Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.02.2018 12:14

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):
To był Sea Cloud. Jeszcze wystąpi w relacji w różnych okolicznościach :)

8O 8O 8O A gdzie reje z dwóch masztów pogubił????? 8O 8O 8O

Załącznik DSC_3267.jpg nie jest już dostępny


P8097100.JPG


O...rzeczywiście...
Wiesz, to jest pewnie tydzień,lub dwa po Waszym pobycie, przez ten czas dużo się działo w pogodzie, to i pogubił to i owo :roll: :wink:
A kiedy i gdzie spotkaliście Sea Cloud?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.02.2018 12:24

O...rzeczywiście...
Wiesz, to jest pewnie tydzień,lub dwa po Waszym pobycie, przez ten czas dużo się działo w pogodzie, to i pogubił to i owo :roll: :wink:
A kiedy i gdzie spotkaliście Sea Cloud?

To nie było zdjęcie z ostatnich wakacji. Kiedyś widzieliśmy go pod Dubrownikiem a ostatnio w Korculi w 2015r, najpierw stał na kotwicy a potem gdy my opuszczaliśmy właśnie marinę żaglowiec podniósł kotwicę i zacumował w samej Korculi, - reje widać nad miastem :wink:

DSC_3276.jpg


Chyba ciągle kreci się po Adriatyku
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.02.2018 16:13

Katerina napisał(a):

gusia-s napisał(a):
I pokażesz nam ten strój :?: :mrgreen:


No pewnie - obiecuję :wink: Ale nie siebie ,tylko małża :wink:


BUuuu :!: Gusia zepsułaś :?
...
To ja miałem zapytać :lol:

Mielibyśmy Kasie
w pełnej krasie Obrazek :arrow:
A tak to będzie ch*..,dupa i kamieni kupa :!: :oczko_usmiech:
:papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.02.2018 21:25

tomekkulach napisał(a):
Katerina napisał(a):
gusia-s napisał(a):I pokażesz nam ten strój :?: :mrgreen:

No pewnie - obiecuję :wink: Ale nie siebie ,tylko małża :wink:

BUuuu :!: Gusia zepsułaś :?
...
To ja miałem zapytać :lol:
Mielibyśmy Kasie
w pełnej krasie Obrazek
Możesz spróbować zapytać jeszcze raz, może zmieni zdanie :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 15.02.2018 10:30

beatabm
To nie było zdjęcie z ostatnich wakacji. Kiedyś widzieliśmy go pod Dubrownikiem a ostatnio w Korculi w 2015r, najpierw stał na kotwicy a potem gdy my opuszczaliśmy właśnie marinę żaglowiec podniósł kotwicę i zacumował w samej Korculi, - reje widać nad miastem :wink:

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 999 x 426)DSC_3276.jpg



Ależ on jest wielki 8O Dopiero teraz na Twoim zdjęciu widać jakie są proporcje.
Będę miała jeszcze z nim bliskie, a nawet bardzo bliskie spotkanie - w nocy :) Ale zdjęcia kiepskie mi wyszły, bo moją łajbą bujało strasznie. Był cały oświetlony i wyglądał jak z bajki :hearts:

tomekkulach
To ja miałem zapytać :lol:
Mielibyśmy Kasie
w pełnej krasie Obrazek


gusia-s
Możesz spróbować zapytać jeszcze raz, może zmieni zdanie :mrgreen:


Co to,to nie :roll: :oczko_usmiech: Co za dużo to niezdrowo :roll:
Poza tym...nie mam żadnej swojej foty z takiego plażingu, chyba,że jeden stary Czech, co to leżał nieopodal coś cyknął :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.02.2018 11:44

Katerina napisał(a):
Co to,to nie :roll: :oczko_usmiech: Co za dużo to niezdrowo :wink:


:oops:
Wiadomo :wink:
Tak się tylko droczymy :oczko_usmiech:
Btw.kamieni kupa też fajna :roll:
:papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.02.2018 12:57

Trpanj (poraz drugi) i okolice


Opuszczamy plażę Jezero tą samą drogą ,którą wróciliśmy - dróżką po skałkach i przez dziką plażę .Przed nami Duba Pelješka :)

P8097220.JPG

P8097227.JPG

P8097228.JPG


Dzika plaża- jak widać - też dzisiaj mocno zatłoczona 8)

P8097229.JPG

P8097116.JPG


Zmierzamy bardzo przyjemną ścieżką do auta..

P8097232.JPG


Z nieba w żaden sposób nie można dzisiaj prognozować...Raz słońce, raz chmury - i to cała ich różnorodność - od białych obłoczków na horyzoncie nad wodą po gęste tumany - często ciemne - nad górami..

Wracamy - drogą na Trpanj..W ostatnim odcinku wspomniałam, że nad plażą Jezero budują drogę, która ma połączyć Dubę z Lovište -" ostatnim przyczółkiem cywilizacji na Półwyspie" - jak twierdzi Gordan z konoby Barsa (przyjaciel R. Makłowicza) w tejże miejscowości. Dobrze,że powstanie ta droga - ułatwi to dostęp do Trpanja ludziom z Lovište, pozwalając ominąć dość długą trasę przez Orebić .

P8097237.JPG




Mijamy "szerokim" łukiem :wink: Divną - z auta widzę sporą frekwencję, jak też sznur samochodów przy szosie. W tym miejscu wyplażowaliśmy się w ubiegłych latach, nie mamy tu dzisiaj interesu :)

P8097239.JPG


Ten widok na Divną bardzo lubię..(zdjęcia z samochodu, bo mąż odmawia zatrzymywania się na zakrętach :( )

P8137905.JPG

P9152826.JPG

P9152827.JPG


Jadąc wśród gór i bujnej zielonej roślinności konstatuję,że Pelješac nie ucierpiał tak z powodu suszy jak Vis..

Malowniczo położona osada Gornja Vrućica,

P8097240.JPG


... która sąsiaduje z inną wsią - Donja Vrućica.

Mam problem z tymi wioskami - jak jestem na miejscu to je rozróżniam, po jakimś czasie , gdy przeglądam zdjęcia zaczynają mi się ponownie mylić - zwłaszcza,że obie mają kościółek...

Gdzieś wyczytałam, że któraś z tych dwu Vrućic :roll: , oczywiście nie pamiętam która, najbardziej na całym Pelješcu ucierpiała w czasie II wojny w sensie utraty ludności miejscowej - włoscy faszyści rozstrzelali większość mężczyzn ze wsi.

Ale wierzę,że jesteśmy właśnie w Gorniej V. :oczko_usmiech:

Kościół Sv. Jure..

P9152834.JPG

P9152836.JPG

P9152837.JPG


Gdzieś tu nieopodal ciągnie się Szlak Ziół (Put ljekovitog bilja) - wśród szałwii, wrzosów ,kwitnących na błękitno rozmarynów i kocanek..

P9152828.JPG

P9152829.JPG

P9152833.JPG


Mam ogromną ochotę przespacerować się tym szlakiem - musi być to piękne doznanie - podobnie jak to na Maslinovym Pucie - nad plażą Vrila..
Niestety, słońce znowu zaszło za chmury, a ja wyobrażam sobie, że przechadzanie się wśród ziół musi odbywać się w pełnym chorwackim słońcu, które wydobędzie ich aromat...

Podziwiamy przytuloną do zbocza...Donją Vrućicę? :roll: :P

P9152830.JPG

P9152831.JPG

P9152832.JPG


Robimy odwrót, ale na pewno kiedyś wrócę na szlak :)

Wpadamy do portu w Trpanju, aby coś przekąsić..

Znowu słońce, które pozwala Madonnie (Zvjezda Mora) ogrzewać się w nim i wyglądać olśniewająco :P

P8244485.JPG


Problem z Trpanjem polega na tym,że w środku dnia godziwe konoby są zamknięte (do 18tej), pozostaje bar - pizzeria na rogu - zaraz przy wjeździe na promy.
Tutejsza pizza nie przypada nam do gustu, więcej tu nie wrócimy.

Jedziemy na plażę Vrila..

Tym razem zaczynamy od drugiej strony - nie przy campie, ale przy apartmanach.

Jest ona szersza, ale ma dużo mniejsze palmy i o tej porze spowija ją cień...

P8097242.JPG

P8097251.JPG

P8097253.JPG


Ale spełnia kryteria świadczące o zaj.....ści plaży określone przez Marsallah :mrgreen:
Jest zaludniona poniżej 50% 8) i ładnie ktoś murki pobudował...

P8097246.JPG

P8097247.JPG

P8097249.JPG

P8097252.JPG


Na obu plażach są prysznice; na tej była kiedyś konoba (lub nadal jest, ale w sezonie?)

Ja jednak wolę tę przy campie - mam do niej sentyment.

P8097245.JPG


Za chwilę się tam przeniesiemy, żeby popływać, odkryjemy też ukryte, zaciszne letnisko za kilkoma górami :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.02.2018 13:03

Takim spacerem wśród ziół to bym nie pogardziła mimo.....że z natury nienawidzę spacerować :roll: Jeśli gdzies iść - to szybko, to takie moje ADHD 8O
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.02.2018 14:47

Idziemy wolniutko spacerkiem na przeciwległy kraniec plaży .

P8097254.JPG

P8097255.JPG

P8097256.JPG


Jak zwykle uroczo.
Wśród nielicznych plażowiczów dominują Chorwaci, którzy ucinają sobie pogawędki, czy to na lądzie, czy to w wodzie..
Jest idyllicznie 8)

P8244501.JPG

P9102319.JPG

P9102324.JPG

P9102316.JPG

P8244498.JPG

P8244502.JPG

P8244503.JPG


Wszyscy korzystają z przebłysków słońca :lol: 8)

P8244488.JPG


Spójrzcie na to zdjęcie. Gdy je robiłam, nie miałam pojęcia ,że leci prosto na mnie pancerny potwór :oczko_usmiech:
Gdy przeglądałam potem foty do relacji poczułam lekki dreszcz, bowiem mam fobię na owady i mocno z nią walczę :oops: :lol:

P8244492.JPG


Po krótkiej kąpieli wsiadamy w auto i wyruszamy na wycieczkę...
Gdy spacerowaliśmy wśród gajów oliwnych dwa dni wcześniej, spostrzegliśmy szosę - z dobrym asfaltem, która mocno pięła się gdzieś do góry...
Dzisiaj chcemy zobaczyć dokąd prowadzi.

P8244494.JPG

P8244504.JPG

P8244505.JPG


A prowadzi przepięknie... :hearts: :hearts:

P8244516.JPG

P8244517.JPG

P8244518.JPG

P8244519.JPG


Momentami wydaje się,że jedziemy prosto do nieba - tak działa obezwładniająca przestrzeń i błyskawicznie zwiększająca się wysokość. Aż dech zapiera...

Przystańmy na chwilę - przecież nikt tędy nie jeździ... :roll:

Ubłagałam męża na postój na jezdni, aby przyjrzeć się okolicy i przedsięwziąć plan.

Pojedziemy tam na dół :P

P8244515.JPG


Odnajdujemy jakąś boczną odnogę szosy i zjeżdżamy w dół do...no właśnie nie wiemy, bo nie sprawdzamy od razu mapy.

Miejscówka - rybacko-letniskowa - jest po prostu bajkowa :hearts:

P8244506.JPG

P8244508.JPG

P8244510.JPG

P8244511.JPG

P8244512.JPG

P8244513.JPG


Panuje tu cisza, jakiej dawno nie słyszałam...Obeszliśmy osadę wzdłuż i nie spotkaliśmy nikogo, oprócz dwóch golasów na skałkach oznakowanych jako FKK

P8244509.JPG


Chętnie przeszłabym się tą skalistą ścieżką, ale nie chcę płoszyć nudystów.
Nawet nie rozmawiam z mężem, bojąc się zmącić ciszę i ...to coś nieuchwytnego, co tworzy tę niesamowitą, sielską atmosferę wioski Vela Prapratna - bo takież jej imię :P

Nie ma tu żadnej konoby, ani baru, a spragniony cromaniak napiłby się czegoś złocistego :P

Pora nam wracać do Orebića...Jesteśmy wdzięczni za ten dzień, który pogodowo zapowiadał się bardzo nie ciekawie, a jednak dał możliwość cieszenia się dwiema plażami (z tego jedną bezludną :P ) i pokręcić się po urokliwych zadoopiach.

A na koniec zabłądziliśmy szukając drogi powrotnej do Trpanja i przypadkiem odkryliśmy "skrót" do Orebića przez góry i wieś Oskorušno :D Nazwa wsi pochodzi od nazwy rośliny - oskoruša, czyli jarząb domowy - trochę zapomnianej, a podobno wychodzą z niej dobre przetwory i nalewki.

P8174178.JPG


Niestety, znowu się mocno zachmurzyło i wszystko zaczęło wskazywać na nadciągający armagedon, toteż zdjęć z tej trasy nie mam , oprócz dwóch - z Oskorušno.

P8244521.JPG

P8244522.JPG


Mapka pokazuje zatokę Vela Prapratna i skrót przez Oskorušno - wyjeżdża się gdzieś zaraz za Mokalo i już jesteśmy w Orebiću.

IMG_20180216_141422.jpg


Skromna kolacyjka w domu - motar w roli głównej 8)
Do tego nasz przysmak - pożyczony z pizzerii La Casa - papryczki w słodkiej zalewie octowej nadziewane owczym serkiem lub anchois, lub inćuni 8) W La Cassie robią sami, ale my kupujemy w Konzumie i nadziewamy anchois sami. Polecam

PA149927.JPG

P9039873.JPG
Ostatnio edytowano 19.02.2018 20:41 przez Katerina, łącznie edytowano 2 razy
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.02.2018 15:14

Ta kolacyjka wcale nie taka skromna :roll: Te papryczki to bardzo się do mnie uśmiechają :wink:

P9102324.JPG


Scena na tym zdjęciu jako żywo wyjęta ze słynnego Rejsu - moment genialnej dyskusji w wodzie :mrgreen:

rejs.jpg


Nawet kapelusze mają podobne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 16.02.2018 15:19

Ale pyszności a ja taka głodna :cry:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.02.2018 15:21

Ależ bym pożarła ten talerz Obrazek

Jakie bombowe granaty na drzewie :hearts:
Ostatnio jak byłam w drugiej poł. września w Cro, to zerwałam dziko rosnącego granata, który był już pęknięty z dojrzałości ale ziarenka miał kwaśne :? Może one powinny jeszcze po zerwaniu leżakować by nabrać słodyczy?

W Trpanj nawet nie stanęłam stopą :( zabrakło czasu wrrr
Muszę jeszcze raz pojechać jednak na półwysep bo stanowczo zbyt mało czasu mu poświęciłam. Na 9 i pół dnia pobytu (te pół to dzień przyjazdu) 3 wypadły poza półwyspem bo a to Korczula a to Dubrownik i jeszcze ciut za nim, a to Mostar ... no i zleciało :roll:
Jeszcze przyszło załamanie pogody i uciekliśmy przed czasem :(
Do poprawki jak nic.
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 16.02.2018 16:26

Nooooo super ujęcie ważki, mimo że przypadkowe :oczko_usmiech:
P8244492.JPG

Wygląda jak helikopter :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.02.2018 18:03

Helikopter zwiadowczy :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.02.2018 18:32

beatabm
Ta kolacyjka wcale nie taka skromna :roll: Te papryczki to bardzo się do mnie uśmiechają


Andzia
Ale pyszności a ja taka głodna


gusia-s
Ależ bym pożarła ten talerz Obrazek


Ależ, Dziewczyny, proszę , częstujcie się :P :P

Gusia, który z dwóch bardziej :wink:

beatabm
Scena na tym zdjęciu jako żywo wyjęta ze słynnego Rejsu - moment genialnej dyskusji w wodzie :mrgreen:


No...pewne podobieeeństwa sąąą...

Jeszcze nigdy nie widziałam ,ani słyszałam takiego "pytlowania" na pełnych obrotach, a najwięcej trajkotała ta mała słodka czterolatka podobna do Shirley Temple :lol: A po wodzie się niosłoooo :roll:

P9102316 (2).JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 65
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone