas wycieczki na Elafonisi, przewodniczka powiedziała nam, iż mieszkańcy Krety czują się w pierwszej kolejności Kreteńczykami, dopiero później Grekami. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, iż w latach 1898 - 1913 Kreta była autonomicznym państwem.
Zauważamy to przede wszystkim na pamiątkach, pocztówkach itp. Większość z nich to pozdrowienia z Krety :wink:

Zwiedzanie rozpoczynamy od małego parku, w którym w cieniu łapiemy oddech przed upałem :wink:

DSC_0001.JPG


DSC_0002.JPG


DSC_0004.JPG


Po wyjściu z klimatyzowanego samochodu czujemy się jak w piekarniku. Jak widać nie wszyscy :roll:

DSC_0006.JPG


Wreszcie możemy pospacerować po bardzo klimatycznych dla nas uliczkach....

DSC_0029.JPG


DSC_0030.JPG


DSC_0032.JPG


Podziwiając przy tym piękne suweniry :hearts:

DSC_0024.JPG


DSC_0043.JPG


DSC_0138.JPG


I nam po 5 godzinach spaceru udaje się coś kupić :roll:

DSC_0146.JPG


Ogromnie zauroczyły nas wystroje barów, restauracji....

DSC_0033.JPG


Dobra, tego akurat nie rozumiem :mrgreen:

DSC_0035.JPG


Ale idziemy dalej :wink:

DSC_0036.JPG


DSC_0044.JPG


DSC_0098.JPG


DSC_0099.JPG


DSC_0100.JPG


DSC_0101.JPG


DSC_0102.JPG


Pora na tzw "must see".

Idziemy na plac Platanos, by zobaczyć fontannę Rimondi, która została wybudowana przez Wenecjan.

DSC_0016.JPG



Następnie zmierzamy uroczą uliczką do Fortezzy.

DSC_0051.JPG


DSC_0057.JPG


DSC_0059.JPG


DSC_0065.JPG


DSC_0068.JPG


DSC_0079.JPG


Wstęp kosztuje 4 euro. W tym miejscu przyznaję się, że nie zdecydowaliśmy się na wejście :oops: Standardowa wymówka: upał. :(

Nasi znajomi również odpuszczają, lecz mają ochotę na greckie frappe. My nie pijemy kawy (tak, tak i żyjemy :mrgreen: ), ale idziemy z nimi. Wybieramy kawiarnię Kolumbię widoczną na zdjęciu po lewej stronie.

DSC_0067.JPG


Fajnie przyjść tu wieczorem ze znajomymi, jest tu sporo ciekawych gier :lol:

DSC_0088.JPG


DSC_0090.JPG


My jednak udajemy się na dalszy rekonesans po starym mieście :hearts: :hearts: Barakowało nam trochę tego! :wink:

DSC_0095.JPG


Znalazłam swoją nową furę :mrgreen:

DSC_0104.JPG


Nawet drugą :!:

DSC_0106.JPG


O i jeszcze ta fajna!

DSC_0130.JPG


I znajdujemy nawet owocki :mrgreen:

DSC_0103.JPG


I dalej już tylko uliczki w popołudniowo-wieczornym świetle :hearts:

DSC_0111.JPG


DSC_0114.JPG


DSC_0118.JPG


DSC_0119.JPG


DSC_0120.JPG


DSC_0121.JPG


DSC_0128.JPG


DSC_0129.JPG


DSC_0142.JPG


Było też kilka rzeczy na zimniejsze wieczory :lol:

DSC_0135.JPG


Chcemy też spróbować wreszcie czegoś typowo greckiego, więc wybór pada na pyszny gyros za 2,5 euro. Nam bardzo smakował :D

DSC_0133.JPG


Chcemy obejrzeć również port, jednak idąc wzdłuż niego, co chwilę jesteśmy nachalnie nagabywani przez kelnerów. Bardzo nam się to nie podoba i szybko stąd uciekamy :evil:

DSC_0147.JPG


DSC_0148.JPG


DSC_0149.JPG


O 20 godzinie idziemy na postój taksówek. Wracamy również super hiper wypasionym białym mercedesem, ale tym razem z bardzo sympatycznym Grekiem, który przez cała podróż opowiada nam o swoim życiu, pyta o nasze. Mimo, iż utargowaliśmy z nim 45 euro (wiecie my z wlkp jesteśmy :mrgreen: ) to i tak dajemy napiwek, ponieważ był przesympatyczny.

Wycieczka ogromnie nam się spodobała, zdecydowanie poczułam klimat tych uliczek. Nie mamy co prawda dużego porównania, ale bardzo dobrze oceniamy Rethymno :hut:

Na koniec wrzucam jeszcze kolację, ale z poprzedniego dnia. :roll: Chyba mówiłam, że było dobre? :mrgreen:

20150727_194745.jpg


Do zobaczenia :papa: :papa: :papa: :papa: :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.09.2015 06:03

My tez bylismy w Rethymno w strasznym upale...
Fontanna Rimondich jak dla mnie fajne cudenko zrobilem w tym miejscu sporo fotek
Do twarzy Ci z nowym srodkiem lokomocji ;)
Czekam na cd ;)
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 26.09.2015 23:22

O, o, o! Ten wpis wyjątkowo mnie zaintrygował :mrgreen: Restauracje rzeczywiście klimatyczne.. i uliczki! :) Nagabywaczy nie trawię, w tym roku raz dałam się skusić przez takiego w Chorwacji na kalmary i 50kn nie moje, a żołądek ledwie podrażniony ;). Czekam na ciąg dalszy, jest super! :)
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 19.11.2015 20:17

Dzień VIII- 29.07 środa

Oj trochę czasu potrzebowałam, aby zabrać się za ostatnią część relacji :roll:

Niestety już nic nie będziemy zwiedzać, ponieważ wylot z Chanii mamy o godz. 11.00, a więc wyjazd z hotelu o godz. 7.00... My jak to już na każdym wyjeździe bywa pakujemy się pół godziny przed planowaną godziną wyjazdu :twisted: Zawsze ciężko nam opuścić miejsce urlopu i maksymalnie przeciągamy pakowanie :mrgreen: Rzucamy rzeczy do walizek, nieco bardziej uważając na winko :lol: Dzień wcześniej oczywiście zapomnieliśmy o spuszczeniu powietrza z materaca, więc zostaje on okrutnie potraktowany nożem i widelcem :roll:

A na lotnisku nieco zamieszania ze wzg na dużą ilość ludzi i małą powierzchnię lotniska, ale jakoś dajemy radę :wink:

Z uśmiechem na ustach, ale lekkim smutkiem w sercu ostatnie zdjęcie z Grecji :lol:

DSC_0482.JPG



W Poznaniu całe 20°C do tego wieje niesamowicie :(

20150729_145122.jpg



Generalnie jestem bardzo zadowolona z tej wycieczki. Widoki, plaże, jedzenie :lol: na wielki plus. Po tym wyjeździe chciałabym jeszcze Grecję kiedyś odwiedzić :lol: . (Niestety smutne wieści dochodzą mnie z Lefkady, która również była brana pod uwagę podczas tegorocznych wakacji-mieliśmy już nawet zarezerwowany wyjazd :( )
Ponadto napisaliśmy reklamację do biura podróży ze wzg na niedotrzymanie kilku warunków umowy (jak już wiecie chodzi o pokój i łazienkę). Itaka przyjęła naszą reklamację, a w ramach rekompensaty dostaliśmy 200 zł zniżki do wykorzystania przez 2 lata.


Kończąc już moją podróż chciałabym OGROMNIE PODZIĘKOWAĆ WAM DRODZY CZYTELNICY, że byliście ze mną. :lol: Dziekuję wszystkim co komentowali oraz czytali moje mniej lub bardziej zgrabne zdania! :oczko_usmiech: :mrgreen:

Pozdrawiam, Angelika. :papa: :papa: :papa: :papa: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Na ratunek Grecji, czyli zdrada last minute - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone