No i to jest ta zupełnie nieznany mi kawałek Peljesaca
Nie byłam jeszcze w kilku miejscach na półwyspie przez tą ch...ą pogodę wtedy
Co to są za owocki Te na drugim foto wygląda jak liczi
beatabm napisał(a):Dwa dni mnie nie było i tyle przejechaliśmy??? Pięknie, na promy się spóźniłam, na szczęście na deszcz również
Ciekawie czytać o promowych doświadczeniach - wiesz ze nigdy nie płynęliśmy promem???
Trpanj - to lubię, zdecydowanie. Niezwykle klimatyczna mieścina i port
gusia-sNo i to jest ta zupełnie nieznany mi kawałek Peljesaca
Nie byłam jeszcze w kilku miejscach na półwyspie przez tą ch...ą pogodę wtedy
Co to są za owocki Te na drugim foto wygląda jak liczi
BidonTo "liczi" to pewnie to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Chru%C5%9Bcina_jagodna
Katerina napisał(a): :morderca Admina polskiego forum o Chorwacji, na którym w relacjach nie wyświetlają się zdjęcia?
Katerina napisał(a):Roślina pochodzi z Syrii i Palestyny, w inne rejony Morza Śródziemnego trafiła dzięki starożytnym Grekom - na Vis kilka wieków przed Chrystusem. Nazwa strąków - chleb świętojański ma swój źródłosłów w Biblii. Uważano,że Jan Chrzciciel przebywając na pustyni żywił się szarańczą, do momentu, gdy odkryto,że hebrajskie słowo oznaczające szarańczę, jest bardzo podobne do innego w tym języku - karob, czyli po polsku szarańczyn. Stąd nowa wersja,że Jan nie przetrwał dzięki szarańczy, ale właśnie tej roślinie i jej owocom.
Katerina napisał(a):Ciekawe, w którym to zaułku miasteczka zrobiono to zdjęcie...Obstawiam "dzielnicę" Kut
Może Maslinka, albo Marsallah będą wiedzieli?
Katerina napisał(a):Czy ktoś, kto był na Visie poznaje sfotografowany obiekt?
Marsallah
Katerina napisał(a):
Ciekawe, w którym to zaułku miasteczka zrobiono to zdjęcie...Obstawiam "dzielnicę" Kut
Może Maslinka, albo Marsallah będą wiedzieli?
Przyznam, że poległem. Pojęcia nie mam, gdzie to jest. A Ty wiesz?
Katerina napisał(a):
Czy ktoś, kto był na Visie poznaje sfotografowany obiekt?
Czyżby czyżyk, znaczy się Vela Palagruža?
Katerina napisał(a):
Czy mam się bać
Abakus68 napisał(a):Kasiu, ja mam takie wrażenie, że to Vis się mścił za jego opuszczenie, to poczucie winy za pobudkę, brud na promie, deszczowa pogoda, pożary – jakby Vis powiedzieć chciał
- I gdzie leziesz, jakiego domu szukasz, tu jest Twój dom! Na Visie!!!
Toast wznieśliście razem? Kierowca też?
Jaki fajny rybi szkieletor na kieliszku
Widziałam ten kemp. Mieliśmy wstępny plan zatrzymania się na sąsiednim Ponta - one korzystają z tej samej plaży i chyba nawet ciężko wyznaczyć granicę między nimi. Niestety z przyczepą moglibyśmy stanąć jedynie na samej górze - prawie na wjeździe, więc nie bardzo nam to odpowiadało. Miejscówka pod namioty jednak świetnaKaterina napisał(a): ... Jedno spojrzenie w oczy męża...i bez słowa skręca on w lewo - na kemping - Holiday Resort Adriatic.
Camp położony jest na skarpie - tarasowo. W dole ma bar - restaurację - również położoną tarasowo, z widokiem na wysepki, Korčulę i przynależącą do kompleksu małą plażę...
Chyba nie powiedziałaś tego na głos przy mężu Bo jeśli jednak powiedziałaś to zapomnij o tej formieKaterina napisał(a): ... Patrząc na niebo i zachodzące na nim zmiany - nie zazdroszczę tym w namiotach...
Powrót do Nasze relacje z podróży