Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 09.02.2018 09:55

Lubic czy nie lubic chodzic na wesela to kwestia gustu i nie będę się wypowiadał. Natomiast duży wpływ na liczbę wesel ma to, ze część osób się nie żeni w ogole, bądź też robią skromne przyjęcia dla najblizszych. I takch jest chyba więcej niż robiących huczne wesele, tak to widzę ; )
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.02.2018 17:16

agata26061 napisał(a): Oczywiście podróż poślubna na Dominikanę już zaklepana... A ja byłam w Chorwacji, rok po ślubie....


Ojtam oj tam :smo:
My byliśmy tak naprawdę :arrow:
(w sensie bez dzieci)
Po 19-tu latach
też w Chorwacji :lol:
Dominikana olinkluziw napewno :roll:,
ale,czy warta tej ceny :?: :|

:papa:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 09.02.2018 18:14

Katerina napisał(a):Ale znamy czeską rodzinę, która od lat przyjeżdża do Vanji i spędza tu czas równolegle z nami, i która to nie rusza się z tej plazy nawet na parę godzin dziennie 8O :lol:


Czesi bywają strasznie przywiązani. Znani nam Brelę dwa razy w roku od 9 lat nawiedzają...



Katerina napisał(a):Mijamy kuće - nowe..

...i te stare - kapitańskie rezydencje- pamiętające chlubne czasy dubrovnickiej potęgi 8)


Wiesz, to chyba dobrze, że tak jest. Jak już kiedyś gdzieś będzie tylko nowe to trochę lipa...


Katerina napisał(a):Tyle się naoglądałam w relacjach z tego lata dmuchanych ptaszysk w sklepach z pamiątkami i sprzętem plażowym,że podświadomie zaczynam ich wypatrywać :wink:
A tymczasem - dmuchańców brak :( :oczko_usmiech: Wykupili wszystkie i gdzieś na nich odpłynęli, bo na promenadzie luzy 8)

Jednak motywy ptasie pojawiają się tu i ówdzie :P

...
Od jakiegoś czasu moje zainteresowanie w Cro wzbudzają elementy małej architektury miejskiej - tu: ławki i stojaki na rowery :)


Suma nałogów dla danego organizmu jest stała - pamiętaj, by nie przestawać szukać dmuchańców bo w zamian za to coś z dmuchaniem innego cię omota... O ile nie będzie to palenie fajur to jeszcze zrozumiem :oczko_usmiech:



Katerina napisał(a):Aż tu nagle widzimy..jeden z powodów naszych corocznych wizyt w Orebiću :boss:
...
Od 4-ech lat uczestniczymy w wydarzeniu (cyklicznym) kulturalnym ,jakim jest Korczulański Festival Barokowy .

...O festivalu będzie tu jeszcze sporo - zdążę Was zanudzić :mrgreen:

O takich rzeczach możesz mnie zanudzać na okrągło... Muzę uwielbiam. Żona już chce mnie z domu wywalić... To ją posłałem teraz na mani pedi a sam w tej chwili np leci u mnie..



Ale cokolwiek barokowego też trafi do mojego przepastnego pudła na muzę.


Katerina napisał(a):Wystrój tutaj..hmmm, posłużę się moim użytym już kiedyś określeniem - rustykalno-graciarniany :wink:....

Aczkolwiek we wnętrzu króluje... barok :oczko_usmiech:

Nie masz czasami wrażenia, że jak człowiek do czegoś lgnie to wszystko układa się jak w jakąś pasującą do siebie mozaikę???


Katerina napisał(a):...fruczak gołąbek :P - ćma żerująca w dzień, zwana często koliberkiem..Podobno można ją zobaczyć również na południu Polski, ja szansy nie miałam :wink:

Takiego ćmiastego wampierza tom jeszcze nie widział na własne oczydła...

Katerina napisał(a):Wracamy przygotować się na wieczorną ucztę duchową na Korčuli :) :boss:

Doczekać się nie mogę...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.02.2018 00:44

Abakus68 napisał(a):O takich rzeczach możesz mnie zanudzać na okrągło... Muzę uwielbiam. Żona już chce mnie z domu wywalić... To ją posłałem teraz na mani pedi a sam w tej chwili np leci u mnie..

Skoro uwielbiasz ... to dziwi mnie, że nie słuchasz CRR :roll: :roll: :roll:

U mnie leci :lol:

Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.02.2018 09:11

gusia-s
Volkswagenowej rodzince kiepsko z oczu patrzy :mrgreen:


Tak, i malowidło na boku auta plus wystrój La Cassy - czysta psychodelia :lol: :mrgreen: Plus te lalki - bobasy na ścianach pizzerii :oczko_usmiech:

A nie Ty byłaś powodem tej walki ... no bo żeby aż 2x 8O :mrgreen:


Nie ja :lol: Powodu chyba w ogóle konkretnego nie było :oczko_usmiech:
Ale to były wiejskie wesela, dawno - w czasach, gdy weselicha trwały kilka dni ciurem :P

Trajgul
Katerina, myślałem, ze bijatyki weselne to taki wiejski "urban legend".


To nie mit..Na moim własnym weselu żona kolegi - adwokata zauroczyła się w perkusiście zespołu grającego nam kubańską muzykę... :P
Tylko krok dzielił nas od..nawet nie chcę myśleć czego 8O :oczko_usmiech:

część osób się nie żeni w ogole, bądź też robią skromne przyjęcia dla najblizszych. I takch jest chyba więcej niż robiących huczne wesele, tak to widzę ; )


Żeby zgrabnie połączyć temat wesel i wątki chorwackie wrzucam fotki z wesela na Visie :)
Opisałam je tu peljesac-i-vis-2014-zabawa-w-kotka-i-myszke-z-accuweather-t48842-255.html

P8164102.JPG


To było skromne, ale bardzo fajne wesele 8)

agata26061
To prawda, ale już się liczba zmniejsza. W zeszłym roku tylko 2 były i w tym roku też tylko 2 będą.


Teraz musicie poczekać,aż się Wasze dzieci będą hajtać - znowu się sypnie wiele wesel :)


Janusz Bajcer do Abakus68
to dziwi mnie, że nie słuchasz CRR :roll:


Tak Zdzichu, polecam CRR :)

Abakus68
Ale cokolwiek barokowego też trafi do mojego przepastnego pudła na muzę.


Katerina napisał(a):
Wracamy przygotować się na wieczorną ucztę duchową na Korčuli :) :boss:


Doczekać się nie mogę...


gusia-s
Korcule mam jeszcze świeżo w pamięci ... niestety tylko w świetle dnia, ale też się przygotuję na duchowe doznania :)


Barokowe odloty już w niedzielę - dzisiaj szykuję kinderbal karnawałowo - walentynkowy w rytmach latino :P
Barok musi poczekać :)
Ostatnio edytowano 10.02.2018 20:52 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 10.02.2018 10:26

Janusz Bajcer napisał(a):Skoro uwielbiasz ... to dziwi mnie, że nie słuchasz CRR :roll: :roll: :roll:



Bo ja widzisz jestem takie indywiduum. Robię wszystko po swojemu. A że jestem Youtubowy.... To łatwiej mi sięgnąć wtedy, gdy mogę...
Ostatnio edytowano 10.02.2018 16:43 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.02.2018 16:35

Abakus68 napisał(a): łatwiej mi się gać wtedy gdy mogę...


:roll:
A tak po Polsku :?:
:?
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 10.02.2018 16:45

tomekkulach napisał(a):
Abakus68 napisał(a): łatwiej mi się gać wtedy gdy mogę...


:roll:
A tak po Polsku :?:
:?


Dziękuję za zwrócenie uwagi. Poprawiłem. Ale wiesz?! Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że w czasie zapisywania wpisu następuje jakieś dziwne dzielnie wyrazów... No chyba, że... Że to początki przyjaźni z pewnym Niemcem znanym szerszej publice jako Alzheimer...
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.02.2018 20:50

Abakus68 napisał(a):
tomekkulach napisał(a):
Abakus68 napisał(a): łatwiej mi się gać wtedy gdy mogę...


:roll:
A tak po Polsku :?:
:?


Dziękuję za zwrócenie uwagi. Poprawiłem. Ale wiesz?! Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że w czasie zapisywania wpisu następuje jakieś dziwne dzielnie wyrazów... No chyba, że... Że to początki przyjaźni z pewnym Niemcem znanym szerszej publice jako Alzheimer...


Ja zrozumiałam :wink: Uczę języka obcego, więc często muszę się domyślać, co autor ma na ..myśli :)
A dzielenie wyrazów nie wynika z jednostki chorobowej na A (wielką literą), tylko, jeśli już - to pisane małą, lub na inne litery.
(mam jeszcze drugi - nie uprawiany zawód, trochę wiem na ten temat :wink: )
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.02.2018 19:34

P8086992.JPG


Dzisiejszy odcinek barokowy jest dla mnie szczególny - chcę w nim pokazać inną stronę urlopów w Orebiću, dla mnie i męża bardzo ważną, do tego stopnia,że zawsze układamy terminy pobytów w poszczególnych miejscach aby wylądować tu w trakcie trwania Festivalu i załapać się na jak najwięcej koncertów. Przeprawy nocną porą na i z Korčuli - bardzo romantyczne,oraz obcowanie z przepiękną muzyką w cudnych korczulańskich okolicznościach dostarczają nam wiele emocji..

Koncerty odbywają się w różnych lokalizacjach - na placach, w kościołach, na dziedzińcu ratusza , zdarzają się też w Orebiću.
Na ogół są płatne, ale ostatnio załapaliśmy się na jeden darmowy.Bilety - cóż, nie takie tanie, ale ceny odpowiadają cenom podobnych wydarzeń u nas w kraju, lub są niższe.

Pytanie :jak wrócić z Korčuli o 24-tej, bo jak niektórzy z Was wiedzą - taksówki wodne pływają do 20, 21ej - ale to też zależy od pogody..

No właśnie pogoda..jeśli będzie lało i wiało, to ja się na przeprawę nie piszę :roll:

Ale niebo jest dla nas łaskawe..Po całym szarym dniu rozpogodziło się i pokazało kolorki :)

P9112389.JPG

P9112391.JPG


To skąd popłyniemy na sąsiednią wyspę - o...stamtąd :)

P8087034.JPG


Na koncert barokowy na pewno należy włożyć jakieś obcasy :wink:
Wdziewam więc koturny, statyw w dłoń i obowiązkowo szal, bo na łódce może wiać..

P8087035.JPG


Koncert zacznie się o 21-ej, zatem parę minut przed 20-tą meldujemy się na przystani taxi boats i promów.

Korkyra Baroque Festival odbywa się co roku od 2012. Pomysłodawcami i organizatorami są Chorwatka - Masza i jej mąż Anglik - Michael. Od 3 lat pływamy razem nocną "barokową" łajbą, ale dopiero w tym roku dowiedziałam się kim są.

W 2015 podczas wakacji w Orebiću po raz pierwszy postanowiliśmy się wybrać na jeden z koncertów..Padło wtedy zadane powyżej pytanie - jak wrócić w nocy z Korčuli.

Akurat byliśmy na przystani, gdzie cumowała Semi - Submarine - ta niby łódź podwodna do oglądania dna morskiego (BTW - wielka ściema - więcej w masce widać ) i nawigator tej łodzi - który również sprzedaje bilety na taksówki wodne poradził nam..

"Jak to wygląda z tymi koncertami?" - pytamy.

" A należycie do... grupy barokowej?"

8O :?: Taaa, oczywiście, od dziecka :mrgreen: :mrgreen:

"No to jeśli należycie, to bądźcie tu o 20tej, bo grupa barokowa ma wynajętą łódź, która ich potem przywozi z powrotem"

I tak - psim swędem -"zapisaliśmy się" do orebickiej grupy barokowej, i tak sobie już 3 lata należymy do tej elity :wink:

Grupę stanowi paręnaście osób - co roku mamy prawie ten sam skład - małżeństwo organizatorów, parę Chorwatek w różnym wieku, jeden Chorwat, który wygląda jak młody Oskar Wilde i nosi atłasowe apaszki, kilkoro starszych Anglików (Anglicy czują obowiązek uczestniczenia w takich wydarzeniach, nawet jeśli nic z tej muzyki nie kumają, a na hasło np Vivaldi - mówią: Aaaa, Vivaldi -ten od 4 pór roku :P ), no i my - jedyni Poljacy :)

Ciekawe,że grupa nie powiększa się z roku na rok, a na koncertach w Korczuli jest zawsze wiele osób..Albo większość melomanów stacjonuje na Korczuli, albo dostają się nań innym transportem, choć nie przyuważyłam innych wracających w nocy do Orebića jednostek.

O..jest już część grupy barokowej, choć łodzi jeszcze nie widać na horyzoncie..

P8087043.JPG


Ciemność zapadła nad Korčulą i Pelješcem...

P8087039.JPG

P8087040.JPG


Trap już czeka :wink:

P8087046.JPG
:)

Schodzą się pozostali chętni na barok - znajome twarze - śmieszne i miłe uczucie - spotykać się w Chorwacji od lat w takim celu :P

Jest nasza łódź - akurat wystarczająca,żeby komfortowo zmieścili się wszyscy barokowicze. Trap okazuje się nie potrzebny.

P8087047.JPG

P8097048.JPG


Wczujcie się teraz w atmosferę - płyniemy w zupełnych ciemnościach, które czasem rozproszą na moment światła przepływającego obok promu...Sternik wyłącza wszelkie żarówki na pokładzie, więc twarze współpasażerów widać tylko wtedy, gdy je sobie podświetlą ekranem od komórki.Czuję się jakbym płynęła w gondoli - podczas karnawału w Wenecji, a ludzie obok mieli na sobie maski :hearts:

Niech wspomniany przed chwilą Vivaldi wprowadzi Was w ten tajemniczy, barokowy nastrój



:hearts: :hearts: :hearts:

Dzisiejszy koncert odbędzie się w katedrze Św. Marka - na głównym placu Korčuli.

P8097056.JPG

P8097050.JPG

P8097094.JPG


Jest jeszcze sporo czasu do rozpoczęcia koncertu, nabywamy bilety i zasiadamy przy stoliku pizzerii - restauracji przy katedrze.

P8097061.JPG

P9112404.JPG


Rok wcześniej siedzieliśmy przy tym samym stoliku słuchając koncertu - Bach na Jazzowo, który odbył się na zewnątrz.
Wyglądało to wtedy tak:

P9112405.JPG

P9112416.JPG

P9112418.JPG

P9112424.JPG

P9112426.JPG


Ale wróćmy do tegorocznego wydarzenia..
Czytamy program i informacje o artystach,którzy dla nas wystąpią.

Repertuar to pieśni Claudio Monteverdiego - weneckiego kompozytora, którego 450 rocznica urodzin przypadała właśnie w 2017.Nie jest to wprawdzie Bach, Handel, ani Vivaldi,ale może być ciekawie.
Artyści to kameralny chór z Zagrzebia - Chamber Vocal Ensemble Antiphonus i gościnnie lutnista , który skradł mi (platonicznie) serce :oops: :roll: Jeszcze o nim napiszę.

Dłuży mi się to czekanie...przy wodzie mineralnej :oczko_usmiech: , więc spaceruję w pobliżu katedry.

P8097055.JPG

P8097063.JPG

P8097070.JPG

P8097093.JPG

P9112408.JPG

P9112414.JPG



W tym czasie do wejścia ustawia się kolejka.

P8097071.JPG


Pani konferansjerka już czeka..

P8097058.JPG


Zajmujemy miejsca -ja z moim statywem siadam na dobrej pozycji strategicznej - zaraz za autoryzowanym fotografem 8)
Z tym gościem i panią konferansjer będę miała małą scysję podczas finałowego koncertu za parę dni :mrgreen:

Zaczyna się koncert..Dedykuję go...naszej Kapitańskiej Babie (beatabm), która o śpiewaniu w chórze co nieco wie :wink: :)

P8097081.JPG


Soprany....
P8097082.JPG


...i reszta składu

P8097085.JPG


Soprany są tak ekspresyjne - zwłaszcza ta pani po lewej - że ciężko ostre zdjęcie uzyskać..

P8097084.JPG


Maniera - miny i gesty- trzyma się w konwencji - Monteverdi pisał przecież opery, stąd to teatrum przy odtwarzaniu arii..
Trochę to jednak rozprasza i odciąga od samego wokalu.

Zespół śpiewa głównie a capella, jednak do niektórych arii akompaniuje ..lutnista :P

IMG_20170909_220705 (1) (Kopiowanie).jpg


Prawda,że inspirujący :wink: 8)
Wydaje mi się niezwykle uduchowiony, natchniony muzyką, trochę nierealny..., on i jego instrument tworzą piękny renesansowy obraz :)

Ja też uniosłam się pod samo sklepienie kościoła...

P8097078.JPG

P8097077.JPG


Po koncercie wracamy przez opustoszałe miasto do miejsca zbiórki na kei.

P9112423.JPG

P9112428.JPG

P9112432.JPG

P9112433.JPG

P9112434.JPG


Stateczek przypływa parę minut po 23ej - Masza - pomysłodawczyni festiwalu liczy nas - swoje barokowe stadko z Orebića - i odbijamy od brzegu. Patrzę na oddalającą się Korczulkę, a w uszach brzmi muzyka..

Nie znalazłam tego chóru w necie akurat w takim repertuarze, który nam przedstawili, ale na dobranoc zaserwuję mojego idola (jeśli chodzi o mużykę klasyczną, bo idoli muzycznych to ogólnie mam wielu :) )




Moim marzeniem jest posłuchać tego utworu, w tym wykonaniu na szczycie Sv.Ilja o wschodzie słońca :P :hearts:



(Ale Was zanudziłam :roll:
Załączniki:
P9112431.JPG
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.02.2018 19:52

Własnie ze nie zanudziłaś. Piękny koncert w tak pięknych okolicznościach korczulańskich to musiało być przeżycie :hearts:
Obrazek

Zaczyna się koncert..Dedykuję go...naszej Kapitańskiej Babie (beatabm), która o śpiewaniu w chórze co nieco wie :wink: :)


Dedykacją jestem wzruszona i zaszczycona :hearts: Dziękuję :wink:

Na naszym pokładzie, zwłaszcza wieczorami, można usłyszeć trochę poważnej muzyki - ukochana Gloria Vivaldiego pojawia się systematycznie :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.02.2018 20:05

Katerina napisał(a):
P8087035.JPG




:roll:

Widząc TakieObrazek spojrzenie
grzech byłby nie przyjąć zaproszenia-
płynę z Wami :D

Katerina napisał(a):
(Ale Was zanudziłam :roll:


Mimo iż nie znałem Cię z Tej strony wręcz przeciwnie :D

:papa:

ps.wolę Vivaldiego w trochę"mocniejszej" wersji

Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.02.2018 21:10

beatabm
Dedykacją jestem wzruszona i zaszczycona :hearts: Dziękuję :wink:

Na naszym pokładzie, zwłaszcza wieczorami, można usłyszeć trochę poważnej muzyki - ukochana Gloria Vivaldiego pojawia się systematycznie


Już dawno Ci zadedykowałam ten odcinek - chyba ze 2 miesiące temu powstał ten plan :)

Oto "Gloria" :) Widziałaś film?



To też jest piękne...



P.S.Wolę określenie klasyczna, niż poważna - to zniechęca do spróbowania :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.02.2018 21:21

tomekkulach
grzech byłby nie przyjąć zaproszenia-
płynę z Wami :D


No to mamy kolejnego członka grupy barokowej do łajby :wink:

ps.wolę Vivaldiego w trochę"mocniejszej" wersji


Nieźle wymiata 8O 8)

A ja lubię Vivaldiego w każdej wersji , a zwłaszcza takiej...Gusi się spodoba :mrgreen:




A już w ogóle połączenie salsy i klasyki to niemal ideał :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:



nie znałem Cię z Tej strony


Kobieta wiele obliczy ma :lol:
Ostatnio edytowano 30.06.2018 11:41 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.02.2018 21:43

Piękne muszą być te koncerty... Zazdroszczę... I oczywiście czekam jakież to "spięcie" nastąpiło między Tobą a konferansjerką i fotografem :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 62
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone